Babimost: Kolejne pomysły na rozwój lotniska

Babimost: Kolejne pomysły na rozwój lotniska Z końcem grudnia wygasa obecna umowa zielonogórskiego lotniska z liniami lotniczymi Sprint Air na loty do Warszawy, będącymi obecnie jedynym obsługiwanym połączeniem, co oznacza że po nowym roku Babimost może zostać bez linii lotniczych. Aby do tego nie dopuścić już niedługo urząd marszałkowski ogłosi przetarg dla przewoźników na loty od przyszłego roku. Jak informuje...
13/10/2016 14:06   
Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
gość_4717d 2016-10-14 13:48   
gość_4717d - Profil gość_4717d
@camilio: Co to za zagranie było?
ortler 2016-10-14 10:19   
ortler - Profil ortler
Trudno nie zgodzić się z uwagami Camilio dotyczącymi Babimostu, gdyż "koń, jaki jest,
każdy widzi". Zarząd nie powinien jednak obserwować bezczynnie, jak lotnisko obumiera
śmiercią naturalną, lecz podjąć aktywne działania zgodnie z alternatywą: albo uda się
utworzyć jakąś mini-siatkę połączeń, albo lotnisko trzeba będzie po prostu zamknąć.
A dla kilku zielonogórskich urzędników to chyba taniej będzie wynająć latającą
okazjonalnie nieco większą awionetkę, niż utrzymywać kosztowne stałe połączenie,
którym prawie nikt nie lata.
lysypiotr76 2016-10-14 05:33   
lysypiotr76 - Profil lysypiotr76
To było z wersji ,, być może ". Miałem na myśli właśnie MUC , choć pewnie camilio ma rację że pozostanie WAW . Ewentualnie jak ta Pani pieniędzmi sypnie to coś więcej poza stolicą się ,, wykluje" .
camilio 2016-10-13 23:45   
camilio - Profil camilio
Koledzy, aż tak się nie rozkręcajcie. Nie będzie ani Amsterdamu, ani Londynu, ani Munchen. Ani ateerem, ani foką, saabem, ani nawet antonowem, czy Wilgą. Pozostanie kierunek warszawski dla posłów/urzędników i tyle. To połączenie wyczerpuje cały potencjał możliwy do wygenerowania w Kuligowie koło Nowego Kramska, które to nazywane jest oficjalnie portem lotniczym Zielona Góra-Babimost. Mówię to z pełnym przekonaniem, przy jednoczesnym żalu wynikającym z lokalnego patriotyzmu. W promieniu 1 godz. 45 min. mam POZ, WRO, że o BER nie wspomnę... więc z czym do ludzi?!? IEG został pogrzebany w 2005 "mafijnym" zagraniem POZ i WRO w porozumieniu z MON i tyle. Teraz można sobie jedynie latawcem polatać, albo szybowcem. Ewentualnie raz na dwa lata przyjąć er fors łan z prezydentem, czy też natowskie transportowce z okazji ćwiczeń wojskowych. Bo chuliganka Falubazu na wyjazdy już nie myka czarterowym enterairem.
ortler 2016-10-13 20:51   
ortler - Profil ortler
@lysypiotr76: Wymieniona przez Pana opcja jest oczywiście możliwa, choć prawdę mówiąc dla lotniska niezbyt korzystna. Saaby-340, którymi dysponuje Sprint mają
teoretyczny zasiąg 1500 km, lecz przy MTOW w praktyce jedynie 900 km. To za mało,
aby dolecieć do Amsterdamu, nie mówiąc już o Londynie. Pozostaje wiec jedynie MUC.
Ale tutaj poważnym konkurentem jest przebiegająca w niezbyt dużej odległości Strzała
Południa (tj. trasa A4), połączona z systemem niemieckich autostrad. W dodatku
koszty eksploatacji Saaba-340 przypadające na jeden fotel są dość wysokie. Wszystko
będzie więc zależeć od atrakcyjności cen przelotu. Chyba, że przewoźnik zdecyduje
się na leasing większego samolotu o większym zasięgu (ATR-42, ATR-72, lub stary ale
bardzo wygodny Fokker-50), ale to już inna bajka.
gość_76975 2016-10-13 20:09   
gość_76975 - Profil gość_76975
Jak pani Polak tak lubi samoloty to niech sie zapisze do modelarni

To lotnisko to poroniony pomysł coś w stylu lotnisko+ , 600 pasażerów na 130 operacji - jakiś żart

lysypiotr76 2016-10-13 19:56   
lysypiotr76 - Profil lysypiotr76
ortler - Skoro Sprint ,,wyleciał '' z Szyman , to wszystko wygląda na to że właśnie ta linia polata z Babimostu.Tym bardziej ze ten ,, związek '' na tym lotnisku ma już spory staż.
ortler 2016-10-13 18:52   
ortler - Profil ortler
Małe szanse, że uda się uruchomić połączenie międzynarodowe, ale spróbować można. Londyn nie wchodzi raczej w rachubę ze względów technicznych. Odległość do Londynu w linii prostej to około 1400 km. Aby pokonać taką odległość i mieć jeszcze niezbędny zapas musiałby to być samolot wielkości Embraera lub Fokkera 100, a wypełnienie miejsc dla tej wielkości samolotu nie wchodzi raczej w rachubę. Odległość do Monachium w linii prostej to zaledwie 600 km. Wystarczy tutaj Saab-340 lub ATR-42 nawet w wersji 300, z najsłabszym silnikiem PW120. Amsterdam to już około 1100 km w linii prostej. Dla Saaba-340 z pełnym wypełnieniem to trochę za daleko, ale ATR-72 lub ATR-42 w wersji 500 lub 600 pokona tę trasę bez problemu. Tylko jaki przewoźnik będzie chciał podjąć
ryzyko i na takiej trasie latać ? Chyba, że mu się tłusto podsypie ...
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy