spotter10
2013-02-14 14:07
No tak, brak kontr argumentów więc pojawia się złośliwość. A może żal że samemu się nie potrafi wymyśleć czegoś sensownego, tylko się ciągle narzeka ;) Inżynierem to ja akurat jestem :p
dobrze Panowie. już nie tylko doradcy zarządów ale i inżynierowie się pojawiają ;]
gosc_8a7da
2013-02-14 08:59
ATC wiedzac o tym, ze zaloga spi lub z innego nieznanego powodu nie odpowiada na wezwania oraz nie realizuje planu lotu co zrobi? nic, to samo co i teraz moze zrobic. nie trzeba sygnalu od niezbietego czuwaka, zeby sie zorienotwac iz cos jest nie tak. wystarczy nie dostac odpowiedzi przez radio...
spotter10
2013-02-14 08:30
hops -> maszyna jest na tyle skomplikowana i inteligenta, że na pewno dałoby się radę ustawić tak jak zaproponował krzysiekl. Zresztą, powiązanie z autopilotem jest bardzo dobre, bo zakładając że leci na manualu to piloci wiedzą co robią.
krzysiekl
2013-02-13 15:03
może się aktywować tylko wtedy gdy zupełnie nic się nie dzieje, samolot leci na autopilocie itd.
@spotter10 świetnie kolejny brzęczyk/ przycisk... z pewnością przy starcie albo na podejściu jak znalazł oraz w czasie emergency, itd. brawo ;]
spotter10
2013-02-13 11:38
Brzęczyk ma być po to, by pilot nie spał. Info do ATC też nie głupi pomysł, bo wtedy kontrolerzy wiedzą, że coś jest nie tak, skoro nikt go nie wyłącza.
krzysiekl
2013-02-13 10:49
jak nie zbija czuwaka to brzęczek dzwoni cały czas i coraz głośniej;)
(oraz przesyła info do kontroli lotów)
gosc_a2900
2013-02-13 09:11
a jak pilot nie zbije czuwaka to co? autopilot włączy nagłe hamowanie ? albo sam zdecyduje o lądowaniu?
spotter10
2013-02-13 08:30
Ja widzę jedno proste rozwiązanie dla pilotów, podobne do tego co jest w lokomotywach: co jakiś czas odzywa się brzęczyk, który pilot musi wyłączyć. Brzęczyk powinien być na tyle natarczywy, by pilota w razie czego obudzić. Oczywiście nie musi to być co 1,5 min ale np. co 5 min.
'Jeden z pilotów poszedł do toalety, a drugi... zasnął' ,a autopilot robił swoje ;)