Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
gość_22705
2016-06-23 22:13
No tak, ale jakość obsługi transferowej Lot i WAW to akurat element większości warszawiaków całkowicie nieznany, łatwiej nazywać innych centusiami i zakompleksionymi... Co akurat nie zmienia moim zdaniem faktu, że likwidacja takich np. połączeń, jak ode mnie z WRO do MUC i FRA, była biznesowo słuszna. Niech sobie LH czy SK same dowożą pasażerów. Tylko marzy mi się, żeby Lot chociaż próbował z nimi konkurować jakością, a nie był dla mnie zawsze ostatnią, najgorszą alternatywą... I na to nawet by mi mojego podatku nie było szkoda ;) a na różne festiwale tras czy wakacyjne, niskodochodowe kierunki z Waw, jak chociażby nieszczęsny, chyba w końcu ubity Bangkok, to dopłacać nie chcę...
lysypiotr76
2016-06-23 19:37
piorun - Połączenia do tych ,, metropolii '' jak nazwałeś są po to by zyskać pasażera tranzytowego . Ale to chyba rozumiesz bo Twoje komentarze czytałem zawsze z uwagą i miały sens.
gość_22705 - cos w tym jest. Moja znajoma na trasie z WRO do YYZ przez WAW latala 3 dni w te i we wte, bo najpierw popsul sie samolot i rejs do YYZ zostal odwolany wiec ja wyslano z WAW do WRO i przelozono na nastepny dzien w korym rejs do YYZ znowu zostal odwolany. itd. Ja osobiscie lecac z dwojka malych dzieci (wtedy mialy 8 i 5 lat) przy check-in prosilem zeby dali nam miejsca razem lub blisko siebie. Pani powiedziala "OK" i na tym koniec po kontroli bezpieczenstwa spojrzalem na karty pokladowe i kazdy z nas siedzial w innym rzedzie po calym samolocie, poszedlem do bramki i mi powiedziano ze oni nic nie moga zrobic bo nie moga zmienic innym miejsc zeby poprosic w samolocie. W samolocie mieli wolne rzedy dla biznes ale nam nie pozwolili usiasc i nawet nie zaoferowali pomocy w zamianie miejsc. Sam musialem prosic ludzi zeby sie zamienili. Przyklad nr. 2 lot LH z WRO przez MUC do ORD. Samolot z MUC sie opoznil, wiec ten do MUC tez byl opozniony. Po przylocie do MUC czekal busic z napisem Chicago zabral cala grupe lecaca do ORD. Pan zebral paszporty poszedl je podbic i podwiozl nas do samego rekawy na samolot do ORD.
Mysle ze inni maja mnostwo podobnych historii. Jak LO chce zeby regiony lataly przez WAW to musi zmienic sposob podejscia do pasazerow.
gość_22705
2016-06-22 21:04
Affinitor: nie zakładaj, że każdy latający z regionów i nie korzystający z LOT to od razu centuś. Latam od wielu lat regularnie (Senator od 10 lat +), i mimo najszczerszych dobrych chęci, zdążyłem się już wielokrotnie do LOT i WAW zrazić. Pomijam siatkę połączeń, bo szczęśliwie do większości istotnych miejsc w Europie da się dostać z jedną przesiadką czy to przez WAW, czy przez FRA/MUC/CPH, ale inne doświadczenia też mają znaczenie:
1. jeszcze nie tak dawno, w okresie którego dotyczy niniejsza analiza, standardem było, że pasażerowie z regionów dostarczani do WAW ATR-ami przechodzili dodatkową kontrolę bezpieczeństwa, nawet jeżeli dalej lecieli w ramach Schengen. I wszystko fajnie, tylko dlaczego było dokładnie jedno czynne stanowisko kontroli na dole, zawsze, mimo że poranna fala z regionów to sporo samolotów i pasażerów? nieraz zdarzyło mi się spóźnić na połączenie, mimo że miałem np. zapas 50 minut i lądowałem o czasie, bo kolejka do kontroli była na 50m, a 10 pracowników obsługi grzecznie patrzyło na jedyną czynną bramkę i taśmę, mimo że obok była druga... wiem, wiem, to nie wina LOT, tylko lotniska, ale mam prawo wybierając przewoźnika kierować się także jakością hubu, z którego korzysta.
