Wyższe przychody linii dzięki analizie danych Amadeusa

Rozwój Big Data w biznesie to zbyt atrakcyjny kierunek rozwoju by linie lotnicze mogły go zignorować i gdyby się temu przyjrzeć, to kto dysponuje lepszymi danymi niż Amadeus?
Czy ten system zagwarantuje wyższe przychody? Jeśli chodzi o stworzenie bardziej spersonalizowanej oferty - jak najbardziej, jednak w sytuacji gdy wiele linii ma kłopoty z zaawansowaną kontrolą własnych kosztów, trudno mówić o automatycznej poprawie przychodów dzięki wdrożeniu Big Data.
Niektóre linie lotnicze niewątpliwie chętnie sięgną po te narzędzie i będą aktywnie z niego korzystać, inne będą używać dlatego że konkurencja też używa, inne linie lotnicze z bardziej skostniałą kulturą korporacyjną zapewne uznają, że wymienione oprogramowanie to bzdura. Kiedyś prowadziłem badania na temat w jaki sposób linie lotnicze używają mediów społecznościowych i wydawało mi się, że na tego rodzaju nowych rozwiązaniach najlepiej mogą skorzystać niewielkie lub młode linie lotnicze, które dopiero torują sobie drogę w biznesie lub walczą o przeżycie, tymczasem liderami we wdrażaniu nowych rozwiązań są linie duże, które jak się wydają mają dobrą pozycję na rynku, podczas gdy mniejsze linie albo nie są takimi rozwiązaniami zainteresowane albo używają ich ale nie mają głębszej koncepcji jak to robić. Podsumowanie jest takie - dzięki Amadeus Performance Insight porządne linie będą w stanie jeszcze bardziej zwiększyć przewagę, sam znam parę linii, które we własnym zakresie wdrażały do tej pory Big Data, podczas gdy linie typu LOT, o ile nie zmienią stylu zarządzania to dalej będą próbowały prowadzić ręczne sterowanie "na czuja" i dziwić się, dlaczego innym się udaje a nam nie. ;)