Small Planet: Z Warszawy, przez Lublin do Barcelony

Graty z RZE. I nie najezdzajcie na RZE, nasze regiony sa porownywalnej wielkosci, oba maja swoj potencjal, mniej bardziej wykorzystany.

Od dzisiaj działa ILS cat II :)

gość_cfb23 jak Ci na jedno wyjdzie jadąc z Lublina do Warszawy, jak z/do Lublina lot będzie bezpośrednio, a międzylądowanie zaliczą jedynie ci wsiadający w Warszawie? LOL.

Na temat rzetelności linii się nie wypowiem, bo nigdy nie miałem z nią do czynienia, natomiast cena z Warszawy jest w miarę atrakcyjna, o ile loty będą się odbywały zgodnie z rozkładem, bez opóźnień. Barcelona akurat z Warszawy ceny ma dość wysokie, o ile nie robi się rezerwacji z dużym wyprzedzeniem, więc dla tych, którzy patrzą przede wszystkim na cenę może to być sensowna oferta.

Panowie nie zapominajcie że jest to mix czarter, zapewne już są podpisanej umowy z biurami podróży. Dobrze że jest to ogłoszone 4miesiące przed pierwszym lotem nie tak jak Burgas, bardzo mało raptem 1,5 miesiąca a i tak tylko trzy pierwsze loty były w 50-70 %wypełnione a teraz już pełne. Przedstawiciel Biuro podróży Watra już na początku jak rozmawiałem liczył na przyszły rok z większą ofertą mówił coś o 3-4 kierunkach wakacyjnych. I zapewniam wszystkich że jest to bardzo trafiony pomysł. Można mieć nadzieję że poprawią punktualność i będzie można z tą ofertą wejść na inne lotniska typu RZE. Może poszaleja ale mix czarter ma lepsze przyszłość nie zwykły czarter i szacunek dla LUZ za to że nie stojaki więc miejscu tylko szukają aż trafią za ofertą do pasażera.

A ja uwazam ze to polaczenie to porazka, niebdosc ze ceny wysokie z Lublina, do z WAW-y niepotrzebny czas na dolot do LUZ , na jedno wychodzi jadac z Lublina do Warszawy. Linie slynace z punktualnosci i rzetelnego podejscia do klientow. Obstawiam ze nawet miesiaca nie przetrwa to polaczenie o ile wogole wystartuje w formie laczonej WAW+LUZ.

gość_89b60 - poza tym w Rzeszowie nie ma co zwiedzać tak naprawdę... no może poza Wielką C... ;)

Lublin jest dla turystów bardziej atrakcyjnym miastem, niż Rzeszów. Będąc cudzoziemcem, spróbuj wymówić nazwy obu miast ;)

Fajna wiadomość z tym połączeniem. Mam tylko nadzieję, że skończy się w P7 ta pechowa seria awarii A321. Ostatnio z tego powodu z kilkugodzinnym opóźnieniem wyleciał zastępczy A320 z HER do WAW (?), a paxy które się nie zmieściły poleciały SF34 Sprintaira z międzylądowaniem w OTP.

Bilet z WAW jest tańszy, bo mało kto zdecyduje się na lot do Barcelony z Warszawy z międzylądowaniem w LUZ mając do wyboru inne, bezpośrednie połączenia. Tylko ceną mogą kogoś zachęcić.

@szczypior84 - dobrze że są jeszcze jakieś głosy rozsądku. Ja bym jeszcze dodał że z lotniska nie korzysta tylko samo miasto koło którego jest zlokalizowane a bardziej całe województwo bo bezrobocie jednak większe poza miastem. Za wiki: Lubelskie - 2,147 mln, Podkarpackie - 2,129 mln mieszkańców.
A co do cen biletów do Barcelony - jak ktoś uważa że 200 zł OW za trzy-godzinny lot to jest dużo to niech się walnie patelnią w łeb.

Lublin i Rzeszów jadą na tym samym wózku pod względem ekonomicznym (wysokość PKB na głowę, średnia pensja, bezrobocie etc.), oba miasta bardzo dynamicznie się rozwijają, chociaż na przykładzie Lublina widać to dobitniej ze względu na skalę miasta (ok. 2x większe) a co za tym idzie większą ilość inwestycji, placów budowy. Lublin natomiast jest zdecydowanie piętro wyżej jeśli chodzi o rozpoznawalność, życie kulturalne, zabytki i dziedzictwo, szkolnictwo wyższe itp...
Co do lotnisk, widać, że RZE jest już raczej blisko optymalnego pułapu
ruchu lotniczego, wydaje mi się, że w najbliższych latach ustablilizuje się na poziomie 800 tys. pax. Co do LUZ, lotnisko będzie potrzebowało jeszcze 3-4 lat by osiągnąć rzeszowką wielkość ruchu lotniczego i jest na dobrej drodze gdyż i LUZ i Lublin mają dobrych włodarzy, dobre pomysły i przede wszystkim działają... Otwarcie na Ukrainę i Tel Aviv uważam za bardzo dobrą drogę, no i przede wszystkim codzienny hub na małych samolotach to priorytet.
Nie rozumiem tej odwiecznej wojny, to takie typowo polskie, wskazuje ona tylko na kompleksy jednych i drugich...

