LOT zamierza przejmować kolejne linie

LOT zamierza przejmować kolejne linie Dzięki inwestycji w Regional Jet, przewoźnika i operatora samolotów należącego do państwowej estońskiej linii wirtualnej Nordica, LOT zyskał w Tallinnie drugorzędny port przesiadkowy. Dodatkowo poprawił ofertę Warszawy jako głównego hubu dla pasażerów z Estonii. Obecnie co czwarty pasażer odlatujący bądź przylatujący na lotnisko w stolicy Estonii...
27/02/2017 08:00   
Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
gość_421cf 2017-03-06 12:01   
gość_421cf - Profil gość_421cf
Do gość_18a7a. Trafne uwagi tylko kogo one obchodzą? Decydenci widzą, lub podawane im są liczby pokazujące, wielki plan LOTu i zapchane Okęcie. To o czym piszesz nikt nie zrozumie, tylko wtajemniczeni znają koszty CASK LOT-u i jak odbiegają od konkurencji, którym jest LCC. Przez lata LOT twierdził, że LCC nie jest ich konkurencją. Tu trzeba dodać że LCC wchodzi w segment biznes i duże lotniska, np. Ryan we Frankfurcie. Co to oznacza dla Lufthansy wszyscy wiedzą. A co robi LOT - przejmuje linie z małymi samolotami o niewiadomej bazie kosztowej. Taki CPL nie ma szans na bycie hub-em, LOT za mały i za słaby a inni duzi już swoje hub-y mają. Można dokonać prostej analizy siatki z Polski - BA, AF/KLM czy LH jest ona od wielu lat dość stabilna => dla nich PL to tylko dowóz do ich własnych hubów, po co im kolejny, to wbrew ekonomii.
gość_18a7a 2017-03-05 08:01   
gość_18a7a - Profil gość_18a7a
Na ten moment pomysł z portem centralnym jest chory. Polacy latają głównie tanio i w Europie czyli point to point. Porty lokalne będą rosły. Na duży Hubert w Polsce zapotrzebowania nie będzie. LOT na razie sobie radzi (tanie paliwo) ale popatrzmy na Europę. Low cost zjadają konkurencję. Ryan air i wizz air mają zamówione ogromne floty. Gdzieś je muszą umieścić. Finnair zbudował sobie dobra pozycje na rynkach azjatyckich ale nie zarabia na tym nic. Linie zatokowe oraz wschodnioazjatyckie zaczynają się nawzajem zjadać. W niedługim czasie na trasy transatlantyckie wejdą w dużej liczbie low costy (Norwegia). Popyt może przez chwile będzie jeszcze rósł ale pamietajmy o demografii. Ludność w Polsce się kurczy.
Wpływy na pasażera spadają z roku na rok. Niskie ceny paliw za chwile nie wystarcza i zaczną się upadki linii. LOT nie jest specjalnie mocny. Nie ma skali żeby konkurować w dalekim zasięgu a na krótkim rozjadą go low costy. Patrz Alitalia. Tylkompolscy podatnicy wtopią 30 mld na lotnisko I nie wiadomo ile w infrastrukturę drogi i koleje. To ma taki sam sens jak budowa ViabCarpathia. Żeby kilku Litwinów pojechało na wakacje do Grecji. Poronione pomysły.
KotPrezesa 2017-03-03 21:08   
KotPrezesa - Profil KotPrezesa
Gratulacje wizji... To megalomania. Przypomnijcie sobie projekt przeniesienia lotniska w Montrealu. Wymyślono przeniesienie lotów do nowego nowoczesnego portu Mirabel oddalonego od centrum miasta o 62km. Wydali gigantyczne pienądze na to lotnisko, i przewidywali że port będzie obsługiwał do roku 2000 40mln pasażerów. Po czym w 2014 roku zburzyli terminal, a lotnisko służy kurierom i fabryce bombardiera. Lotnisko miejskie w Montrealu czyli Dorval (Montréal–Pierre Elliott Trudeau International Airport) funkcjonuje do dzisiaj. A mrzonki co do ruchu, okazały dalece przeszacowane. Mimo iż aglomeracja Montrealu to 4,6 tys. (Warszawska to 2,6mln) a o zamożności nie wspomnę. A mimo to lotnisko w Montrealu obsługuje 16,5 mln paxów. Więc dajcie sobie "siana" z tym CPL.
gość_6f3f9 2017-03-03 12:10   
gość_6f3f9 - Profil gość_6f3f9
do gość_6138d
Londyn to że rośnie wiemy, a straty z powodu braku przepustowości - ile? i kto liczy? UWAGA: Londyn jest obsługiwany przez 6 lotnisk (część z nich ma wolne przepustowości). Nie ma w Anglii centralnego lotniska i nikomu nigdy nie wpadło do głowy, aby takie zrobić. Za 20 lat, ruch się w PL sam rozproszy np. do Łodzi. My jako pasażerowie mamy skąd latać i spokojnie Warsz+rozbud Modlin wystarczy. Dlaczego mamy robić dobrze przewoźnikom? Jeżeli Waw/Mod są ciasne - proszę bardzo, Łódź jest wolna, Radom też. Jeżeli CPL to zapomnijcie o tanim lataniu, koszty utrzymania będą ogromne, są analizy że po oddaniu BBI będzie generował straty przez 10 i więcej lat. Nawet Berlin po uruchomieniu BBI prawdopodobnie nie zamknie Tegel. Kto potrafi może spojrzeć na mapę linii kolejowych, autostrad czy słynnego Y => nie ma miejsca na dobrą lokalizację CPL, wszędzie trzeba dobudować zjazdy/węzły, mosty, nowe stacje aby podpiąć się do kolei i dróg => samo to daje kilka mld PLN. Trzeba też pamietac, że rozwinieta infrastruktura to jednak od centrum na zachód Polski => zbliżamy się do zasięgu BBI

Nasz kochany rząd nie opublikował żadnej nowej odpowiedzialnej analizy na temat pełnych kosztów tego projektu. Jeżeli CPL miałby z założenia zjadać ruch z KRK/KTW to kto pokryje straty tych lotnisk? To są spółki skarbu państwa.
gość_6138d 2017-03-01 22:48   
gość_6138d - Profil gość_6138d
Nie rozumiem, dlaczego sporo osób rozumuje tutaj w taki sposób, jakby CPL już za kilka lat miał osiągnąć przepustowość np. 25 mln. I straszą, że nas na to nie stać. Przecież jest jasne, że najpierw to nowe lotnisko będzie portem średniej wielkości, a jego rozbudowa będzie trwała przez dziesięciolecia w tempie odpowiednim do potrzeb. Zejdźcie na ziemię. CPL trzeba zacząć budować, bo jak przez 20 lat będziemy się jedynie drapać po głowie, bo podobno nas na nic więcej nie stać, to potem będzie już za późno i będziemy mieli taką sytuację, jaka dzisiaj jest np. w Londynie. Straty z powodu braku przepustowości są tam olbrzymie. Okęcie się dusi. Można wydawać pieniądze na Modlin, ale można i gdzie indziej, bo sam Modlin jest zatkaną już prowizorką o znikomej infrastrukturze.
gość_4fadd 2017-03-01 17:00   
gość_4fadd - Profil gość_4fadd
Aby CPL miał odpowiednie wypełnienie pasażerami musiałby wchłonąć wszystkich pasażerów z obu lotnisk z Warszawy oraz z Balic, Pyrzowic i kilku mniejszych takich jak Radom, Kielce i Łódź. To by w sumie dało obecnie około 25 mln plus 10-15 mln z tytułu wzrostu ilości pasażerów za 10-15 lat czyli w sumie 35-40 mln a to już byłoby coś. Pytanie tylko jest czy PKP byłby w stanie przewieźć około 12-13 mln z Warszawy oraz 12-13 mln z Katowic i Krakowa do np. Piotrkowa Trybunalskiego (około 70-80 minut Pendolino z Warszawy, Katowic i Krakowa) bo następne 10-15 mln to byłby tranzyt z innych lotnisk Polski i Europy Wschodniej. Oczywiście stacja kolejowa dla Pendolino musiałaby być częścią lotniska a nie jakieś dojazdy ze stacji kolejowej do lotniska lokalnym autobusem lub kolejką. Jakby jakimś cudem to się udało to może CPL miałby szanse konkurować z innymi hubami w Europie ale coś mi to wygląda nieciekawie bo już słyszę głosy protestów że to za daleko i tysiąc innych powodów. Ale prawda jest taka że jeśli dwa najbardziej zaludnione regiony Polski, Warszawa + Łódź i Śląsk + Kraków, nie spotkają się w połowie drogi do tego lotniska i nie poświęcą swoich lokalnych ambicji lotniskowych to będzie klapa i nie róbmy sobie zbędnego wydatku i nadziei.
gość_f6e6f 2017-03-01 16:38   
gość_f6e6f - Profil gość_f6e6f
gość_f0ccc: co do PKB to masz rację.
