Piloci śpią a linie lotnicze milczą

Piloci śpią a linie lotnicze milczą
08/07/2012 02:15   
Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
dareck 2012-07-11 10:12   
dareck - Profil dareck
No cóż... im nowocześniejsze samoloty, tym większa pokusa cięcia kosztów przez przewoźników. Skoro rola pilota ogranicza się obecnie praktycznie do zaprogramowania trasy w pokładowym komputerze... to zbliżamy się do wariackich idei MOLa, zdaniem którego za sterami mogłaby zasiadać wręcz obsługa pokładowa :]
sauvi 2012-07-11 10:08   
sauvi - Profil sauvi
@hops: sorry za przeoczenie slowa "i pasazerow", to rzeczywiscie zmienia sprawe.
hops 2012-07-11 09:49   
hops - Profil hops
sauvi proponuję przeczytać ze zrozumieniem moje oba posty, następnie zauważyć drobną różnicę w cytowanych zdaniach, a dopiero potem komentować.
sauvi 2012-07-10 16:48   
sauvi - Profil sauvi
@gosc_dc7f6: dzieki za wyczerpujace wyjasnienie !
Moja sugestia: zaloz konto, nie bedziesz czekal na publikacje postow i byc moze problemy z wycinaniem nie wystapia.
gosc_a0dda 2012-07-10 16:24   
gosc_a0dda - Profil gosc_a0dda
@sauvi, ze statystyk do których mam dostęp wynika że 5 na 10 lądowań w procedurze Pan Pan to lądowania na prośbę załogi w celu uzyskania pomocy przy lądowaniu nie wynikajace bezpośrednio z sytuacji na pokładzie. Pytanie do redakcji, dlaczego automatycznie wycina część postu? To już trzeci raz dzisiaj. Można to jakoś poprawić?
gosc_a9dc5 2012-07-10 16:20   
gosc_a9dc5 - Profil gosc_a9dc5
@sauvi, ze statystyk do których mam dostęp wynika że 5 na 10 lądowań w procedurze Pan Pan to lądowania na prośbę załogi w celu uzyskania pomocy przy lądowaniu nie wynikaj
gosc_d3504 2012-07-10 15:22   
gosc_d3504 - Profil gosc_d3504
c.d coś wycięło resztę postu.
I dlatego specjaliści rynku lotniczego a już obecnie nawet regulatorzy bezpieczeństwa mają problem. Część z tych lądowań jest również wynikiem " wygodnictwa załóg". Dlatego też słuszną wydaje się być teza o " swoistym wołaniem o pomoc" w warunkach gdy de facto taka pomoc jest zbyteczna lub co gorsza nadużywana ponieważ absorbuję to w znacznej mierze kontrolerów ruchu lotniczego.
gosc_dc7f6 2012-07-10 15:18   
gosc_dc7f6 - Profil gosc_dc7f6
@sauvi, proszę bardzo. Procuję w jednej z linii lotniczych w UK, najpierw jako CC ( przechodząc z LO), następnie jako szef personelu pokładowego w jednej z baz mojej linii w UK a obecnie pracuję jako koordynator siatki. Sygnał Pan-Pan w założeniu miałbyć sygnałem pomocy w przypadkach jakie opisano w artykule i streszczeniu czyli prośba o pomoc przy lądowaniu w momencie braku zagrożenia zdrowia i życia personelu i pasażerów. Obecnie Pan Pan w dużej mierze wykorzystywany jest przez załogi jako sygnał pomoc przy lądowaniu na automacie w momencie gdy piloci nie czują się na siłach aby manualnie posadzić samolot. Ma to miejsce w przypadku zmęczenia załogi, złych warunków armosferycznych czy też obawami załogi co do prawidłowego wykonania procedury l
sauvi 2012-07-10 15:06   
sauvi - Profil sauvi
@hops: czy to literowka czy zmieniles zdanie ? o 11:50 pisales cyt. "to zdanie było by poprawne w takiej formie:""Pan-Pan", to sygnał nadany przez pilotów oznaczający prośbę o pomoc przy lądowaniu w sytuacji gdy nie ma zagrożenia życia i zdrowia załogi."" Dlaczego wg. Ciebie teraz o 15:02 jest ono nieprawidlowe ?
hops 2012-07-10 15:02   
hops - Profil hops
Panowie, Wasze rozumienie tekstu nie zmienia faktu, że zdanie: ""Pan-Pan", to sygnał nadany przez pilotów oznaczający prośbę o pomoc przy lądowaniu w sytuacji gdy nie ma zagrożenia życia i zdrowia załogi i pasażerów." jest nieprawidłowe.
co do Pan Pan-jestem zmęczony to każdy przewoźnik będzie strzegł takich informacji, nie wydaje mi się jednak aby był to standard, a raczej "wybryk".
sauvi 2012-07-10 14:52   
sauvi - Profil sauvi
@gosc_b1d69: nie moge polemizowac z Twoim rozumieniem artykulu. A moze jakis specjalista z branzy sie wypowie, jak to naprawde jest ? Czy Pan-Pan z przemeczenia to kuriozum, czy wiekszosc sygnalow Pan-Pan jest teraz z tego powodu ?
gosc_b1d69 2012-07-10 14:08   
gosc_b1d69 - Profil gosc_b1d69
@sauvi, przeczytałem streszczenie oraz artykuł dwa razy i raczej przychylam się do tego co napisano w streszczeniu a mianowicie do tezy że sygnał Pan-Pan wykorzystywany jest bardzo często przez załogi samolotów niezgodnie z jego pierwotnym przeznaczeniem. W streszczeniu wyjaśniono czym jest ów sygnał przeznaczony a takze czym ten sygnał powoli się staje, a staje się " swoistym sygnałem pomocy dla załóg. Jasno to wynika i z treści artykułu w GW jak i ze streszczenia, o czym " na alarm biją eksperci" a biją dlatego że załogi są przemęczone i z tego powodu używają sygnału Pan-Pan . Trzeba albo nie rozumieć albo mieć dużo złej woli. W artykule GW podane są konkretne przykłady takich zachowań załóg oraz to że takich zachowań jest o wiele więcej ale nikt o tym nie mówi.
sauvi 2012-07-10 13:54   
sauvi - Profil sauvi
@4tech: wynika z tego, ze rozumiemy rozne rzeczy z artykulu w GW. Ja zrozumialem, ze coraz czesciej sie zdarza Pan-Pan z powodu przemeczenia zalogi. Natomiast o ile mi wiadomo, standardowy Pan-Pan zdarza sie duzo czesciej. Dla mnie z artykulu wcale nie wynika, jak piszesz, ze "ten sygnał stał się " swoistą prośbą "pilotów" wynikajaca z przemeczenia.
4tech 2012-07-10 13:39   
4tech - Profil 4tech
sauvi, no właśnie przeczytaj ze zrozumieniem streszczenie i artykułe GW. Wyraźnie napisano w artykule GW że sygnał [ Pan-Pan] coraz częściej wykorzystywany jest przez załogi samolotów jako sygnał " pomocy" dla załóg a nie dla podróżnych i dlatego w streszczeniu napisano " swoista prośba". Pomijasz tak istotną i ważną informację że sygnał [Pan Pan] a która zawarta jest w drugim zdaniu streszczenia :[...] "Pan-Pan", to sygnał nadany przez pilotów oznaczający prośbę o pomoc przy lądowaniu w sytuacji gdy nie ma zagrożenia życia i zdrowia załogi i pasażerów [...]. Z całości artykułu jasno wynika że przemęczone załogi wykorzystują ten sygnał do pimocy dla siebie a nie pasażerów i dlatego ten sygnał stał się " swoistą prośbą" pilotów.
sauvi 2012-07-10 12:24   
sauvi - Profil sauvi
Panowie, czy Wy naprawde nie umiecie czytac ze zrozumieniem ? W streszczeniu autorstwa Pana Szymczewskiego napisane jest, ze [Pan-Pan] "Jest to swoista prośba pilotów o pomoc przy lądowaniu, gdy są zbyt zmęczeni aby lądowanie wykonać manualnie.". Czyli informuje sie czytelnikow, ze Pan-Pan mpze odnosic sie wylacznie do zmeczenia pilotow, co nie odpowiada prawdzie. Tekst w GW jest OK. I o tym jest cala dyskusja tj. o bledzie w streszczeniu, ktorego nie bylo w GW.
4tech 2012-07-10 12:09   
4tech - Profil 4tech
@hops/sauvi, jak nie ma w GW ? proszę całość cytatu
"Maj 2012 r.: Zbliżając się do lądowania, piloci wysłali sygnał "Pan-Pan". To rodzaj wołania o pomoc, gdy nie ma bezpośredniego zagrożenia dla życia i zdrowia załogi i pasażerów. Piloci prosili o pomoc, bo byli zbyt zmęczeni, by podjąć się lądowania manualnego. Takich przypadków jest coraz więcej - mówią eksperci" i drugi cytat odnoszący się do tego samego
"Do opinii publicznej rzadko docierają tego typu zdarzenia. Te ujawnione wywołują niepokój. Tak było w przypadku lotu linii AirBerlin AB-9721 z Majorki do Monachium, 5 maja 2012 roku. Zbliżając się do lądowania, piloci wysłali sygnał "Pan-Pan".

To rodzaj wołania o pomoc, gdy nie ma bezpośredniego zagrożenia dla życia i zdrowia załogi i pasażerów (w innym przypadku piloci wysyłają sygnał "Mayday"). Piloci prosili o pomoc, bo byli zbyt zmęczeni, by podjąć się lądowania manualnego. Prosili więc wieżę o lądowanie w automacie."
To jest przegląd prasy a streszczenie opracowane jest na podstawie tekstu.
gosc_9e349 2012-07-10 11:53   
gosc_9e349 - Profil gosc_9e349
@hops: zawal jest niewatpliwie zagrozeniem zycia pasazera, ale w zdaniu jest wyraznie mowa o "zagrozeniu zycia i zdrowia zalogi", nie pasazera.
hops 2012-07-10 11:50   
hops - Profil hops
no jeśli pan pan medical (czyli np. lądowanie z zawałem na pokładzie, nie jest zagrożeniem życia pasażera to gratuluję ;]).
to zdanie było by poprawne w takiej formie:""Pan-Pan", to sygnał nadany przez pilotów oznaczający prośbę o pomoc przy lądowaniu w sytuacji gdy nie ma zagrożenia życia i zdrowia załogi."
sauvi 2012-07-09 16:46   
sauvi - Profil sauvi
@hops: Drugie zdanie tekstu to ""Pan-Pan", to sygnał nadany przez pilotów oznaczający prośbę o pomoc przy lądowaniu w sytuacji gdy nie ma zagrożenia życia i zdrowia załogi i pasażerów. " To jest zgodne z prawda. Natomiast bledne jest zdanie trzecie, tj. zawezanie "Pan-Pan" do zmeczenia pilotow, i o to mi chodzilo w poscie. Co wiecej, ten blad popelnila nie Wyborcza, tylko portal zajmujacy sie lotnictwem.
hops 2012-07-09 16:42   
hops - Profil hops
@sauvi ależ nie jest prawidłowa, ponieważ komunikat pan-pan może dotyczyć kwestii medycznych lub technicznych.
a artykuł uderza nie tyle w pracodawcę co samego pilota i jego uprawnienia "zasypia w kokpicie, nie uzgadniając tego z kolegą", a gdzie CRM albo zwykła ludzka wyobraźnia - no chyba, że zasypia w ciągu 3 sekund.
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy