Modlin: Są alternatywy dla CPL

Po pierwsze nie ma czegoś takiego jak centralny hub czy "narodowe" lotnisko, może w małych krajach jak Czechy/Węgry ale nie w Polsce. Po drugie, większość z dużych miast w Europie jest obsługiwana przez 2 i więcej lotnisk (nawet Berlin ma pozostać 1+1). Po trzecie aglomerację 2-3 mln jak Wawa spokojnie może obsłużyć lotnisko/lotniska o przepustowości 20-30 mln PAX a to da się zrobić w układzie Modlin+Okęcie. Po czwarte, LOT jak planuje zapchać CPL, ruchem z Wawy, Krakowa, ... ?. Jeżeli LOT widzi, że my Polacy wypełnimy taki CPL to co stoi na przeszkodzie żeby LOT rozwijał ruch bezpośredni z KRK, GDN, itp. to jakaś ujma na honorze? Po piąte nie ma czegoś takiego jak "niezagospodarowana" Europa Środkowa i Wschodnia. Ludzie z Ryana, Wizz, LH, Finnair dokładnie wiedzą co się dzieje i mają swoje plany. Chyba, że LOT dysponuje lepszą wiedzą co jest wątpliwe. Po szóste, dlaczego ruch nie może się naturalnie rozproszyć na mniejsze lotniska? Po ostatnie, jaka jest ekonomiczna wartość dodana z posiadania LOT jeżeli jego ekonomia jest co najmniej wątpliwa? Co w tej materii wie więcej prezes LOT a czego nie wiedzą potencjalni inwestorzy, których jakoś nie widać?

Korekta. W poprzednim komentarzu napisałem że lotnisko w Berlinie do tej pory kosztowało około 20 mld EUR co jest błędem bo suma była podana w złotych.

Budujmy na miarę naszych możliwości, czyli rozbudować maksymalnie Modlin. Nowy CPL realistycznie z inflacją i przekroczeniami kosztorysu plus drogi i linia kolejowa co najmniej 50 mld i minimum 25 lat. Niemcy w Berlinie budują już 20 lat i wydali jak na razie około 20 mld EUR a kiedy skończą to jeszcze nie wiedzą. Tak więc bądźmy chociaż raz mądrzejsi od nich i uczmy się na ich błędach.

Kompletny idiotyzm. Kolejna odsłona managerów/kretynów. Władysław Bartoszewski jako członek rady nadzorczej LOT redivivus. Kończ się na świecie 'huby'. Brak zamówień na A380.Wracają mniejsze porty lotnicze zamiast molochów i średniej wielkości samoloty długodystansowe.A tu paru idiotów, za moje pieniadze znowu chce budować pomnik, a przy tym wyrwać szmal dla siebie.

Za 20 miliardow mozna dokonczyc wszystkie drogi ekspresowe w okolicach Modlina (S7 i S10), rozbudowac samo lotnisko, pobudowac prawdziwa stacje kolejowa na samym lotnisku z lacznikiem do linii kolejowej nr 9 i zbudowac nowa linie kolejowa z Wloclawka przez Plock do samego Modlina. W ten sposob mamy i lotnisko oraz infrastrukture okololotniskowa za 50% mniej.

Przeciez w okolicach Modlina i tak maja przebiegac drogi szybkiego ruchu S7 i S10. Ta ostatnia ma zaczynac sie na S8 i przebiegac przez S5, S11 i sama A1 az do samego Szczecina. Pod wzgledem drogowym Modlin i tak bedzie wiec super skomunikowany. Po co wiec budowac cos w "polu"?

Kluczem sa koleje. Innego wyjscia nie ma. Jesli pasazer bedzie mogl sie przemiescic z lotniska na lotniska w ciagu godziny to ilosc nie ma znaczenia. A lokowanie wszystkiego w jednym miejscu i tak nie ma sensu.

Dołożyliby Modlinowi trochę, nie byłoby potrzeby nowej inwestycji. Dojazd tylko trzeba tam ogarnąć jakiś porządny, bo póki co to tylko taxi z transportmodlin.com mnie ratuje, jak złapię lot na Wyspy z Modlina

Warszawiacy będą korzystać z lotniska w Łodzi czy Radomia, jeśli dojazd z centrum Warszawy zajmie max 1h, a oferta będzie inna niż z Warszawy, proste. Żeby tak się stało, lotniska w Łodzi i Radomiu muszą mieć niższe stawki niż Modlin i Chopin. Modlin w tej chwili jest uziemiony, bo ma tylko jednego krwiopijcę Ryanaira, ale jak Chopin deklaruje, że nie będzie już zniżek, to może jakiś Wizz i Norwegian (pod warunkiem, że tę kolej doprowadzą do samego Modlina) zdecydują się jednak na Modlin. Fakt, że w chwili obecnej Radom i Łódź skazane są na lata oczekiwania, aż Chopin i Modlin się zapełnią do granic możliwości. Może zaweisić ich działalność na ten okres? Nie wiem. Wiem natomiast, że argumenty typu puszcza na wschodzie do mnie kompletnie nie przemawiają. CPL, jeśli miałby powstać, będzie generował o wiele większe, o ile nie gigantyczne szkody dla środowiska. Tak skoncentrowana ilość samolotów w jednym miejscu, w porównaniu do rozproszenia na kilka lotnisk...wiadomo, ale to nie argument.

