Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
docentfurm
2009-01-26 19:00
zdaje się, że nie ponieważ w dokumenty idzie faktyczna liczba lecących pasażerów, a dokumenty są ostatecznie wypełniane tuż przed zamknięciem drzwi samolotu
A za tych, co się odprawili, ale na pokładzie się nie znaleźli to linia opłat nie odprowadza?
gosc_dispa
2009-01-26 17:29
Nie ma znaczenia ile ludzi kupi bilet. ma znaczenie ile ostatecznie znajdzie sie na pokladzie.wartosc TOB (total on board) ustalana jest przed samym wylotem i od tej liczby linia lotnicza odprowadza stosowne oplaty.
Gralu: Tu nie ma znaczenia jaka jest średnia cena biletu. Ważne jest to że FR zarobił na paxie ok. 4,5 EUR. I nie ważne na jakim: na takim którego przewiózł czy na takim któremu sprzedał bilet. W tym drugim przypadku straci na paxie ok. 1 EUR z tytułu zwiększonej opłaty na rzecz PAZP.
andrzej: zajął miejsce, które bez niego pewnie byłoby puste... ja tylko mówię, że dla mnie ta cena jest niewiarygodna w takiej sytuacji, bo może nie odzwierciedlać rzeczywistości. możemy sobie tylko gdybać czy to jest promil czy 10%, czy zmienia średnią cenę o 10% czy może o 100. tak więc nie znając tych danych z dużą ostrożnością podchodzę do ich wyliczeń średniej ceny biletu.
szumny: No i mówię właśnie, że owa średnia cena w FRancy właśnie wychodzi tak na poziomie 40-50 euro za bilet.
Żeby sprawa była jasna: Cenę wyliczałam dzieląc wszystkie przychody (nawet te z reklam itd) FR przez zadeklarowaną przez nich liczbę paxów. Tak więc średnia cena obejmuje bagaż i inne pierdółki. Ponieważ zysk mieli na poziomie 10 % czyli ok. 4,5 EUR na paxie (i tutaj nie wiem czy liczyli sprzedane bilety czy rzeczywistą ilość paxów) wnioskuję że dodatkowa opłata w wysokości 1 EUR/na paxa (przy pełnym obłożeniu) z tytułu PAZP to zajebiaszczo dużo.
gral: Ale jak ktoś kupil bilet za 0,01 i nie polecial to i tak przeciez zająl miejsce w samolocie. Więc nie rozumiem czemu ma to nie być liczone. Zostal sprzedany, zarezerwowal miejsce w samolocie i to się liczy. A ponadto jakoś nie widzę tlumów nie wykorzystujących promocyjnych biletów zwlaszcza, że bardzo często bilet return już nie kosztowal 1 zl tylko np. 100 albo 200 zl więc wątpliwe by ktoś chcial to stracic. Wreszcie maniacy kupujący dziesiątki biletów na zapas to jest może promil wszystkich pasażerów.
emesie: Ja się także z Tobą zgadzam.
Piszecie, ze na likwidowanych trasach FR ludzie kupowali za duzo biletow za 1PLN dlatego byly nierentowne. Nie zgadzam sie z tym stwierdzeniem, bo: 1)FR wcale nie oferuje az tak duzo polaczen za 1PLN z Polski, na pewno liczba takich biletow na rejs nie stanowi jakiesc znaczacej ilosci miejsc w samolocie; 2)polska emigracja zarobkowa na wyspach wcale nie kupuje najtanszych biletow i nie czeka specjalnie na promocje za 0.01 lub 1PLN.
gralu: Ależ doskonale wiem, co to jest lista pasażerów. :o) Nawet miałem kilka takowych w łapkach.
Ja nawet widziałem taką listę pasażerów w Bergamo, kiedy musiałem się zgłosić do okienka, żeby pani, na mojej karcie pokładowej dopisała brakujące dane. Zanim to zrobiła, wyciągnęła plik kartek A4 odnalazła na nich moje nazwisko, a nastepnie uzupelnila mój boarding pass :)
stenus: a o liście pasażerów słyszałeś kiedykolwiek? naprawdę wydaje ci się, że Franca nie wie, kto wsiadł na pokład?
A skąd wiadomo, który przeleciany, a który tylko odprawiony?
oczywiście że nie, bilet wykorzystany to bilet przeleciany
stenus: a bilet wykorzystany jest biletem wykorzystanym :P tośmy sobie pogadali :D
gralu: Ale jak chcesz określić bilet wykorzystany? Czy ktoś kto się odprawił online, ale nie wsiadł do samolotu, wykorzystał bilet?
gralu: Ale bilet kupiony, jest biletem kupionym....
stenusie: OK, to ja poproszę nie tylko o dane statystyczne uwzględniające bilety sprzedane (tak jak teraz) ale także uwzględniające tylko bilety wykorzystane. Wtedy sam sobie wyciągnę wnioski o faktycznej cenie biletu, bo teraz jak dla mnie to jest tylko markieting.
gralu: Skoro takowe bilety FRanca oferuje, to dlaczego nie ma ich włączać w statystyki? andrzeju: Z pewnością nie wliczają tych dodatków, bo chodzi o cenę biletu, a dodatki są dlatego dodatkami, że są osobno.