Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
gość_95144
2015-07-13 18:10
Czy ja się mylę, czy w roku 2014 była ogromna strata finansowa? Większa niż rok i dwa lata temu?
gość_84f87
2015-07-13 13:40
gość_4a4bc: 8 lat? Może najpierw poczytaj o ich wynikach finansowych i sytuacji, w której ostatnimi czasy na ten wynik pracowali...
gość_4a4bc
2015-07-13 08:55
Zarząd Lotu to chyba samobójcy jacyś jeżeli ktoś tam na prawdę myśli o kupowaniu nowych samolotów na krótko przed końcem ich kadencji. Czy ktoś może mieć wątpliwości że zaraz będzie zaudytowany cały okres ośmiu lat ich rządów? I ośmiu lat strat!
@greg0303: średnie zniżki to jedno, natomiast wydaje mi się, że bardziej istotne dla kupującego są zniżki na poszczególne modele, które mogą być bardzo zróżnicowane.
Największe (dochodzące nawet do 60%) w Boeing powinny dotyczyć modelu B747 oraz B777-200LR, w Airbus rodziny A330 oraz A320ceo.
Najmniejsze (bliższe 40%) w Boeing na B787-9 oraz B737 MAX, w Airbus na A350-900 oraz A321neo.
adam7691
2015-06-30 12:08
gość_e083a: nie zdywersyfikować flotę (uwzględniając korzyści), uzyskując w ten sposób większą siłę przetargową u producentów, opieranie się na jednym producencie może jest korzystne w krótkim czasie, ale w dalszej perspektywie nie wychodzi się na tym dobrze, pozostaje tylko pytanie czy LOT, uwzględniając aktualną jego sytuację finansową i wizję rozwoju może sobie na to pozwolić. Myślę, że można by zacząć od średniego zasięgu...
gość_e300e
2015-06-30 11:42
Niektórzy chcieliby wiecznych zmian... To ryzykowna droga. Nie doceniają oni tego jak sporo udało się wypracować nawet w ostatnich 2, 3 latach.
gość_e083a
2015-06-30 11:05
@adam7691: drogą Vietnam Airlines? Czyli zamówić A350-900 i B787-9 mając już A330-200 i B777-200ER? Naprawdę?
adam7691
2015-06-30 09:23
może LOT powinien pójść drogą Vietnam Airlines
spotter10
2015-06-30 09:02
Zawsze staram się pisać konkretnie i na temat :) I w zakresie wiedzy, jaką posiadam.
greg0303
2015-06-29 19:10
Obecnie Boeing oferuje średnio zniżki, na zakup nowych samolotów, na poziomie 45%. Konkurencja spowodowała, że producent oferuje większe upusty, które 10-15 lat temu nie przekraczały 30%. Oczywiśie niektórzy przewoźnicy, jak na przykład Ryanair, kupili nowe maszyny za mniej niż 50% ich katalogowej wartości. Zaliczka może wynosić od 3% do nawet 30% kwoty sprzedaży.
gość_889e4
2015-06-29 16:54
spotter10: bardzo dobre wypowiedzi w tym temacie :-)
gość_889e4
2015-06-29 16:52
@demar: kompletnie pomieszałeś pojęcia. Była mowa o kosztach zakupu nowych samolotów, a nie rynkowej wartości maszyn.
gość_ae2b1
2015-06-29 14:10
spotter10: Odnośnie Twojej wypowiedzi: szkoda, że nie ma tutaj lajków... ;)
@spotter10 - konkretnie i na temat. :)
adam7691
2015-06-29 11:06
a zatem Mikosz jest dobry
spotter10
2015-06-29 09:06
Od razu uprzedzam - nie szerzę propagandy ani nie wychwalam rządów PO. Ale wszyscy pisząc o tym, że źle z LOT'em zaczęło się dziać jak zaczęło rządzić PO zapomina chyba o tym, że w pierwszym roku ich rządów rozpoczął się kryzys światowy. Ceny paliwa zaczęły mocno iść w górę, zaś ruch lotniczy zaczął spadać. Wiele firm zbankrutowało, ludzie mieli miej kasy a biznes, który dotychczas latał klasa business przesiadł się na economy lub na na tanie linie. Duże linie jakoś sobie z tym poradziły, ale ówczesna sytuacja też wymusiła na nich zmiany i to wielkie. Zobaczcie co się działo z Lufthansą, Swiss, BA, Iberia itp. Mniejsze linie popadły w kłopoty, w tym też LOT. Niestety, nasza linia lotnicza radziła sobie całkiem dobrze w czasach przed kryzysem, ale za wolno podejmowała decyzje lub decyzje te były blokowane przez związki zawodowe. Struktury były tak skostniałe (a to jest efekt wielu lat zaniedbań, nie tylko ostatnich 8), że przeforsowanie jakiejkolwiek zmiany graniczyło z cudem. Dopiero Mikosz miał odwagę, siłę i chęci aby zacząć z tymi strukturami walczyć. Niestety związki się poskarżyły i tutaj faktycznie władze dały ciała (bodajże Nowak był ministrem - nie pamiętam już dokładnie), bo zwolniły najbliższych współpracowników Mikosza. Ten widząc, że skoro jest blokowany odgórnie, to się poddał i sobie poszedł. Dopiero po nieszczęsnym Pirogu decydenci doszli do wniosku, że Mikosz był najlepszy i trzeba mu dać wolną rękę, co też uczyniono. Dogadał się ze związkami, zaczął przeprowadzać reformy co doprowadziło w końcu do tego, że LOT zaczął zarabiać na działalności podstawowej, czyli LATANIU. A jeżeli linia zarabia na lataniu, to to już nie są efekty twórczej księgowości, ale jednak efekt umiejętnego zarządzania przedsiębiorstwem.
A co do nowych maszyn - ja nie optuję ani za Boeingiem ani za Aribusem. Jednak w obecnej sytuacji, gdy LOT ma już 787 i się ich nauczył, to kupowanie nowych maszyn jest kompletnie bez sensu. To samo się tyczy małych maszyn. Jeżeli zaś segmentu średniego, to czy to będzie 737 czy A320, to już rybka.
gość_98f1a
2015-06-28 22:49
adam7691: To ze LOT był w tarapatach przed przyjściem PO to jest wymysl propagandy. LOT miał prawdziwy (nie udawany i nie podkręcany) wynik na plusie 8 lat temu. Od tego czasu już tylko straty. Może już dosyć i czas na zmiane?
adam7691
2015-06-28 22:39
gość_9fe16: a skąd informacja, że jest zły, jak wiesz LOT był w strasznych tarapatach, teraz jest chyba trochę lepiej (chociaż uczciwie przyznaję, że woda na rejsie krajowym to porażka), ja nie mam dostępu do danych finansowych , a tylko na tej podstawie można oceniać działalność, jeżeli nimi dysponujesz to zgadam się z Twoją opinią, tylko nie pisz, że w jakiejś publikacji tak napisano ...
gość_88779
2015-06-28 20:38
@gość_9fe16: LOT opublikował w 2014 zysk na podstawowej działalności operacyjnej (lataniu). To raczej skutek strategii hub-owej i efektu B787. Refinansowania, rozliczenia strat, itd. to zupełnie inne problemy z zależą np. od wyników lat poprzednich. Czy prezes jest dobry czy nie to niewłaściwe pytanie. Poprawne jest czy ktoś zna kogoś kto ma lepsze pomysły, potrafi je realizować i do tego chciałby pracować w LOT.
Na duże zakupy w firmach z udziałem SP zawsze jest zły czas. Moim zdaniem jeśli LOT nie zrobi Misia (i kupi np. 40 sztuk na raz) to decyzja typu 6+6 (zakup + opcje) lub 8+8 w klasie A320/B737 rozłożona na 3-4 lata będzie zrozumiała i jest nawet bardzo oczekiwana.
gość_25630
2015-06-28 10:07
gość_dc9f9: lepiej nie posiadać 787-9, który ma krótszy zasięg i więcej miejsc. Lepiej posiadać 787-8,"ktury nie ma dluzszy zasieg i mnjei mjeisc". Lepiej zeby nie bylo "zmainy dwuch 787-8, kture mamy dostac czy zmiany dwóch 787-8, które mamy dostac??? Eh......