i znowu ciała dał handler (jeśli chodzi o postępowanie z pax). wycofuje się wtedy cały rejs, bagaże zostają w strefie sterylnej i tyle, czeka się na decyzję przewoźnika.
gosc_b989e
2012-08-23 21:59
O jeny nie wylecieli... i co się do diaska stało, że polecieli trochę później... sytuacje losowe się zdażają! Ludzie zapadają na cięzkie choroby, stracili życiowe oszczędności w parabankach a tu robi ktoś sztuczny problem, że sę trochę opóźniło... o jeny cośie stało... NIC POPROSTU NIC SIE NIE STALO!!!!
Trochę mnie dziwi fakt niewypuszczenia z hali odpraw....kilka razy korzystałem z tej opcji na różnych lotniskach ( Chania, Heraklion, Monachium ) i nigdy nie było problemu...zawsze można powiedzieć że się źle czujesz i musisz wyjśc na zewnątrz. W Chani nie było osobnego wyjścia i wyszedłem po prostu przez kontrolę.
"Ale jesteśmy już po odprawie i nie chcą nas wypuścić ani wydać bagażu. Za granicą byłoby to nie do pomyślenia."
bzdura - ostatnio utkwiłem w Eindhoven po odprawie - nie ma mowy o wyjściu z hali odpraw. tak więc za granicą też jest to możliwe - wnioskuję że jest to normalna praktyka. Rozumiem pasażerów bo sam byłem w podobnej sytuacji - najbardziej denerwujące jest jak nie wiadomo do końca kiedy się wyleci. Trzeba jednak też zrozumieć linie lotniczą - robią to nie z własnego widzi mi się tylko dla bezpieczeństwa pasażerów... i swojego.
Pytanie do forumowiczów. Czy w tym przypadku można żądać od Entera odszkodowania za opóźniony lot. Czy zasady dotyczące odszkodowań również dotyczą lotów czarterowych ?