Norwegian może latać do Stanów z Irlandii

ortler: loty do Północnej Ameryki przez Islandię nadal są atrakcyjne (szczególnie dla turystów - możliwość stopoveru).

Zastanawia mnie natomiast jak bardzo dochodowe będą te loty dla DY. B738 został stworzony dla lotów medium-haul i, prawdopodobnie, na takie dystanse jest najbardziej ekonomiczny. Nie zapominajmy, że im dalej lecimy, tym więcej paliwa musimy zatankować (a ono waży).

Natomiast ja widze jest inny, bardzo ciekawy precedens. Dotychczasowe loty long-haul DY wykonywane były z baz DY, z możliwością przesiadki. A te nowe loty, będą pierwszymi (w ostatnich dekadach) połączeniami long-haul point-to-point.

Ciekawostka o Norwegianie, w nawiązaniu do artykułu: Oprócz tych wielkich portów lotniczych w EU jakie obsługuje flota Norwegian LongHaul na trasach do USA i Tajlandii, składająca się z 12 Dreamlinerów tj. Kopenhaga,Oslo, Sztokholm, Paryż, Londyn i w przyszłym roku także Barcelona. Jest także perełka pt. Bergen :-), które posiada sezonowe połączenie z Nowym Jorkiem. Co za perełka i niespodzianka lotnicza. Z góry pisze, że nie wiem czym jest to spowodowane to połączenie i czy uzasadnione ekonomicznie :) Bergen to lotnisko na zachodnim wybrzeżu Norwegii obsługuje około 6mln pasażerów rocznie, jest to drugi największy port w Norwegi jeśli chodzi o liczbę obsłużonych pasażerów, około 18 regularnie operujących przewoźników. Mówiąc potocznie w języku rodem z PRL, który można nazwać scentralizowanym jest to tylko "port regionalny" ponieważ nie jest portem stołecznym (centralnym). Mam nadzieję, że ciekawa ciekawostka, którą dzisiaj wypatrzyłem dość niechcący.

łysy: nie uaktywniaj mnie liczbami :D bo za raz zacznę w swoim stylu elastyczną matematyką wyliczać, że skoro 1.2mln ludzi o polskich korzeniach w Chicago, odniosę to do liczby ludności WAW i liczby połączeń KRK-WAW :P to braknie Dreamlinerów w LOT do obsługiwania samej rotacji KRK-ORD :P

kelo - Ale jaka diaspora irlandzka jest w USA. Górali kilkukrotnie mniej.zobacz link

125tys pipidówka Cork z pasem 2100m, liczbą pasażerów +/- 2mln i 5 regularnymi przewoźnikami (z sezonowymi olaboga 9) będzie miała loty do USA ;x pffffff pffffff

Ad marcowy: Islandia z przyczyn historycznych i kulturowych zaliczana jest zazwyczaj do Europy, choć w rzeczywistości oddalona jest znacznie od kontynentu i przynależność jej do Europy jest sprawą dyskusyjną. Z praktycznego punktu widzenia przeloty z krajów europejskich do Ameryki przez Islandię nie są realizowane i nie mają w obecnych czasach uzasadnienia ekonomicznego. Nie znaczy to, że było tak zawsze. W dawnych czasach (np. jeszcze w latach pięćdziesiątych), gdy zasięgi samolotów komercyjnych były stosunkowo niewielkie, połączenie z międzylądowaniem i dotankowywaniem na Islandii było realizowane przez wielu przewoźników. Alternatywą dla międzylądowania w Kefalviku było wtedy niemal zapomniane już lotnisko Soendre Stoemsfjord na Grenlandii. Później, w miarę poprawy osiągów samolotów, po przeleceniu Atlantyku dotankowywano je na lotnisku Gender na Nowej Funlandii. Takie rozwiązanie stosował również LOT na trasie WAW - New York samolotami IL-62. Ale to już historia ...

Ad gość_251b0: Połączenie London City - JFK Airbusem 318 jest lotem businessowym a nie LCC. Sprawę wyjaśnił Servin.
Ad gość_e083a: Airbus 321LR nie jest jeszcze dopuszczony do lotów pasażerskich i tym samym nie jest w chwili obecnej dostępny komercyjnie. Można go oczywiście zamówić z dostawą za parę lat, gdy przejdzie przez wszystkie niezbędne certyfikacje.

Tyle ze loty z City sa samolotem skonfigurowanymi mocno biznesowo o ile nie all biznes natomiast Nrowegian bedzie latał w typowej konfiguracji LCC, wiec ten przykład to wyjątkowa sytuacja

Samoloty wąskokadłubowe latają już do Stanów z Europy - przykład: BA samolotem A318 na trasie London City - New York JFK z międzylądowaniem na tankowanie w Shannon w Irlandii.

@ortler: chyba jednak samolotem tym będzie A321LR - Norwegian w tym roku zamówił ich 30 sztuk. A321LR ma ok. 500nm przewagi zasięgu nad B737 MAX 8.

Proponuję poszukać:
"Norwegian selects 30 A321LR for first transatlantic routes"

Wcale się nie zdziwię, jeśli będzie krzyk ze strony załóg, bo poczują się niesprawiedliwie traktowane... A w ogóle podobno norwegian ma problemy i nie każdego roku przynosi zysk?

ortker: najbliżej jest z islandii :) około 2500 mil do JFK

Około rok temu wypowiadałem się na tym forum na temat możliwości lotów transatlantyckich realizowanych przez LCC samolotami wąskokadłubowymi zaznaczając, że obecnie jest to technicznie możliwe, a przeszkodą są gównie względy proceduralne oraz konserwatyzm linii lotniczych. Większość uczestników forum uważała taką opcję za daleką przyszłość i uznała mię za niepoprawnego fantastę. Niekiedy jednak fantazje realizują się znacznie szybciej niż się tego spodziewamy. Ryanair wycofał się z takiej opcji i wszystko wskazuje na to, że pierwszym niskokosztowym przewoźnikiem transatlantyckim będzie Norwegian. Do Stanów Zjednoczonych najbliżej z Europy jest z portów irlandzkich. Podaję odległości wg przebiegu tzw. linii geodezyjnej:
Sionna (SNN) - Nowy Jork (JFK) : 4946 km (3073 miles)
Corkaigh / Cork (ORK) - Nowy Jork (JFK) : 4994 km (3103 miles)
Baile Atha Cliath / Dublin (DUB) - Nowy Jork (JFK) : 5103 km (3171 miles)

Samolotami wąskokadłubowymi mogącymi bezproblemowo pokona takie odległości są m.in.:
Airbus 321 neo - maksymalny zasięg: 6500 km (z MTOW: 5000 - 5500 km)
Airbus 320 neo - maksymalny zasięg: 6500 km (z MTOW: 5350 - 5550 km)
Airbus 319 neo - maksymalny zasięg: 6950 km (z MTOW: 6800 km) Boeing 737-800 - maksymalny zasięg: 7408 km
Boeing 737-900 - maksymalny zasięg: 5926 km
Boeing 737-700 - maksymalny zasięg: 8149 km
Boeing 737-600 - maksymalny zasięg: 8334 km
Czas przelotu z Irlandii do JFK: ok. 6 godzin.

Optymalnym wąskokadłubowcem do lotów transatlantyckich wydaje się być Boeing 737-800 ze względu na znaczną rezerwę zapasu paliwa oraz sporą ilość przewożonych pasażerów. Taką też opcję wybrał też Norwegian.

Biorąc pod uwagę zasięg obecnych samolotów możliwe byłyby nawet loty transatlantyckie samolotem wąskokadłubowym z Polski.