To Rzeszów jest najszybciej rozwijającym się miastem w Polsce, lotnisko również. Zdziwicie się wszyscy jak do końca roku ogłoszą od nas połączenie za ocean. I to 4 razy w tygodniu. Poczekamy i zobaczymy kto z kogo będzie się śmiał.

Kpina!!! Loty z Warszawy są dużo tańsze niż z Lublina. Zachęcam do bojkotu tego połączenia

Lublin jest przed Rzeszowem bez dwóch zdań, 2x większe miasto, pozyskał bazę Wizzaira, ma 2 low costy, ILS II też przed Rzeszowem, w Lublinie ciągle nowe pomysły i połączenia, w Rzeszowie stagnacja od lat. Nie bez powodu IKEA buduje się w Lublinie, a nie w Rzeszowie, nie wspominając o takich dziedzinach życia jak kultura w mieście gdzie Rzeszów od Lublina dzieli krater nie do przeskoczenia.

Co do niektórych: skończcie te idiotyczne wpisy. Chcą latać, niech latają... Czas pokaże,życie zweryfikuje (oby pozytywnie). A tym co wypisują bzdury, proponuję poszukać sobie roboty, bo widać, że mają za dużo wolnego czasu i ie mają co z tym czasem zrobić. Więc jeszcze raz apeluję, znajdźcie sobie jakąś robotę, to może nie będziecie mieli czasu na pisanie głupot. Proponuję troszeczkę bardziej pozytywne spojrzenie na świat, a nie tylko krytykowanie i szyderstwo. Swoją drogą z tego połączenia na pewno skorzystam i będę namawiał znajomych. Myślę,że chętnych nie będzie brakowało. Trzymam kciuki. Brawo Lublin i czekamy na więcej!

skandaliczne linie,brak odpowiedzi na odwołany lot w sierpniu/katowice varna ,bez podania przyczyny

Ciekawe czy będą równie punktualni jak w czarterach? Jeśli tak, to polecam wziąć kanapki i gruuubą książkę!

To, że cena niższa z Wawy nie powinno dziwić zważywszy, że jest to podróż z międzylądowaniem, a co za tym idzie, sporo dłuższa i mniej komfortowa niż bezpośrednio z Lublina. Jakoś trzeba to pasażerom wynagrodzić

Tak, tak, Lublin jest lata świetlne przed Rzeszowem, pod każdym względem. To nic, że średnia pensja w Lublinie oscyluje wokół 1500 zł, zdarzają się oferty pracy (o zgrozo!, czy to na pewno są oferty, czy propozycja niewolniczego kieratu?) ze stawką 5 zł/h, albo podstawa 200 zł, a reszta to prowizja, przy czym firma sprzedaje to, co 30 innych firm w okolicy z marżą tak żałosną, że nawet szef z buta zasuwa do biura, o ile takie ma.

To tyle na temat świetlanego Lublina i podupadłego Rzeszowa :)

Cieszy Barcelona, szkoda, że to Small Planet i że międzylądowanie, niemniej ciekawy kierunek, nie wiem, czy nie za wcześnie, ale dobrze, że próbują, może przetrą szlaki jakimś tanim liniom lotniczym w tym temacie.

Jeśli połączenie się utrzyma (życzę z całego serca), to faktycznie będzie wiele znaczyło o potencjale lotniska. Również to, że inne, turystyczne kierunki będą miały większą szansę przyciągnąć linie lotnicze.

Poza tym czekam na pozytywne wieści o:
- Frankfurt lub Monachium codziennie. Jakakolwiek linia to uruchomi i będzie mieć zyski.
- Liverpool przynajmniej raz w tygodniu
- Tel Aviv przynajmniej raz w tygodniu
- Gdańsk minimum trzy razy w tygodniu
- Wiedeń raz w tygodniu (kierunek emigracyjno-turystyczny)
- Jakiś Rzym ze dwa razy w tygodniu też mógłby mieć sens w naszym katolickim mieście