Także wg mnie Radom to zdecydowany falstart i niegospodarność władz, ale za 10-15 lat może będzie miał rację bytu. Łódź albo pechowe położenie geograficzne, albo nieudolne zarządzanie, ale tak jak Radom, nie skreślałbym go/jej na zawsze. Modlin widać, że był niezbędny i ma wielki potencjał w stylu Stansted podlondyńskiego (oczywiście na polską skalę), chwilę trzeba poczekać i jednak trochę się napracować, żeby przyciągnąć innych graczy niż Ryanair. Chopin powinien dostać ograniczenie max 20m paxów, a gdy już osiągnie ten pułap, wówczas w takiej kolejności nastąpi rozwój innych lotnisk: Modlin, Łódź, Radom.
Tylko niech te koleje szybkie zaczną budować...

Panie wersatis. Radom można rozbudowywać od wschodu, bo tam pola i stosunkowo niewiele zabudowań. Zgodzę się jedynie z tym, że Radom nie nadaje się na CPL, bo na nocne loty nie będzie zgody - zbyt blisko centrum miasta.

zwolenikom CPL pod mszczonowem polecam sie tam przejechac taksowka z Warszawy na poranny lot rozkladowy o 6 rano .

Modlin nie nadaje się na lotnisko centralne. Nadaje się co najwyżej na docelowe lotnisko dla Warszawy, ale wydaję mi się, że nasz kraj potrzebuje inwestycji która swoim zasięgiem sięgałaby wszystkich większych aglomeracji.

Obecna infrastruktura lotnicza w Modlinie jest tak marna, że właściwie wszystkie docelowe płyty, drogi kołowania, i drogi startowe trzeba budować od nowa - czyli tak samo jak w każdej innej lokalizacji.

Wraz ze wzrostem ruchu w Modlinie powstanie tam taki sam problem środowiskowy z jakim mamy do czynienia w Warszawie. W powiatach legionowskim i nowodworskim już mieszka ponad 200tys osób, z tenedencją do wzrostów.

Puszcza kampinoska oraz tereny lęgowe ptactwa na wschód od lotniska będą mocno ograniczać możliwości ruchowe.

Infrastruktura dojazdowa do Modlina jest wciąż bardzo kiepska i w tym temacie doprowadzenie jej do stanu pożądanego będzie również kosztowało sporo pieniędzy.

Rozbudowa Modlina nie spowoduję według mnie oszczędności względem zamknięcia operacji na innych lotniskach w Polsce. Jeśli już budować CPL to trzebaby zamknąć najbliższe nierentowne lotniska, żeby nie kanibalizować CPL oraz zmniejszyć ogólne koszty przedsięwzięcia.

Budowa CPL pomiędzy Warszawa a Łodzią jest strategiczna z punktu widzenia naszego Państwa. Musi to być lotnisko z niewielką ilością ograniczeń. Budowa takiego lotniska trwałaby napewno dłużej niż 8 lat, ale trzeba już zacząć. Spowodowałoby to zamknięcie LCJ, RDO, WAW a może nawet WMI. Utrzymałbym tylko Babice jako lotnisko dla służb Państwowych, lub jeśli się nie da to zostawić WAW w wersji mini.

Idea zamykania niedochodowych lotnisk przeraża lokalne samorządy ale ma sens z punktu widzenia ogólnej strategi transportowej kraju.

Zed - Co za bzdury wypisujesz .Warszawiacy nigdy poza wyjątkami nie będą korzystać z lotnisk- widm typu Radom , Łódź.

*"Modlin zaś powinien zyskać bezpośrednie połączenie kolejowe ze stacją terminalu lotniska." :)
- otóż miałem na myśli połączenie kolejowe Warszawy z lotniskiem Modlin, przy czym stacja kolejowa powinna być zlokalizowana w terminalu lotniska.

