Raport: Koleją na polskie lotniska

ja latam praktycznie zawsze z modlina i zamawiam taxi z transportmodlin.com - jazda na lotnisko wygodna, zawsze na czas, jeszcze spod domu odbiorą i zawiozą ;)

Wszystkie te "pociagi" na lotniska to mydlenie oczu. Zbudujcie jedno polaczenie przelotowe np. w Lodzi i zobaczycie jaki to bedzie mialo efekt i na lotnisko i na kolej. Te pociagi docelowe to tylko polsrodki. Jesli na przyklad Okecie mialoby dworzec kolejowy PRZELOTOWY z pociagami InterCity od razu skoczylaby frekwencja na lotnisku o minmum 1 milion w skali roku. Po co pasazer ma jechac samochodem pod terminal skoro rodzina lub znajomi moga go podrzucic na stacje np. w Kutnie i jest po godzinie pod samiutkim terminalem? Budowac budujemy duzo w Polsce, ale bez sensu i nie dla ludzi. W Polsce polowa linii kolejowych jest do przebudowy. Odziedziona scheda z czasow zaborow, ktora tak na prawde niczego i nikogo nie laczy. To jest glowny powod kasowania linii poniewaz nie sa one geograficznie i gospodarczo dostosowane do realiow komunikacyjnych. To jest kuriozalna sytuacja, ze takie miasta jak Ostroleka, Lomza czy Plock nie sa skomunikowane koleja z Modlinem. Skorzystalby na tym i miasta i samo lotnisko. Nawet Ryanair przestalby fikac gdyby sobie uzmyslowil jaki potencjal ma takie lotnisko. Nauczmy sie inwestowac w cos co robi kase i daje wygode ludziom.

a pieszo w Łodzi z centrum na lotnisko jest ok 25 minut , czyli w tym rankingu Łódź 1 miejsce , więc dlaczego LOT nie lata z Łodzi ?

a może jesteśmy w Polsce ??
W Łodzi z przystanku Łódź Lublinek jest blisko i podobno władze Łodzi jeśli będą chętni to w 3 minuty dowiozą darmo pod terminal , a z głównego teraz dworca kolejowego Łódź Kaliska jest taksówką za 15 zł w 5 minut - czy jest w ogóle w Polsce jakaś konkurencja pod tym względem . Piszecie kocopoły nie znając tematu .

Pytanie kluczowe: jaka jest odległość pomiędzy peronem a składem pociągu w gdańskiej PKM? Doświadczenie z lokalnej SKM powoduje, że zastanawiam się czy będzie można normalnie wejść z bagażami czy trzeba będzie skakać bądź uprawiać inną ekwilibrystykę?
SKM swoją przepaścią/dziurą pomiędzy wagonem a peronem dyskryminuje pewną część społeczeństwa, która nie jest w stanie korzystać z tego środka transportu. Ponieważ samolotem podróżują ludzie zarówno młodzi jak i starsi, sprawni i z ograniczeniami, że nie wspomnę o podróżowaniu z dziećmi w wózkach czy ludzi na wózkach - to dojazd do lotniska powinien przewidywać takie okoliczności i zapewniać absolutnie BEZPIECZNE i wygodne wejście do pociągu.

Myślę, że dla większości pasażerów kluczowym czynnikiem do wyboru środka transportu przy dojeździe na lotnisko jest jego NIEZAWODNOŚĆ. Nikt przecież nie chce spóźnić się na samolot tylko dlatego, że stał godzinę w korku!

A na takie ryzyko narażają się wszyscy, którzy chcą dojechać z miasta autobusem albo samochodem, który musi przejechać przez wiele skrzyżowań ze światłami. Owszem pociąg też teoretycznie może się opóźnić, jednak prawdopodobieństwo jakiegoś dużego opóźnienia jest jednak znikome...

Z tego powodu porównywanie alternatywnych środków transportu jest raczej słabe bo kolej zawsze wygra!

tylko ze porownywaliscie londynskie metro do polskich kolei. a na lhr poza metrem jest polaczenie kolejowe a niestety w polsce zadne lotnisko nie jest polaczone metrem z centrum i dlugo nie bedzie

W porządku. Jeśli jednak mówimy o dojeździe z Gdanska na lotnisko. To tutaj jest mowa o Gdansku Wrzeszczu, a nie o Gdansku dworzec główny (czy śródmieście).

@Szydelm błaznujesz to ty jeśli porównujesz znajomość branży z tanią loterią. Gratuluję ci (lub raczej współczuję) twojej "mondrości"... ale widze po twoich wpisach że ty potrafisz tylko krzyczeć o źródła i wyzywać od półgłowków (mówiąc w skrócie). Nie jestem jasnowidzem, opieram moje dane na znajomości branży, inteligencji, intuicji i tym co może dowiedzieć się każdy jeśli tylko zechce, bez wchodzenia w tajne informacje lotnisk/linii lotniczych. Jak dotąd pomyliłem się tylko raz - z Adrią gdy miała wchodzić do Bydgoszczy, mówiłem że to pewniak ale Łodź sie okazała wtedy czarnym koniem.
Chce jeszcze dodać że nie powstanie żadna nowa polska linia lotnicza dopóki LOT nie zostanie sprywatyzowany.

@Tygrysek - jak ty taki nostradamus to podaj numery totka na najbliższe losowanie, a jak nie to przestań błaznować i wysuwać tu swoje "mondre" teorie ...

