Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
pablakiss
2015-06-03 12:47
adam7691@ to pisz ze zrozumienem ,. bo według tego co napisałes ,jestes zbulwersowany tym artykułem i twierdzisz ze rodowity Niemeic (np, z zach Berlina ) nie lata z POZ,SSZ, CZY WRO bo ma 3 lotniiska w okół Berlina .Ale to sie wszystko zgadza ,tyle ze rodowitych Niemcow jest mneij anizelui rodowitych Niemeickich Turkow i zwykłych DDR-owców ,którzy według Ciebie nie zaliczaja sie do bogatszej społecznosci Niemiec, ale to własnie Oni lataja np , ze SZCZECINA ,Poznania czy Wrocławia bo nie udaja rodowitych Niemców ( ty posiadasz tylko samych takich znajomych ,, i gratulacje z tego powodu ) i maja w nosie dojazd na lotnisko Niemieckie ,.,skoro w poblizu maja inne Polskie lotniska ! a) tansze ,b ) blizsze c) nie odbiegajace standardom od Twoich rodowitych Niemieckich a) zachodnich b) drogiich c) dalekich , Mysle ze powinienes ogarnać się a póżniej swoje doskonałe życie i moja rada ,., kup sobie psa ,.,abys nie pisal takich farmazonów i zajoł się czyms pożytecznym
adam7691
2015-06-03 12:04
pablakiss: czytaj ze zrozumieniem
gość_62bf2
2015-06-03 11:18
gość_50884: W sumie nie wszyscy Niemcy unikają połączeń z Polski mimo biedniejszej oferty. We Wrocku często widuję samochody z niemieckimi rejestracjami, ale to pewnie z okolic typu Bautzen, Drezno... ;)
pablakiss
2015-06-03 08:30
@adam7691- rodowity Niemiec według Ciebie tj, Turek.Tak sie składa ze RFN nie graniczyła z Polska .Czyli co ,., Niemiec z Dusseldorfu lub okolic , bedzie jechał autem na lotnisko do Wrocławia aby wsaisc w LH ,aby złapac lot do Monachium via Duseldorf ,., Adam Ty to masz łeb .
gość_50884
2015-06-03 02:04
adam7691: pisze to jako Niemiec (studiowalem w Polsce) i gdyby oferta w Polsce byly interesujaca to czemu by z niej nie latac? Ale tak niestety nie jest i sie na to nie zanosi.
Pozatym co do dawnego "RFN" to skonczcie juz Polacy z tym mitem bo obecnie sa rejony dawnej DDR gospodarczo silniejsze niz niektore tereny starych Landow, na ten temat pisze sie w Polsce nieauktualne i straszne bsdury. Minelo wiele lat od zjednoczenia i nie ma znaczenia obecnie czy to jest Hannover czy Dresden.
Nie ma ani dobrej oferty polaczen, a co najwazniejsze nie ma lini lotniczej z dobrymi polaczenia. Dlatego wyberamy albo nasze podworko i jest to Lufthansa, Air Berlin czy Condor, a potem BA, AF czy KL.
A zdanie co do Berlina: tak, jest zadluzony, ale z tym "rodowity Niemiec" to znowu ktos palnal jak nie wiadomo.
Pozdrowienia z DE.
adam7691
2015-06-03 01:03
przepraszam jeżeli kogoś uraziłem, ale moja uwagi wynikała z obserwacji, tak się składa, że w pracy mam kontakt z Niemcami (rodowitymi) i znam ich opinie. Faktem jest, że 95% z nich pochodzi z dawnego RFN (czytaj bogatszej części Niemiec), w której spojrzenie na niektóre sprawy jest trochę inne...
... nie mogę wypowiadać się na temat innych cudzoziemców, po prostu ich nie znam, ale jeżeli ktoś uważa że to takie otwarte społeczeństwo to niech spojrzy na różne "mniejszości" i sposób ich "integracji" z ogółem społeczeństwa ....
gość_4ccb3
2015-06-02 14:18
adam7691: akurat w przypadku Berlina moge to sobie wyobrazic, to jak na warunki niemieckie biedne i zadluzone miasto, a "rodowitych" Niemcow jest tam coraz mniej. Wypowiedz dotyczaca nierodowitych Niemcow powinna dotyczyc nie tylko Niemcow-Polakow, sa takze inni cudzoziemcy, ale pewnie swoi najbardziej kola Twoje oczy.
gość_dc96e
2015-06-02 12:24
do adam7691
To dlaczego 50 % klientów galerii handlowych w Szczecinie i okolicach to Niemcy ?
Taki szanujący się Niemiec a…. cena czyni cuda :)
gość_96877
2015-06-02 11:41
adam7691: Gdyby szanujący się Polak zarabiał tyle, ile szanujący się Niemiec, również dałby "zarobić swoim, nie oglądając się na iluzoryczny zysk"
adam7691
2015-06-02 11:35
już widzę tabuny Niemców ciągnących na lotnisko w Szczecinie (Goleniowie),
szanujący się Niemiec (patrz rodowity, nie Niemiec-Polak) pojedzie na lotnisko u siebie, nawet jeżeli będzie miał dalej i gorszy dojazd, po prostu da zarobić swoim, nie oglądając się na iluzoryczny zysk, to tylko w Polsce the price is everything