Odnośnie Łodzi, została zabita przez A2 i Modlin, a zakończenie przebudowy linii kolejowej i dworca Łodzi Fabrycznej tylko dokończy dziela.

i) Co do jazdy koleją na lotnisko: jeśli dane lotnisko jest w mieście, to faktycznie komunikacja autobusowa czy taxi/samochód jest konkurencja wobec kolei.
Jeśli natomiast lotnisko jest poza miastem to wygrywa kolej i to widać na przykładzie Wiednia czy Amsterdamu (chociaż w AMS skala jest inna).

ii) co do ewentualnej ilości PAX. Ktoś tu już poniżej napisał. Takiego lotniska sie nie planuje na na za 5 lat tylko na to co będzie za 15-25 lat. A wtedy dyskusje o dużych różnicach w PKB pomiędzy Warszawa, Łodzią a Europa Zachodnia mogą być już nieaktualne. A jeśli przyjąć średnią starej Unii (bez UK i IRL) to mamy pole do wzrostu w ciągu najbliższych 15 lat. Czy ten zwrot będzie dokonany dzięki LOT, innej linii czy też rozproszony... trudno powiedzieć. Przykład Hanmburga pokazuje, ze 16/17MM można robić bez jakiegoś hub przesiadkowego, mając pod nosem 2 mniejsze lotniska (Brema i Hanover).

No i pozostaje jeden fakt i zapewne tu zaczną działać lobbyści (o ile już nie działają): posiadane takiego terenu niezabudowanego w miesicie jest luksusem.
gość_f0ccc 2017-03-01 13:41   
gość_f0ccc - Profil gość_f0ccc
do gość_a5fe4. Widzę, ze zaczyna się ostry lobbing. Ale jakie są realia - koszty połączenia do linii kolejowej to nie jest takie proste, chyba, żeby lotnisko postawić w ciągu takiej linii. Połączenie kolejowe dla Okęcia kosztowało więcej niż 350 mln PLN (Modlin ok. 120 mln PLN), CPL przynajmniej 1-2 mld PLN. Jaki % pasażerów pojedzie koleją? Swego czasu było głośno, że kolej na Okecie wozi powietrze. Jeżeli nie będzie obłożenia PKP będzie domagało się dofinansowania, znowu min kilkanaście mln PLN.
Do luciusvorenus. Z dostępnych dokumentów wynika, że Okęcie może zrobić 16 mln PAX i więcej + jest Modlin. Teraz skala: Hamburg 1,8 mln mieszk / 16 mln PAX; Wiedeń 1,9 mln mieszk. / 23 mln PAX. Oczywiście Londyn, Paryż, itp. są znacznie większe, ale mają znacznie wyższy PKB per capita niż WAW i długo tak będzie. Dlaczego Województwo Mazowieckie chcą podzielić? Bo bogata jest tylko Warszawa miasto a reszta to bida, która może polecieć tylko LCC. Jeszcze raz przypominam jest niewiele dużych aglomeracji obsługiwanych przez 1 lotnisko. Nawet megalomańska Moskwa jest obsługiwana przez 4 lotniska!!! Nikomu nie wpadł do głowy pomysł budowy megaportu, ostatnie lotnisko jakie oddano w zeszłym roku ma obsługiwać 5-10 mln PAX. Jeżeli tak duża aglomeracja jak Łódź od lat nie jest w stanie wypełnić własne lotnisko to jak się wypełni taki CPL? Czy realnie wam się wydaje, że Lufthansa uruchomi 4 hub w CPL, albo AirFrance, BA? LOT musiałby mieć 3-5 krotnie więcej samolotów niż teraz. Kto to sfinansuje i skąd? Ktoś wie jaki jest rzeczywisty standing finansowy LOT i koszty jednostkowe? Bez tej wiedzy ta dyskusja jest o niczym. Nie ma prywatnego inwestora, który chciałby postawić CPL, chyba że z gwarancjami Państwa.
luciusvorenus 2017-03-01 08:57   
luciusvorenus - Profil luciusvorenus
To, że lotnisko na Okęciu należy zamknąć w przyszłości nie ulega wątpliwości. I nie wynika to z mocarstwowych ambicji LOTu czy też aktualnej ekipy rządzącej. Możliwości rozwoju WAW są juz prawie wyczerpane i to nie tylko z przepustowosci ale i z ograniczen srodowiskowych. Żadne miejskie lotnisko nie jest w stanie sie rozwijać. A zatem albo zatrzymamy sie na 15-17 milionach albo w koncu ktos podejmie decyzje o nowym porcie lotniczym pomiedzy Warszawa a Lodzia. Rozbudowa Modlina to mzobku, tak jak i duoport.
