Pan Rafał musiał zostać na lotnisku?

gdzie można znaleźć to oświadczenie LOTu?

Bo na stronie LOTu nie widać, na GW tylko ta wiadomość od Michała Bąka (sic) oraz pierwsza wiadomość w temacie (ta gdzie LOT twierdzi, że poszkodowany może zlożyć reklamację - sic sic)

Gdyby marszałek trafił na Humbaka, to by i Humbak był zadowolony i marszałek i nie byłoby w ogóle pisania w gazetach. Tylko LOT byłby stratny (kolejne) 250 euro... :P

Czy z TYCH Bąków???

Overbooking jest sprawą normalną - i to jest jasne. List p. Bąka jest poniżej krytyki, a poza tym zawiera wiele informacji fałszywych, oszczerczych w stosunku do LOTu, pasażerów statusowych i wszystkich klientów. Mam nadzieję, że intencją GW było poprostu wykazanie ludzkiej głupoty. Sprawę można było załatwić bardzo grzecznie i bez szumu. Nawet już po zamknięciu odprawy, a przed rozpoczęciem boardingu można było przez mikrofon wystosować prośbę do pasażerów, czy ktoś nie zechciałby polecieć późniejszym samolotem. W tym ogłoszeniu powinna być oczywiście zawarta informacja o przysługującym odszkodowaniu. Taką praktykę stosuje m. in. w swoich macierzystych hubach FRA i MUC Lufthansa. Ale tu wina leży niestety chyba po stronie agenta handlingowego. Uważam, że LOT powinien wyegzekowować od niego wszystkie okoliczności zdarzenia. I wracając jeszcze do p. Bąka - nie wolno wypisywać takich rzeczy i wprowadzać w błąd opinię publiczną.

bajzeljest w Locie jak mało gdzie, maszbilet to lecisz. dali ciała i tyle .powinni ładnie przeprosic i zadosc uczynic . Pan z GW to ponizej krytyki.

Co ja patrze co ja czytam? ""Panu Rafałowi radzę na przyszłość zapoznać się z warunkami taryfy biletu, który kupuje. Jeśli miał ważną prezentację na konferencji dla 500 osób, to zamiast oszczędzać na bilecie, mógł zapłacić 100-200 zł więcej i mieć pewność, że poleci, tak jak zrobił to marszałek.""" Czy ktoś wie kto to jest Michał Bąk? Doskonały przykład ignoranta i osoby kompletnie nie znającej się na podróżowanie w statusie frequent flyera. Dziwie się GW, że takie bzdury umieszcza. Tutaj w tym przypadku klasa rezerwacyjna nie miała najmniejszego znaczenia. Facet mógł mieć klase najtańszą ze wszystkich ze wszystkich mozliwych lotowskich O, U, L albo jakies inne dziady i w żadnym wypadku nie powinien być usuniety jeśli został odprawiony. A status i przywileje to całkiem inna historia! Od 10 lat posiadam status Gold i wiem jedno: Panie Bąk idź Pan w ..... bo to co Pan opowiadasz to niepojęte farmazony.

"Wyborcza" zamiast zamieszczać śmieszne listy osób, którym coś się wydaje, powinna zamieścić oficjalne stanowisko LOTu i tyle

Dziś już pojawił się komentarz p. rzecznika LOTu. Ale tak dla własnego PR to lepiej chyba byłoby na tą funkcję powołać kogoś młodego rzutkiego nie dziadka:)

a ja mam hipotezę: "Pan Rafał musiał zostać na lotnisku" bo leciał bez bagażu rejestrowanego i dlatego padło na niego?.
to tylko hipoteza ale może tłumaczyłoby dlaczego on. bo wszyscy inni faktycznie byli na przesiadki? wczesniejszy lot odwołali, czyli w tym dniu nikt nie chciał lecieć z Rzeszowa tylko do Warszawy?

personal lotniska odpowiadć sobie może ale to LOT dostał minusy w wizerunku.****

a jeśli "wielokrotnie dowodzil ze nie radzi sobie z obsluga" tym bardziej stosowanie overbookingu było zbyt ryzykowne. Nie ma takiego obowiązku, linie lotnicze wcale nie muszą tego robić. Robią jeśli uznają, że na tym zyskają, w tym wypadku jest to ewidentna strata.

Uważam, że powinno się w tej sytuacji poprosić o komenatrz LOT. I w ogóle kto dopuścił tak głupi i niemerytoryczny list p. M. Baka do publikacji. Widac, że tan pan absolutnie nie zna się na programie lojalnościowymym M&M!

Decyzje podejmowal nie LOT a personel lotniska w RZE i tam powinny byc kierowane wasze uwagi i obserwacje...winny jest chceck in agant oraz duty manager...LOT mogl miec overbooking za co musi wyplacic odszkodowanie, za zamieszanie odpowiada tylko i wylacznie personel lotniska..ktory juz wielokrotnie dowodzil ze nie radzi sobie z obsluga...

Co za ewidentna bzdura! Widać ze poszkodowany miał kupiony bilet na lot tym rejsem. A przywileje odnoszą sie tylko standby listy oczekujacych na miejsce które może się zwolnić np. Ktoś nie dojechał , zrezygnował, spoźnił się.... Toz to kompletny brak profesjonalizmu i nieznajomośc procedur! Nie można od tak wyrzucić pasażera z samolotu! Moim zdaniem poszkodowany powinien od razu pisać do STAR ALLIANCE!!! Bo jeżeli LOT przypisuje sobie łatke linni w tak poważnym sojuszu to sorry. Z resztą moim zdaniem LOT nie zasługuje na bycie członkiem tego sojuszu! Normalny cyrk na kółkach!

ROTFL: " Jeśli miał ważną prezentację na konferencji dla 500 osób, to zamiast oszczędzać na bilecie mógł zapłacić 100-200 zł więcej i mieć pewność, że poleci, tak jak zrobił to marszałek."

a co do biletu pana Rafała to dobrze widac na zdjęciu zapłacił jakies 440PLN, nie jest to mało jak za lot krajowy.

czyli np. można wprowadzić zasadę, że klient ze srebrną kartą nie może być wyproszony z samolotu jeśli już zapiął pasy a ze złotą jeśli zajął już swoje miejsce? :>

owszem jest priorytet na standbay list (zależny od statusu), ale priorytetu przy wpuszczaniu na pokład nie ma. Co to za głupi list...