gosc_ce026
2014-03-25 11:51
Ojtam, ojtam. Zdarza sie nawet najlepszym. Ja tam bym nie narzekal, poszedl jeszcze na plaze i zatankowalbym przed odlotem do wiosennej Europy troche slonca, przewoznik na pewno nie zostawil tych ludzi na lodzie.
Ja tam bym chętnie spędził 24h w jakimś mieście na koszt przewoźnika:) Może być nawet Grudziądz:)
@olo: jak juz pozwola opuscic lotnisko, to 24 h w Cancun z noclegiem i wyzywieniem na koszt przewoznika moze byc calkiem fajne.
lepiej 24 h w meksyku niz w warszawie ;)
@dexter: jedyne, do czego mozna by sie przyczepic, to polityka informacji pasazerow - pod warunkiem, ze informacja prasowa ma pokrycie w rzeczywistosci.
Zdarza się, usterki są sprawą normalną, występują często. I to trzeba zrozumieć.