Mam zal do min Nowaka, ktory jednym cieciem przerwal analizy w zakresie CPL. Zapewne bysmy byli teraz przynajmniej po analizach dot umiejscowienia portu i polaczenia go z infrastruktura drogowa i kolejowa...
No i popatrzmy na Europe. Z miejskich lotnisk zistal jeszcze Berlin i Hamburg. Jaka jest sytuacja w Berlinie nikomu nie musze tutaj mowic. Co do Hamburga to zostal tam Eurowings i low costy ze swoimi bazami. O malych miejskich lotniskach nie ma co wspominac, bo spelniaja zupelnie inna funkcje.
gość_a5fe4 2017-02-28 22:45   
gość_a5fe4 - Profil gość_a5fe4
Najlepsza lokalizacja dla CPL jest miejsce na przecięciu CMK i linii Y. Punkt ten znajduje się w gminie Baranow - ok 35 km na zachód od Warszawy i zaledwie kilka kilometrów na polnoc od autostrady A2 między węzłami Wiskitki i Grodzisk. Blisko stąd rowniez do wielkiej obwodnicy Warszawy czyli drogi nr 50.
Dzięki umiejscowieniu na skrzyżowaniu linii kolejowych wielkich predkosci lotnisko byłoby świetnie skomunikowane nie tylko z Warszawa i Łodzią, ale również wieloma innymi miastami w kraju, ponieważ na stacji zlokalizowanej dokładnie pod terminalem zatrzymywalyby się nie tylko pociągi jadące z Warszawy do Łodzi, ale również z Warszawy do Bydgoszczy, Gdańska, Kalisza, Krakowa, Katowic, Poznania i Wrocławia, z Krakowa i Katowic oraz Lodzi, Kalisza, Poznania i Wroclawia do Bydgoszczy, Torunia, Olsztyna i Gdańska. Zakładając, że pociągi we wszystkich tych relacjach kursowalyby co godzinę, to odjazdy z CPL do Warszawy miałyby miejsce co 10 minut, do Łodzi co 15 min, do pozostałych miast co pół godziny. Podróż do Warszawy trwałaby 15-20 min, do Łodzi 25-30 min, a do Gdańska, Katowic i Krakowa oraz Poznania, Bydgoszczy czy Wrocławia nie więcej niz 1h15.
Takich możliwość nie ma szansy dać Modlin, ani żadna inna lokalizacja.
A dzisiejszą decyzja ULC o zamknięciu drogi kodowania w WMI doskonale pokazuje, że w Modlinie wszystko trzeba by robić od nowa czyli jak w CPL zlokalizowanym w Baranowie. A biorąc pod uwagę jak źle nawet względem Warszawy położony jest Modlin (czas dojazdu pociągu przez Pragę Polnoc wynosiłby ok 30-35 min) wszelkie pomysły wykorzystania tego lotniska dla celów innych niż LCC są irracjonalne.
Texan 2017-02-28 21:16   
Texan - Profil Texan
spotter10 raczej do MSQ, w końcu mamy mocarstwowe ambicje...
Texan 2017-02-28 21:14   
Texan - Profil Texan
Andrzej - związkowiec, hahaha
Texan 2017-02-28 20:45   
Texan - Profil Texan
Kiedy jako podatnik, dotujący latami LOT, dostanę jakieś akcje tej spółki? Mam na nich bulić za nic?
lysypiotr76 2017-02-28 20:29   
lysypiotr76 - Profil lysypiotr76
Aandrzej - prawda jest taka , że teraz większość nowego personelu jak również pilotów nie zatrudnia PLL,,LOT" tylko spółka Lotnik1 . I większość jest na samozatrudnieniu. Władze LO i szanowny prezes wchodząc do firmy mówił na spotkaniu z pracownikami że zmieni tą patologiczną sytuację, a tylko pogłębia ten stan rzeczy.
Aandrzej 2017-02-28 20:22   
Aandrzej - Profil Aandrzej
Związki zawodowe to norma we wszystkich tradycyjnych liniach lotniczych - i dzięki temu mają one swój prestiż, a pracownicy nie zwalniają się w tempie szybszym niż w McD i innych fast foodach. To dzięki personelowi pokładowemu pasażerowie czują się bezpiecznie, a dzięki pilotom i pilotkom startują i lądują cali i zdrowi. Im więcej prekaryzacji pracy, tym więcej stresu, zmęczenia i w konsekwencji wypadków lotniczych. Pracowników linii lotniczych, dla naszego własnego dobra, powinniśmy traktować ze szczególnym szacunkiem.
