gość_879ef
2016-11-18 15:38
Marcowy, myśle ze jest jeden prosty powód. Amerykanie wbrew pozorom rzadko jeżdżą po świecie. Jeśli nawet pojada do Kanady, to czuja sie tam jak w domu i większości Amerykanów takie podróżowanie wystarcza. Poza tym dla nich latanie samolotem jest tym czym dla nas jazda tramwajem. Europa jest inna chyba przede wszystkim na to, ze w odróżnieniu od Ameryki, jest zamieszkana przez rożne nacje, mówiące rożnymi językami, mającymi rożne zwyczaje, rożne waluty itd. Amerykanin chcąc jechać nad ocean z pięknymi plazami, czy na narty w zimie, czy połazić po górach, nie musi zmieniać kraju. Gdybyśmy jako Europa wszyscy mieli taka sama kulturę, język, walutę, no i byli dla siebie równie życzliwi jak oni, to zapewne i biura podróży nie byłyby tak potrzebne...
Mnie osobiście zastanawia dlaczego w Europie biura podrózy ze swoimi hotelami i czarterami mają tak dużą popularnośc a np w USA jest to ułamek rynku ?
prezesik
2016-11-18 15:11
Bardzo podoba mi się teza, że zagrożeniem dla biur podróży są podróże rowerami, ale może gdzieś do wycieczki za miasto ktoś korzystał z biura podróży a teraz sam wsiądzie na rower?
gość_879ef
2016-11-18 14:23
Teza o podróżowaniu rowerami na krótszych dystansach, które przyczyni sie do bankructw biur podróży jest szczególnie interesująca....