gosc_10350
2012-08-29 19:28
Dlaczego nie polece z Eurolotem....opoznienia sa okropne, a jak kasuja rejs to w rzeczywistosci go przenosza i odbywa sie ten sam rejs tyle ze z mega opoznieniem...a jezeli spoznie sie 10 min to juz moge leciec za tydzien albo za 3 dni...albo kupic normalny bilet u konkurencji....
gosc_70438
2012-08-28 17:00
krzysiekl: spoko biznesowy informatyku:)
krzysiekl
2012-08-28 16:41
@gosc_8900f
pewnie sporo zależy od definicji pasażera "biznesowego". w mojej firmie (branża IT) ceny sprawdzane są za każdym razem i częściej jednak wybierany jest pociąg.
Nawet z 3Miasta do Warszawy takim nie całkiem nisko zdarza się jechać pociągiem.
Ci wyżej postawienie pewnie częściej lecą samolotem ale i tak są naciski by ograniczać ilość podróży służbowych na rzecz na przykład konferencji przez internet.
Według mnie to bajka, że firmy nie patrzą się na ceny. Chyba, że ten biznes to np. Sejm RP ;)
gosc_8900f
2012-08-28 15:47
krzysiekl: to stwierdzenie, które cytujesz, jest jak najbardziej trafne - nie wiem czy do końca je dobrze zrozumiałeś... Pasażer biznesowy praktycznie zawsze wybierze samolot, taka jest socjologia:) i będzie się dla niego liczył czas i dogodne godziny lotu, często to nie on płaci i taryfy, które wykupił są FLEX na maxa. Tu nie mam mowy o wyborze innego środkla transportu, liczy się czas, perfekcyjne załatwienie interesu i powrót. To w końcu praca. Pasażer typowo biznesowy jest przyzwyczajony do pewnego pułapu cen i nie będzie na to zwracał uwagi, no chyba że jest to biznes z ciuchami na rynku:)
krzysiekl
2012-08-28 15:41
uważam, że poniższe nie jest prawdą:
"Pasażer biznesowy chce mieć wybór godziny lotu, tak by mógł wrócić do domu po spotkaniu w interesach. Inny pasażer potrzebuje przede wszystkim taniego biletu, a pora lotu już nie jest tak istotna."
pasażer biznesowy też zwróci uwagę na cenę, a każdy inny nie oleje kwestii godzin - jak będą mu nieodpowiadały to wybierze inny środek transportu.
ostateczny wybór to zawsze jakieś "uśrednienie".
Jak lece odwiedzić rodzinę np. na drugim końcu Polski to godziny lotów są dla mnie decydujące. Jak nie pasują albo ni lecę wcale albo jada czym innym. Cena tez się liczy oczywiście.
a jeśli graniczną ceną biletów jest 200zł to dlaczego są bilety droższe niż np. 300zł? (a jeśli kto poda powód, to wiadomo dlaczego mogą być też tańsze np. 99zł - tym sposobem znów nie ma sztywnej granicy).
swoją droga gdyby komuś udało się oferowac bilety na krajówkach po tylko i wyłącznie te graniczne 200zł (199zł) pod warunkiem nabycia biletu max 2 dni wcześniej to byłaby to sądzę, że byłaby to rewolucja na miarę OLT (mimo, że niby dwa razy drożej od ich minimalnej ceny)
gosc_98a05
2012-08-27 14:02
Z Krakowa ma być Innsbruck i Werona ;)
gosc_823fa
2012-08-27 14:00
Eech marzenia ! Ljubljana Split Skopje Saloniki Innsbruck Marsylia,ze nie wspomne o Bilbao, choc raz w tygodniu !
gosc_878b7
2012-08-27 13:15
wow, może LJU powróci, tak bardzo brakuje rejsów do tego magicznego miasta!