Pomarzyć dobra rzecz. Ktoś kiedyś strategicznie nie potrafił ogarnąć rozwoju ruchu lotniczego i budowy lotnisk. Teraz już nie ma sensu zawracanie kijem Wisły. Jest Chopin i jest Modlin. Chopin teoretycznie nie ma potencjału rozwoju infrastruktury (ale), natomiast Modlin ma duże pole do popisu. Na budowę wielkich lotnisk w szczerym polu (albo na pustyni) mogą sobie pozwolić emirowie, najbogatsi tego świata, a Polacy do takich nie należą. W Londynie też debatowano na CPL ichniejszym, w estuarium Tamizy albo Stansted (nie wiem, czy chodzi o obecne lotnisko, czy gdzieś w pobliżu.
Koszty byłyby tak gigantyczne, że odłożono plany na przyszłość, dyskutując nad tym, czy dobudować trzeci pas na Heathrow, czy drugi w Gatwick, a może i tu i tu. Wszystkie londyńskie lotniska są już przeładowane.
CPL w Polsce nie ma uzasadnienia ekonomicznego. 20-30 mld zł wydane na ten cel nie zwrócą się nigdy. Za tę kwotę może wybudować szybką kolej Warszawa - Poznań (Berlin) dając Łódzkiemu Lublinkowi nadzieję na rozwój.
Wiedząc, że Okęcie więcej wkrótce nie pomieści, nie można planować rozbudowy Modlina raptem o 20-30%. W tej chwili powinien powstać strategiczny plan rozwoju na najbliższe 50 lat (czy do momentu, w którym inwestycja się zakończy) do max poziomu zakładanego i dozwolonego. Wg mnie Modlin nie powinien być nigdy CPL i nie o tym tu piszę, ale te 20m pax może w roku obsłużyć w przyszłości. Do tego nie potrzeba drugiego pasa, jedynie inwestycje w terminal i infrastrukturę techniczną.
Na południe jest Radom, który może obsługiwać jakąś cząstkę lotów do Warszawy, pod warunkiem, że czas dojazdu koleją nie będzie dłuższy niż godzinę. Tak samo z łodzią.

Polska, jako państwo, nie powinno dokładać złamanego grosza do CPL i do lotnisk nigdy więcej.
Szybkie koleje powinny być priorytetem rządu. Dobrze zaplanowane, nieomijające lotnisk szerokim łukiem, tylko dostarczające im pasażerów i na odwrót. Przede wszystkim trasa Y powinna mieć parametry komercyjne na poziomie 350km/h, tak samo GDA-BYD-TOR-WAW-KIE-KRA. Te dwie trasy włączyłyby lotniska Radom i Łódź do siatki lotnisk warszawskich, a poza tym obsługiwałyby dziesiątki milionów pasażerów największych aglomeracji Polski, otwierając jednocześnie szybki dostęp do lotnisk Warszawy mieszkańcom całej Polski (prawie). Modlin zaś powinien zyskać bezpośrednie połączenie kolejowe ze stacją terminalu lotniska. Półśrodki typu shuttle bus to rozwiązania tymczasowe, irytujące w podróży i skłaniające mnie do wyboru innego środka lokomocji. Modlin Express powinien jechać max 30 minut z centrum Warszawy, a wtedy nawet Ryanair nie będzie musiał kombinować z połączeniami krajowymi i wciskać je na Chopina.
Konkudując CPL w Polsce nie jest potrzebny, przynajmniej do momentu, w którym w ilości wydobywanej ropy nie prześcigniemy Dubaju.

Radomia nie zabardzo można rozbudowywać poza wydłużeniem pasa, bo nie ma bazy terenowej pod więcej jak jeden pas DS. Minsk nie jest brano pod uwage z przyczyn strategiczno wojskowych. Sochaczew to tak mało znane lotnisko, że nie wypowiem się. Uprzedzając pytania. W Góraszce też z przyczyn strategiczno wojskowych nie ma opcji lotniska pasażerskiego.

Przecież jeśli nawet lotnisko Chopina i Modlin jednocześnie się zatkają to nadal można rozbudować Radom, ewentualnie przebudować lotniska w Sochaczewie czy Mińsku Mazowieckim

Panowie z PPL Szpikowski i Ikow byli gorącymi zwolennikam Duoportu skąd to nagłe zainteresowanie CPL. Pragmatyzm i spryt zwyciężył.

Tyle pisania o szybkich kolejach na lotnisko a modlin juz ma przeciez szybka kolej z warszawy tylko nie korzysta . pendolino jezdzi z warszawy przez modlin na polnoc prawie co godzine ale w modlinie sie nie zatrzymuje ,do tego sa inne expresy ktore tez sie nie zatrzymuja ... wystarczy sie przesiasc na shattle bus i po 10 minutach jest sie pod terminalem. podroz shattle busem mozna skrocic o polowe bo jest miejce po drugiej stronie torow na przystanek . Teraz przeciez bus jedzie wzdluz torow , zakreca przejezdza przez tory kolizyjnie i znowy jedzie wzdluz torow do budynku stacji . cala inwestycja to nowy przystanek dla shuttle bus , automat biletowy pkp na tym przystanku , eventualnie kasa pkp na lotnisku modlin . plus dodatkowy bus aby zwiekszyc czestotliwosc . Ale to chyba za proste ?Nie trzeba wydac 400mln ,nie trzeba sie starac o dotacje unijne , nie trzeba robic drogich ekspertyz wiec nie warto wg decydentow .Jechalem ostatnio z modlina do gdanska . musialem czekac na jedyny chyba TLK i patrzylem na smigajace pendolino .moglem oczywiscie pojechac do Warszawy ,sie przesiasc i wrocic .

jak dla mnie lepsze położenie i zdecydowanie lepszy dojazd niż Modlin ma Radom