2. Problem kontroli już zniknął, ale dalej jest problem przy opóźnieniach/odwołaniach wieczornych lotów. Wielokrotnie zdarzyło mi się dotrzeć do WAW lotem (LOTu oczywiście) z opóźnieniem, które spowodowało, że ostatni lot do domu już poleciał... i nic to wyjątkowego, latam dużo, to wiem, że każdej linii to się zdarza... Ale tylko LOT kilkukrotnie potrafił wysłać mnie do hotelu w okolicach Otwocka (nie pamiętam nazwy), gdzie do hotelu dociera się o 1:00 z voucherem na kolację i śniadanie w ręku, a o 5:00 trzeba już być w taksówce z powrotem... kuchnia nawet nie drgnie w takich godzinach. A w tym samym dniu pasażerowie innych linii lądują w hotelach w pobliżu lotniska...
3. inne typowe i wciąż aktualne (ostatnie tej zimy) doświadczenie, czyli odwołania wieczornych lotów z powodu mgły. Dlaczego, jak odwołują lot np. o 19:40 i potem jeszcze o 22:40, to zamiast wysłać dwa autobusy, każą ZAWSZE pasażerom z lotu o 19:40 czekać na ten drugi lot, który oczywiście też odwołają (mgła raczej wieczorem gęstnieje), i o 23 ze sporym okładem wysyłają wszystkich wspólnie? to jest troska o czas pasażera biznesowego?
4. dodam do tego, że wiele razy, po odwołaniu lotu z ostatniej fali (po 22) samo znalezienie kogokolwiek, kto się pasażerami zajmie, to wyzwanie. Lotnisko kieruje do kasy, kasa właśnie zamknięta (do 22), jak nieopatrznie jakiś pracownik jest jeszcze w kasie, to wykręca się i ucieka jak może, zdarzało mi się nawet dzwonić na infolinię biletową LOT i robić opr, żeby się ktoś łaskawie pasażerami zajął...
Dziękuję, to już wolę LH, w razie opóźnień/odwołań zawsze ktoś jest, huby zorganizowane odpowiednio i nie próbują mi wmawiać, że są polską linią, więc o mnie dbają. dbają o wszystkich, bo wszyscy są ich klientami.
Affinitor
2016-06-22 20:17
piorun: a ilu pax latało docelowo z KRK, WRO, KTW czy POZ do FRA lub MUC? Więcej niż z WAW? Skoro wszyscy jesteście tak patriotyczni to dlaczego nie latacie przez Warszawę? Połączeń jest dużo i da sie wygodnie przesiąść. No, ale fakt, Centuś lotu przez Warszawę nie przeżyje... :)
gość e9156 - dobrze to ująłeś. Lot loty do niemieckich hubów skasował z KRK , WRO , KTW i innych portów bo dowoził lufie pax . na tranzyty, pytam więc- loty z WAW do tych samych niemieckich hubów nie zostały skasowane, ponieważ warszawski pax. lata tam docelowo, bez tranzytu. Moim zdaniem tak samo jest z warszawskim pax. tylko,że to jest Okęcie i pewnie nie liczy się ekonomia , tylko prestiż. Jak może być , że lot nie będzie latał do Frankfurtu. Dlatego wielu to trafia, że ten sam problem, czy dylemat jest różnie tłumaczony czy rozwiązywany, zawsze na korzyść Okęcia. Kiedyś zadałem pytanie- jak się mają połączenia do wielkich metropolii, realizowanej przez lot, takich jak Połąga czy Koszyce.
adam7691
2016-06-22 18:23
czyli jedno wielkie eksperymentowanie, może coś się uda, jeżeli ta tendencja się utrzyma nie wróżę dobrej przyszłości
gość_e9156
2016-06-22 14:01
Warszawskie Linie Lotnicze mają na forum wielu fanów. Śpieszmy się ich kochać, bo odejdą wraz z LOT-em.