Zasyanawiam się nad sensem takich pseudorankingów, które nie tylko nie przynoszą żadnych moim zdaniem sensownych wniosków, ale robione są po łebkach, bez uwzględnienia wielu innych istotnych czynników. Pan redaktor pisze, że cena biletu na pociąg w Krakowie może być równie wysoka jak ceny biletów na połączenia FR - zwykła demagogia, bo trudno porównywać ceny dumpingowe zwane promocją z cenami normalnymi, czemu to służy? Teoretycznie w Krakowie jest autobus, ale swoboda w tym autobusie jest cokolwiek ograniczona (obsługuje on nie tylko lotnisko, ale kilkanaście przystanków pośrednich i masy ludzi z niego korzystają), pomijając już kwestię problemów z klimatyzacją w krakowskim MPK.
Porównywanie SKM w Warszawie z autobusem 175 jest też trochę bez sensu, jeśli ograniczamy się do ceny i czasu przejazdu. Pojemność autobusu jest nieporównywalna z pojemnością SKM, a co za tym idzie łatwiej jest wsiadać z bagażami. ponadto pociągi są znacznie lepiej klimatyzowane, no i 175 ma mnóstwo przystanków, na których ciągle ktoś wsiada i wysiada, co często powoduje problemy. Na groteskę dla mnie zakrawa fakt, że dla WAW minusem jest brak połączeń dalekobieżnych, za to nie ma słowa o tym, że żadne polskie lotnisko nie ma takich połączeń. Pomijając już kwestię tego, że warunki lokalizacyjne w WAW wykluczają sens takich połączeń i budowania stacji pod nie, to warto przywołać choćby lotnisko MUC, gdzie nie tylko podróż trwa ponad 40 minut i kosztuje ponad 10 euro, to można na nie dotrzeć tylko monachijską kolejką i niczym innym. Raczej wyjątkami są w Europie takie lotniska jak FRA, DUS, czy AMS, gdzie jest duża stacja, na której zatrzymują się także pociągi dużych prędkości.
Na pewno artykuł jest próbą podjęcia istotnego tematu, choć szkoda, że tak bardzo lakonicznie.

@gość e9e8f Teraz mogą planować ale nie ma to sensu. W nie więcej niż 10 lat Modlin nie będzie atrakcyjny nawet dla Ryanaira. Żadna nowa linia tam już teraz nie wejdzie aż do jego końca.

Kto wymislil durny termin "szynobus". Toz to przewaznie krotkie zespoly trakcji elektrycznej lub spalinowej.

Szkoda że KTW nie mają koleji. Już nawet Ostrawa ma linię pod terminal z dość dogodnymi połączeniami.

Co do Manchesteru, to z własnego doświadczenia powiem, że dojazd jest bardzo wygodny. Pociągi jeżdżą co kilka, kilkanaście minut, bilety są tanie, a z przesiadką na stacji głównej (Manchester Piccadilly) nawet z największymi tobołami też nie ma żadnego problemu.

Proszę poprawić błędy. W Gdańsku czas czysty czas jazdy pociągu (bez czasu na przesiadkę we Wrzeszczu) to 30 minut na infografice jest ok. 20 minut

@Tygrysek

Będzie połączenie kolejowe Modlin - lotnisko. zobacz link

Do WMI kolei nie dociągnięto pod terminal i już jej nie będzie a dlaczego? Bo Modlin wkrótce się skończy jak tylko skończą się dopłaty. Lotniska takie jak WMI egzystują tylko dzięki ultra niskim cenom biletów. Nikt by nie latał stąd gdyby ceny były takie jak w Poznaniu, Krakowie czy Łodzi. Pieniądze przestaną spływać na konto Ryanaira i przeniesie loty do LCJ, POZ, może RDO. Te popularniejsze mógłby na WAW i to by było najlepsze wyjście ale FR nie stać na dłuzszą metę na takie rozwiązanie ze wszystkimi lotami. Modlin to lotnisko bardziej irracjonalne niż Radom czy Zielona Góra. Konia rzędem temu który z Warszawy czy okolicy by wolał jechać kawał poza Warszawę gdzie ceny byłyby na poziomie nie 50 zł OW tylko 200. Za tyle to można wygodnie z Okęcia lecieć. Ale jeśli kasy z dopłat jest tyle że pasażer płaci za lot 9 złotych to sie nie dziwie że nie korzysta nawet jeśli za dojazd tam musi wydać dwa razy tyle co za lot.

W Rzeszowie niebawem też kolej dotrze na RZE :)

W Lublinie rozkład pociągów jest od dłuższego czasu dostosowywany do przylotów i odlotów samolotów rejsowych (czyli bez czarterów). Przez pierwsze ok. pół roku było inaczej - i było bez sensu.
Zatem co do skomunikowania z samolotami rannymi i nocnymi w Lublinie - skoro to nowy plan lotów to i nowy będzie plan pociągów.
Osobiście mam lecieć do Glasgow i jestem wysoce ciekaw jak się da dojechać - pociąg ma jeden podstawowy problem - najpierw do niego trzeba dojechać komunikacją nocną a ta w Lublinie jeździ w takcie godzinnym w systemie gwiazdy ze środkiem w centrum - czyli dla wielu dojazd to byłaby jazda nocą z przesiadką. Juz lepiej jakby nocny autobus dali na lotnisko.
Ogólnie - Lublin jest dobrze skoleizowany - problem jest z tym, ze dworzec kolejowy.w Lublinie nie jest jakoś zbyt atrakcyjnie położony dla większości pasażerów.
I jeszcze jedna uwaga - pociąg to 15 minut, autobus to jednak 30 minut - pociąg na tej trasie jest WYRAŹNIE szybszy - i najtańszy.
Autobus miejsci jeździ w sposób totalnie oderwany od lotów.