Air China ze zgodą na loty do Warszawy

Tęsknię za Jiajuszkiem tak bardzo, nie ma lotów :( Kocham ją!

gość_f37bc - nie "z poza" , a spoza !!! Widać jak mają w poważaniu LOT w Star Alliance. Co im szkodziło pozwolić LOTowi samodzielnie tu latać ??? Nie mogli potem rozwozić pasażerów po innych miastach ????

Air China nie podała jeszcze szczegółów połączenia do WAW. Natomiast LOT podał szczegóły połączenia do Seulu ale nie widać ich w sekcji Najbliższe Inauguracje. Czy to nie dziwne?

Zgadzam sie z kitsune w 100%. W Chinach bylem 3 razy i zjezdzilem je kilka razy do tego moj siostrzeniec pracowal w Chinach 3 lata gdy jego firma otwierala oddzial w Chinach. Polowa ludzi przychodzila do pracy nasylana przez rzad zeby kopiowac rozwiazania a nie zeby pracowac. Do tego trzeba dodac ze w Chinach (ciagle komunistycznych) nie ma wlasnosci prywatnej i wszystko tak naprawde nalezy do rzadu. Zadna firma nie przestrzega nie tylko miedzynarodowych standardow ksiegowosci, ale kjakichkolwiek. Sprzedaz LO Air China to gwozdz do trumny.

To, dlaczego sny o "chińskim oknie na Europę" to mżonki wyjaśnił lysypiotr76 i tutaj nie ma co dodawać. Jeżeli wierzycie w robienie biznesu z Chińczykami, to zapytajcie jak takie robienie biznesu wygląda osoby które na tym zęby zjadły. Usłyszycie, że Chińczykom wcale nie zależy na zyskach, jedyne co ich interesuje to albo know - how albo zdobycie strefy wpływów. Generalnie w chińskiej kulturze sukces finansowy firmy nie ma szczególnego znaczenia, liczy się osobisty sukces finansowy a najbardziej powodzenie finansowe rodziny, stąd też firmy chińskie mają spełniać rolę gwarantowania właśnie tego sukcesu. Spróbujcie zarobić mając właśnie takiego partnera - wiele firm na świecie próbowało i jakoś średnio im to wyszło. Owszem, mieszkam na Tajwanie i dzięki temu mogę na co dzień obserwować jak działają firmy chińskie i powiem tyle, póki oni nie zarobią, nikt inny z nimi współpracujący też nie zarobi, a gdy już pojawia się zarobek, to wtedy przejmują całą działalność. Poza Tajwanem przerabiała to już przez długie lata Afryka i teraz nagle nowy rząd polski uznał że pójdzie w ślady Afryki i zrobi doskonaly biznes z Chinami.
Tak w ogóle, chcecie by LOT rozwoził pasażerów chińskich? Spoko, ale na rozwożeniu się nie zarabia. Myślicie że LOT dzięki Chińczykom będzie lepiej zarządzany? Tyko firmy chińskie nie są wzorem zarządzania, Air China nigdy nie publikowała wiarygodnych raportów finansowych, myślicie że LOT się czegoś od nich nauczy? Co zaś do wspomnianych orzeszków, to akurat Air China kupi LOT za cenę orzeszków i jeżeli lepszy sort ekspertów się z tego cieszy, to OK. Ja osobiście się nie cieszę, bo dla Air China LOT to mało znacząca przystawka kupiona za grosze w celi realizacji ważniejszych celów i nie oszukujcie się, pod rządami Air China LOT skończy jak przystawka.

A kto inny kupi LOT ?? Linia z poza Europy wydaje się najlepszym rozwiązaniem. Wiadomo że Air China nie przestanie latać do największych europejskich portów ale LOT ma siatkę połączeń do sporej liczby mniejszych, szczególnie w naszej części Europy i to jest jego atut. Chyba jedyny niestety.

Ludzie mowiacy, ze przejecie przez CA to zly pomysl nie maja zielonego pojecia o sytuacji w jakie znajdue sie LOT oraz o biznesie. Widze, ze "eksperci" wypowiadajacy sie na tym forum wiedza mniejwiecej tyle co politycy, ktorzy blokuja przejecie LOT na rzecz utrzymania kontroli nad przewoznikiem, ktorym nie umieja zarzadzac. Od tylu lat LOT szuka inwestora, teraz jak istnieje realna nadzije, mowia, ze to zly pomysl. Chorzy jestescie? Jest szansa, zeby LOT wkoncu wyszedl na prosta a wam nadal zle? LOT wczesniej czy pozniej padnie, trzeba brac pomoc od CA jesli wyciagaja nam reke.

I dobrze, niech LO skupi się na dowożeniu Chińczyków po Europie, rozwija siatkę europejską i do USA/CA, a na daleki wschód niech dowozi pax-ów hubowi w Pekinie. Grunt by na przesiadki po Azji były dobre ceny i częstotliwość minimum 10 rotacji tygodniowo.

Jeśli dobrze pamiętam to już drugie podejście Air China do kupna LO. Plusem jest odległość Pekinu od WAW . Czyli konkurencją nie byłyby miasta między sobą jak w przypadku europejskiego inwestora. Nie wiadomo jak chiński inwestor widziałby rolę warszawskiego lotniska w tym układzie. Bo wiadomo że Air China nie zrezygnuje z lotów do największych europejskich lotnisk. Jak jednak wyglądałoby zarządzanie LO przez chińskich współwłaścicieli skoro nie mieliby większościowego pakietu akcji. Bruksela pewnie też może zablokować tą sprzedaż jak uzna że mimo mniejszościowego pakietu tak naprawdę chiński inwestor rządzi w firmie. Ciekawa może być też reakcja Rosji i Aerofłotu . Bo to byłaby konkurencja w lotach do Chin . Rozwój siatki w Chinach też chyba nie jest pewny po za stałymi punktami ( Pekin ,Szanghaj ) . Pamiętam jak na jednej z konferencji ktoś mówił że chiński odpowiednik ULC ( nawiasem mówiąc mocno powiązany z Air China ) stosuje zasadę że do mniejszych miast tylko jeden przewoźnik z jednego kontynentu może latać .Fakt było to kilka lat temu , może się zmieniło. Podsumowując mój komentarz uważam że to nie jest dobry pomysł chociaż ,,tonący brzytwy się chwyta ''.

Morawiecki: szukamy inwestora dla LOT, rozmawiamy m.in. z Chińczykami

zobacz link

misiok; A co niby mieliby powiedzieć, że tak, kupują LOT? Stara praktyka to zaprzeczyć kiedy jest coś na rzeczy.

A wszystko to póki co palcem na wodzie jest pisane, bo Chińczycy na razie zaprzeczyli rewelacjom Rzeczpospolitej.

blu_sky - Orzeszki Ci zaszkodziły. Po pierwsze to nie tanie linie do których próbujesz porównać . Po drugie LO Lufthansą nie będzie a WAW aż tylu pasażerów z Chin nie obsłuży . Nie licz że Air China zamknie połączenia do innych europejskich portów a wszystko puści przez WAW.

Moim zdaniem muszą planować jakiś rodzaj współpracy z LOTem. Przecież ruch P2P z Azji do WAW nie jest aż tak duży, żeby opłacalne było otwieranie czterech połączeń tygodniowo na trasie na której już mają CS z LOTem. Wygląda na to, że chcą uzupełnić ofertę LOTu (rejsy 3x w tygodniu). A kto im tych paxów rozwiezie z WAW po Europie? Chyba nikt inny tylko LOT.

@blu_sky - serwis w easy jeat to sprawa pierwszorzędna . Dzięki temu funkcjonuja i moga latać z największych lotnisk , więc schowaj sobie te bajkeczki .

No i dobrze że inwestorem będzie Air China bo Lot zacznie być wreszcie traktowany poważnie gdyż stanie się chińskim oknem na Europę. Tak jak Emirates zbiera Europę przez ZEA, tak LOT będzie przez Warszawę obsługiwał Chiny i daleki wschód. Gdyby Lot został kupiony przez uwielbianą przez niektórych Lufthansę to jego rola ograniczyłaby się do dolotówki do Niemiec i może USA (dla Polonii).

Czy ludzie twierdzący że Air China to bardzo zły wybór widzą jakąś lepszą alternatywę, choć trochę realną? Moim zdaniem w europie nie ma lepszych alternatyw, a poza nią to naorawdę nie wiem kto i dlaczego ma być lepszy. Zakładam że pełna samodzielność się nie uda.

Air China mając tu swoje zaplecze i przewoźnika, który rozwozi och pasażerów byłaby zapewne zainwestować o wiele wiecej pieniędzy nie tylko w samego Naszego przewoźnika, ale rowniez w infrastrukturę. Na obecnym etapie nie mamy czym i jak konkurować z holdingiem Lufthansy, a należy tylko spojrzeć do ilu portów operuje on w Polsce i na jakich trasach.
Zatem uważnie przypatrzy sie jak zareaguje UE na ewentualne propozycje Chińczyków i czy najgłośniej bedzie oburzona Lufthansa?

Szanowni Państwo znacie sie na robieniu biznesu jak przysłowiowa dupa na robieniu konfitur! Kitsune jest ekspertem lotnictwa bo mieszka na Tajwanie i przeleciał sie pare razy i był szczęśliwy, ze dostał orzeszki i mógł zabrać ze sobą chusteczkę odświeżająca z czego jest dumny. Wow. Wiedza porażająca. A wiec Szanowni Państwo moze w pierwszych słowach podkreślę, ze linia lotnicza to jest firma, ktora ma zarabiać pieniądze!!! Serwis i cała reszta to drugorzędna sprawa, co zreszta widać na przykładzie FR czy W6 i wielu innych linii. Jesli Air China podjęła by sie zakupu akcji LOT-u to było by to cis fantastycznego. A dlaczego? Ano dlatego, ze najprawdopodobniej zakończyło by to lub w wielkim stopniu przekształciło umowę join-venture pomiędzy LH, a CA. LO na swoim rynku stałby sie graczem z prawdziwego zdarzenia. Nie mówiąc juz o tym, ze wzrosła by rola Warszawy jako centrum przesiadkowego. W samym LO zapewne w krótkim czasie znalazło by sie wiecej samolotów będących w stanie na w miarę stabilne zasilanie HUB-u zarówno na połączenia dalekowschodnie jak i najprawdopodobniej atlantyckie wliczając w to nowe kierunki. Samej Lufthansie pozostałaby juz tylko ANA na jako główny gracz na połączeniach do Azji. Air China mając tu swoje zapłacze i przewoźnika, który rozwozi ich pasażerów

LO skończyło by jak czeski OK. Tam nie ma pomysłu na linię i tu będzie ewentualnie podobnie.