Niby analiza spoko ale już przestałem czytać od trzeciego roku jak to zmaknięto takie połączenie z WRO, a ruszyło inne z KRK. Dyskusja o połączeniach LO z regionów to już niemal klasyka i żadne argumenty niektórych nie przekonają:)
lysypiotr76
2016-06-22 10:41
kitsune - słuszna uwaga . Nawet wysnułem śmiałą tezę , że przez połączenia do większości europejskich hubów sami zamknęli sobie drogę do podkreślam ewentualnych lotów za ocean. Loty miał RZE , loty miał KRK . Ale one z ekonomicznego punkty widzenia były bez sensu . Nawet pełen samolot może nie przynieść zysku . A te loty które z regionów LOT obsługiwał np. do Niemiec to była samozagłada . Wręcz dowoził na swój koszt pasażerów tranzytowych Lufthansie .
gość_75df8
2016-06-22 07:52
Super zestawienie. Założę się, że nawet LOT nigdy sobie takiej statystyki nie zrobił. A z niej widać jasno, że nigdy nie było strategii rozwoju, oraz że LOT sam zaprosił low-costy do rozwoju w Polsce oddając im regiony. Teraz zbiera tego owoce.
@gość_e8b98 no miałem na myśli akurat Poznań i Katowice
usuniety
2016-06-22 06:04
@Kelo, dzięki za przypomnienie ;)
Zawsze, gdy powstaje artykuł o regionach to w komentarzach zamienia się w artykuł o Krakowie. Moim zdaniem KRK nie ma powodu do wstydu - nawet jeżeli sam nie jest hubem to ma doskonałe połączenia do głównych hubów w Europie. To, że kiedyś z Krakowa latały loty do USA to nie była sytuacja normalna - wtedy koszty funkcjonowania PLL nie były tak ważne jak pozyskiwanie dewiz, stąd latanie z KRK przyciągało więcej pasażerów i generowało dopływ cennych dewiz - generalnie podobne zasady rządziły się funkcjonowaniem większości kierunków LOT do państw kapitalistycznych. Obecnie sytuacja ekonomiczna nie pozwala na loty bezpośrednio z Krakowa - koszty funkcjonowania hubu byłyby wyższe niż zyski z takich połączeń. Gdy wzrośnie siła nabywcza polskiego społeczeństwa być może powstanie jakieś low-costowe ramię przewoźnika narodowego realizujące loty p2p ale najpierw sam przewoźnik narodowy musiałby przynosić zyski.
gość_e8b98
2016-06-21 23:30
Misiok: które doloty Lot tak ostatnio kasuje? Z tego co kojarzę, to skasowane zostało jedno połączenie z POZ, ale największe miasta na połączenia z WAW nie mogą chyba za bardzo narzekać...
pamiętacie kitsune ? i jego typologie :D :D PLL LOT to najbardziej niegodziwe linie lotnicze świata ^^ prześladują i odmawiają zrobienie huba :D
zobacz link
Nie wsyztkie regiony przynosily straty. Ale co tu gadac jak LOT ma garstke samolotow z ktorymi nie moze zbudowac hubu w Warszawie to czym ma latac z regionow.
gość_c47eb
2016-06-21 21:56
@garcba Jeśli Holandia byłaby wielkości Polski i kasowała połączenia z regionów to tak: Amsterdamskie Linie Lotnicze.
Tzn. KLM= Amsterdamskie Linie Lotnicze??
Krakowska logika....
Piotrze ja rozumiem ideę hubu w Warszawie, ale nie rozumiem kasowania dolotów z lotnisk regionalnych, bo w tym momencie robią się to faktycznie Warszawskie Linie Lotnicze.
lysypiotr76
2016-06-21 20:40
atak - nadal link się nie otwiera . Daj spokój .