Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
usuniety
2015-08-07 21:54
W wielu krajach wręcz zaleca się wymianę walut na lotniskach, gdyż tam dzięki temu że jest duży ruch kantory mogą stosować niskie marże i kurs wymiany jest najkorzystniejszy. Tak jest w Japonii czy na lotnisku Schiphol w Amsterdamie. Nie wiem dlaczego w Polsce akceptuje się inny stan rzeczy, szczególnie że Polska waluta nie jest popularna na świecie i obcokrajowcy często zmuszeni są wymienić pieniądze by mieć zapłacić czymś choćby za taksówkę. Takie pierwsze wrażenie nie jest przyjemne i od razu nastawia negatywnie do kraju.
gość_879df
2015-08-07 12:30
"beware of airport exchange rates". Nie na wszystkich lotniskach jest rabunkowy kurs wymiany, w Kijowie, czy Kiszyniowie jest taki jak "na mieście", a czasami nawet lepszy. W Stambule minimalnie gorszy, ale lepszy niż w bardzo turystycznych miejscach.
Ja widziałem takie w małym hotelu spa pod Poznaniem, do każdego pokoju była linia innego koloru. Żartowaliśmy, że nawet po długim sylwestrze da radę trafić. Trochę jak w filmie "Nie lubię poniedziałków" ;-) To żart, na lotnisku uważam że pomysł bardzo dobry, nie trzeba się rozglądać gdzie jest plan lotniska albo kierunkowskazy na tabliczkach.
Bardzo dobre rozwiązanie jak dla mnie. A co do cen na lotniska to przecież od dawna wiadomo, że są wyższe niż "na mieście". Tak jest wszędzie.
spotter10
2015-08-07 08:12
Na całym świecie wiadomo, że na lotniskach nie opłaca się wymieniać walut. Co najwyżej drobne kwoty, ale na pewno nie większe. A to przez to, że mają bardzo wysokie czynsze na rzecz zarządcy. Tak samo jest dla restauracji, sklepów i kawiarni. Niestety w Polsce te opłaty kształtują się podobnie jak na zachodzie i są oderwane od rzeczywistości. Dlatego też te kursy są jeszcze bardziej niekorzystne, zaś zwykła kawa potrafi kosztować 12-14 pln w sklepach nie opłaca się nic kupować.
@kitsune - to jest problem wszystkich lotnisk, nie tylko Chopina. W Katowicach i Krakowie lotniskowe kantory również mają kursy walut wzięte z sufitu. Ale jest to ogólnie domena firm zlokalizowanych na lotniskach - ceny zupełnie "odjechane".
rozwiazanie swietne - szczegolnie dla turystow. Nie widzialem takich na lotniskach ale na dworcach kolejowych juz tak. Tak jest np na dworcu Paddington w Londynie i jest bardzo pomocne.
usuniety
2015-08-06 14:26
Jeżeli to oznakowanie komuś pomoże, to super, dobrze że lotnisko dba o przylatujące osoby. "Pseudotaksówkarze" niszczą opinię o kraju, spotkanie z nimi to nieprzyjemne pierwsze wrażenia z Polski. Niestety równie nieprzyjemne wrażenia oferuje wizyta w kantorach w hali przylotów, oferowany kurs wymiany jest skandaliczny. Ciekawe czy Lotnisko Chopina zmierzy się i z tym problemem.
gość_629e8
2015-08-06 13:35
MASAKRA!
jak oznaczenia jak dla jakiegoś pijaka który nie wie gdzie ma iść
gość_4abd8
2015-08-06 13:34
gość_bdce7: Sorki, ale na wsi nie ma wzdłuż drogi/chodnika linii z podaną odległością prowadzącej do np. przystanku autobusowego/kolejowego- a przynajmniej w mojej wsi ;)
spotter10: Nic nie poradzisz na typowo polskie narzekanie. Jak czegoś nie ma to jest źle, jak jest to też źle. Pomysł z liniami jest bardzo dobry, ponieważ mniej uciążliwe jest podążanie wzdłuż takowej, niż konieczność patrzenia na tablice co jakiś czas.
PS: Jest na jakimś polskim dworcu kolejowym takie rozwiązanie, czy tylko za granicą?
gość_7c8b0
2015-08-06 13:18
On to pewnie bierze za element dekoracyjny, a nie za pomoc w orientacji i kolorki nie pasują...
spotter10
2015-08-06 12:28
Gościu, a możesz rozwinąć swoją myśl?
Wprowadzone oznakowanie jest bardzo dobrym rozwiązaniem sprawdzonym na wielu lotniskach oraz dworcach na całym świecie. Bardzo dobrze, że WAW również coś takiego wprowadziło. Po rozbudowie terminal jest już całkiem spory i znalezienie drogi do stacji kolejki może zająć chwilę. Przy pomocy linii od razu wiadomo gdzie się udać. Wystarczy patrzeć pod nogi.
gość_bdce7
2015-08-06 11:44
Sorki ale dla mnie "wieś tańczy wieś śpiewa".
gość_acd31
2015-08-06 11:42
"do 300m" i zdjęcie na którym jest 370m...