To dodanie kilkinastu minut moim zdaniem ma sens. Dla mnie ważne jest o której przylecę, aby planować dalszą podróż (np. autobusem do centrum, pociągiem do innego miasta itp.). Wolę być mile zaskoczony przylotem 10 minut przed czasem niż opóźnieniem, które podświadomie jakoś zawsze bardziej irytuje.
gość_25c14
2015-03-13 18:55
wroord, pede: Wydaje mi się, że takie wydłużanie rozkładowego czasu lotu jest dobre (przynajmniej w granicach rozsądku), ponieważ uwzględnia ewentualne przyczyny obsuwy, np. dłuższe oczekiwanie na start przez większy ruch, lot z mniejszą prędkością ze względu na wiatr, holding itp.
@wroord: LOTem z KRK do WAW leci się ~35 minut, w rozkładzie jest 55 minut.
Nic dziwnego jak dodaja 10 minut do czasu przelotu to wszystkie rejsy powinny byc o czasie. To stary chwyt linii lotniczych. Np z WRo do WAW leci sie 40-45 minut ale w rozkladzie jest 1 godz.