Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
adams: A to dobrze....bo juz sie martwilem ze dzieciak nic nie ma do jedzenia i jeszcze mama i tata by mi dali *hihi*
no to jak widzisz miałem na ciebie oko :P
gralico zazdrosna: o 16 15 lwyladowala i to prawda leciała nad centrum. Pieknie widoczny rynek i Wawel.. :)
adamsie: czy to twoja 4-silnikowa Lufa przelatywała nisko nad centrum KRK i zakręcała w stronę lotniska około 16-tej? Jeśli tak to patrzyłem na Ciebie z zazdrością spod Dworca PKP
hamburg: alez kupiłem sobie i zjadłem, a spac owszem-trzeba bylo dluzej bo noc nam szybko minela a musielismy przeciez wstac o 8:00 :)
oj hamburg tak do zobaczenia na zlocie w PRG :-) jsg:kanapka z serem sałatą. Bulka z tkieego ciasta jak obwarzanki z Monachuium :) stenusiee: w sobote ok.8 zrobilem odprawe na lotnisku. Poszedlem sobie do gate 6 gdzie obok byli pasazerowie, ktorym odwolano lot LO do Paryza z powodu zlych warunkow atomosferycznych-MGŁY !! Pani zapowiadała, ze za 20 minut bedzie kolejny komunikat. Do tego czasu nasza lufthansa jeszcze nie wyladowala w KRK. Wkoncu wyswietlil sie komunikat " opozniony". Spytalem pani w gate czy cos waidomo wiecej co do opoznienia samolotu? ona odpowiedziala ze za 20 min bedzie kolejne info. W koncu o 8:20 powiedziano nam, ze lot zostal odwolany. Kazano nam isc do hali przylotu gdzie dostalismy swoje nadane bagaze, a nastpenie powiedziano nam zeby isc przebookowac do biura LOTu bo biura LH nie ma na lotnisku w KRK. Nastepny komunikat LOtu byl tak ze samolot zostal odwolany i paxy maja sie zglosic do biura. Kolejka sie powiekaszal. Po 1h stania w kolejce zauwazylem, ze jakas dziewczyna zadzwonila do LH. Wzialem od niej nr i tez tam zadzownilem. Powiedziano mi, ze naajbizszy lot jaki proponuja to KRK-MUC od 17 albo wczesniej o 10 z groszami przez WAWe LOtem z klasie biznes, ale pan nie mogl tego zaznaczyc bo to moze tylko biuro. Wiec potwierdzilem ten na 17. Potem gdy po 1h i 30m dostalem sie do okienka gdzie pani zaproponowala mi lot o 17(wspomnialny wczesniej) lub naa 13 na liste rezerwowych. Wiec "wzialem" to i poszedlem do check-in tam dano mi voucher na jedzenie w wysokosi 50 PLN w restauracjI PANORAMA. O 11 zglosilem sie do check-inu na lot o 13 do MUC pan powiedzial ze jestem na lisie rezerowych, przerwala mu druga kobieta siedzaca obok ktora dala mi wczesniej voucher, ze mam leciec o 13 bo tak jest ustalone. Wkoncu o czasie odlecialem do MUC, bylo ok. 10 miejsvc wolnych ,ale tylko ja i jeszcze ktos jeden lecial tym samolotem z rejsu odwolanego o 8:40 a reszta zostala przebookowana na 17. I tak o 14:40 spotalem sie w strefie przylotow z hamburgiem :)
adams: Oh to ty taki....uzgodnilismy ze lepiej pospimy dluzej i nie zjemy sniadania :-) Ty mogles przeciesz tez cos sobie kupic na lotnisku :-))) / mama stenus i tata gral: Musiecie lepiej wychowac wasze dziecko.....szczegolow tutaj nie bede pisal :-)
Moim zdaniem (mimo ze krutko) spotaknie sie udalo i juz sie ciesze na PRG, prawda adams? *hihihi*
adams: taka kanapka z serem w wielozbożowej chrupiącej podłuznej bułce?
adamsie: Jak milo, ze juz wrociles. Opowiadaj o wczorajszej przygodzie z odwolaniem rejsu i stand-by.
no dolecialem w koncu do KRK 15 minut wczesniej. Lufthansa poczestowala pyszna kanapką (tak, tak hamburg mnie dzis nie nakarmił :P gralu: nie balowalismy w zadnym banku i koniec :-) Pozdrawiam
gregoriu: Wychowujemy synka na samodzielnego obywatela, wiec chcemy, aby umial sobie radzic.
No proszę, tata stenus i mama graludra nie dali kieszonkowych? Nieładnie...
Okreslenie "pi€knie opiekuje" oznacza, jak rozumiem, ze zapewniony ma byt finansowy? :o))))))))) Bardzo mi sie spodobala ta literowka.
gral: Nie...bylismy w barze z bardzo mila obsluga :-))))
Ja juz jestem w HAM...a adams dopiero teraz chyba wylatuje z MUC :-)
a byliście na imprezie w banku? :) jadąc wczoraj do KRK (hamburgu pociąg zatrzymał się zgodnie z planem na dworcu w Krakowie) czytałem, że młodzi Niemcy imprezują teraz w różnych dziwnych miejscach mniej lub bardziej publicznych, np. na parkingu piętrowym albo właśnie w banku w pomieszczeniu z bankomatami :)))
ja tez nakarmilem hamburga wiec wasz kuzyn nie jest tu w MUC glodny ;- )
nie szkodzi ...hamburg przetłumaczy na polski ;x
a i przepraszam za te bledy :P
moye napize tak üpo stenusowsku: juzem jest w MUC hamburg sie mn pi€knie opiekuje i mam nadzieje, ze tak do jutra pozostanie :P
gral/stenus: No co wy? :-) To adams ta ,,sodoma i gomora´´....wyciagnal mie na spacer.....tylko ze ten spacer skonczyl sie przy granicy miasta....strasznie nogi mie bola :-)))))) Jestesmy po kolacji....synek adams nakarmiony :-) A wiec mama i tata (stenus i gralica) nie musza sie martwic :-)))