maxx: Ale ja wiem, że nic na siłę! Tylko dajmy szansę temu lotnisku oddając go samorządowi. I jeśli później zbankrutuje, bo tak zadziała rynek - płakać nie będę.
camilo: jakie znowu cargo? Z samego cargo człowiek nie wyżyje. W Hiszpanii jest tylko jedno lotnisko (Vitoria-Gasteiz), które obsługuje 173tys paxów rocznie i aż 32mln kg cargo. Większość lotnisk operuje ca 1kg cargo na paxa przeliczeniowego. I żyje raczej z pasażerów. Od cargo niestety lepsze są tiry i kolej, cargo samolotowe to zbyt specyficzna działka.
Jeszcze jedno. IEG ma jeden atut, ktory boli POZ i WRO: plozone jest tak, ze nie musi przejmowac sie limitami szkodliwosci. POZ i WRO musi. Wiec ograniczaja IEG, by nie uroslo. A w Zielonej Gorze byly szacunki, ktore pokazaly, ze cargo wypali. Bedzie zbierac towar w promieniu nawet 300 km. Kilka lat przed oddaniem BBI, ktore takze ma teraz limity i nie jest w stanie przerobic towarowki.
miguel - 100 proc racji. Lubuski samorzad ma od dawna biznesplan, jednak juz trzeci rzad z kolei nie ma woli politycznej, by przekazac lotnisko. Tyle tu wojska, co kot naplakal, spokojnie by sie zmiescili. Prawda taka, ze przeszkadza lobbing POZ i WRO, ktore w ostatnich kilku latach wystrzelily do przodu. Gdyby IEG 4 lata temu zyskal status samorzadowego, mialby zupelnie inne szanse na rozwoj. Samorzadowcy gadali z m.in. Ryanem - skonczylo sie na gadaniu, bo jak na razie marszalek moze na IEG wybrac czy chce kawe czy herbate w automacie. W miedzyczasie przepadly dwa rozdania unijnych pieniedzy. Na przedluzenie pasa, rozbudowe terminala i ILS. WRO i POZ podzielily miedzy sobie paxow, a jeszcze niedawno byla szansa, by z IEG latac do WAW, na Wyspy i poludnie Europy. Plus do tego, byl swietny pomysl na cargo. Rozwijalby sie na kilka lat przed oddaniem do uzytku nowego BBI. Fakt faktem - ryzyko spore, ale niech sie okaze w praktyce. w ostatecznosci za kilka lat, lubuskie byloby pare milonow euro w plecy, ale po walce. Kazdy decyduje co robi ze swoimi pieniedzmi. Dlaczego ma decydowac jakis minister nakrecony przez lobbystow? Ktory patrzac z Warszawy nie rozroznia Zielonej Gory od Jeleniej Gory, a lubuskiego od lubelskiego?
zaKoRKować ;) ...co do IEG - weź ty Miguel przyjrzyj się, jak wyglądają lotniska w Albacete, Cordobie, Badajoz... Nieduże są i zawsze takie będą. Zawsze będą wielkie lotniska regionalne (w mojej-Twojej Hiszpanii Alicante robi 9 mln, Malaga 14), średnie po 1-2mln (np trójca Vigo - La Coruna - Santiago) i malutkie, które zawsze będą malutkie. Jak za 20 lat Zielona Góra bedzie wygladała tak jak La Coruna, to tylko sie cieszyć. Nikt nie sabotuje, po prostu kto ma latać z Zielonej, skoro ma Berlin, Wrocław i Poznań bardzo blisko.
Obiecanki - cacanki !! Poczekamy - zobaczymy ! :-(
lmajchrowski: Na to samo zwrócilem uwagę :). W chwili obecnej cieżko korzysta się z Balic!
Mysle ze to juz dobry krok do rozbudowy lotnisk. Ale zdanie na koncu naprawde fajnie ;-)) (Ja jeszcze nie bylem na lotnisku w KRK ale zmieni sie to 28.03.....bede calkiem objektywnie ocenjal *hihi*)
lmajchrowski
2008-03-03 06:31
Najlepsze jest ostatnie zdanie. No tak przeciez teraz to tam jest tyle przestrzeni i wolnych miejsc ze ooooo. Ono juz jest dawno zakorkowane !!
To skandal, że ktoś regularnie sabotuje rozwój IEG...