Texan 2017-02-28 20:17   
Texan - Profil Texan
Gwoli ścisłości: to nie LOT będzie przejmował inne linie tylko my, podatnicy i nasza kasa. Do sukcesów wszyscy są chętni się przykleić, a za porażki płacimy my - podatnicy. LOT trzeba sprywatyzować i tyle w temacie i niech mi tu żadne związkowe hieny nie wyją....
gość_f11d7 2017-02-28 17:16   
gość_f11d7 - Profil gość_f11d7
spotter10- bajki, bajeczki zero logiki
gość_16fea 2017-02-28 16:36   
gość_16fea - Profil gość_16fea
Specjalisto spotter10 - Zejdź na ziemię. CPL=LOT za 100 lat !!! Dla Twojej wiadomości dodam , że lotnisko ma jedyną lokalizację która brana jest pod uwagę - Mszczonów.
gość_d6208 2017-02-28 16:26   
gość_d6208 - Profil gość_d6208
Odnośnie kolei i CPL, to ma sens i tak powinno być, tylko koszty rosną o min. 1-2 mld PLN. Do tego dochodzi tabor oraz bieżące koszty, wątpię że PKP + PLK chętnie się zgodzą, nie ma też pewności czy środki z UE będą dostepne, jeżeli nie to co wtedy? Krótką nitkę do Modlina nie ma z czego sfinansować. Lysypiotr ma sporą rację odnośnie próżni tj. przewoźnicy nie są ślepi i widzą co robi LOT. Jeżeli tylko zauważą, ze jakieś połączenie się rozwija od razu przyatakują, wtedy wygra ten z lepszą bazą kosztową. A jakie są koszty jednostkowe LOT tego nie wiemy, z moich starych danych wynika, że to 30-40% wyżej od LCC. I jeszcze jedna kwestia, samoloty => niższe zużycia paliwa, większy zasięg => może rosnąć opłacalność P2P, niektórzy te samoloty jak B787 nazywają "hub killers" albo "hub busters", jeżeli lokalny popyt będzie OK to po co hubbing?
lysypiotr76 2017-02-28 15:05   
lysypiotr76 - Profil lysypiotr76
spotter10 - LO w ubiegłym roku przewiózł 5,5 mln. pax. W tym roku już taki wzrost jest mało prawdopodobny. Choćby dlatego że z zapowiedzi wynika maksimum 15 nowych kierunków . Te mityczne 10 mln. w 2020 czyli za dwa lata !!! to mocno optymistyczne plany. To wszystko co tu wielu forumowiczów napisało ( nie wszyscy ) to moim zdaniem koncert życzeń nie mający nic wspólnego z rzeczywistością. Trzeba uwzględnić, że narodowy przewoźnik nie funkcjonuje w ,,próżni'' , ma sporą konkurencję która bezczynnie nie będzie przyglądała się poczynaniom polskiego przewoźnika. Niestety prezes LOT-u ma swoją koncepcję której głównym motorem napędowym jest przekonanie , że kraj tej wielkości co Polska jest w stanie wygenerować taką ilość pasażerów ( plus tranzytowi ) ,co ma spowodować szybki rozwój polskiego przewoźnika. Tylko ten jego plan oparty jest również na tanim paliwie który pozwala mocno obniżyć koszty ( jak długo ?) i nie ukrywajmy dobrej koniunkturze w branży lotniczej. Ona ma to do siebie , że nie trwa wiecznie. Do tego trzeba doliczyć ,,sezonowość'' wielu połączeń , co w przypadku innych graczy na rynku dywersyfikuje o wiele większa siatka i tym samym niweluje ten problem choć nie do końca. Dodatkowo mocno LO rozbudowuje siatkę połączeń krótkiego i średniego zasięgu ( wyłączając połączenia typowo biznesowe lub ,,urzędnicze jak Londyn czy Bruksela) , które mają w założeniu zasilić siatkę połączeń dalekiego zasięgu. A one niestety są mało rentowne , jeśli w ogóle są. Reasumując , choć LO nie przedstawia bardziej konkretnych danych, moim zdaniem siatka połączeń dalekiego zasięgu nie do końca zbudowana jest w sposób przemyślany. Dodam, że rozwój LO na dalekich połączeniach może ,,przyciągnąć'' do WAW inne duże linie . A to może być kłopot dla LO.
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy