Gdańsk walczy o wizerunek

ale co to za argument, że szoł z przeciąganiem samolotu to "wow" i ah, to tak jak powtarzanie prezesa PL KRK o parkingu i stacji transformatorów...

Po owocach ich poznacie--> GDN na ten rok odprawi jakiejś 2,9 mln czyli wzrost o około 20% w skali roku, przegonią KTW w ruchu.Dochodzą nowe kierunki, w tym czartery, których siatka wcześniej była uboga więc nie ma się co przejmować zarzutami pseudofachowców.

Moim zdaniem Kłoskowski jest całkiem dobrym prezesem i widać tego efekty w postaci ciągłe rozwoju i nowych inwestycji. Dla mnie, przeciętnego zjadacza chleba nie ma znaczenia, czy Tusk junior pracował dla OLT Express czy nie. Ale również dla przeciętnie inteligentnego widać, że linia lotnicza nie może być konkurencją dla portu lotniczego a zatem Tusk nie mógł działać na niekorzyść portu. Co najwyżej pomagał w budowaniu OLT Express, która skonczyła jak skończyła. Ale tak naprawdę sprawa jest trochę śliska i nigdy się nie dowiemy jak to naprawdę wyglądało. Ważne jest, by po tym wszystkim wyciągnąć jakieś wnioski i oby port lotniczy w Gdańsku dalej był dobrze zarządzany a liczba oferowanych kierunków i połączeń ciągle się zwiększała!

Po pierwsze, skoro dziennikarze nadszarpnęli ten wizerunek portu to niech go teraz odbudowują... A po drugie: co przeciętnego pasażera obchodzą lotniskowe problemy Tuska juniora? Czy ktoś w ramach protestu przeciwko wątpliwościom prawnym w zatrudnianiu pracowników pojedzie lecieć z Bydgoszczy, albo Warszawy? Wolne żarty...