Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
stenus: ale to ma jakieś znaczenie czym przyleciałem? No właśnie babka rozważała zamykanie odprawy, a ponieważ nie byłem nikim ważnym, to won prostaku... no tak się poczułem, łaski bez. A było jeszcze sporo przed odlotem.
Maxx: Ale to po co pokazywałeś, że leciałeś UX? Tzreba było przywieszke sobie zachować na pamiątkę. :o) Ale nie rozumiem jednego - przylatujesz UX (czy inną linią) i idziesz się odprawić na LO krajowy (jakbyś leciał LO od początku, to byś został odprawiony do GDN od razu). I nie rozumiem dlaczego baba kazała CI się wynosić. Pzrecież powinna odprawić, jesli zachowałeś terminy czasowe...
Ja też nie zrozumiałem. Wyszło na to, że gdybym przyleciał LO, to łaskawie by mnie wpuściła, ale że przyleciałem czymś innym, to wara wieśniaku z dworca. No tak się poczułem, raz wystarczy.
maxx: A co miał przylot UXem do kolejnego rejsu LO? Bo nie zrozumiałem toku rozumowania babki z odprawy. LUb tak mętnie opisałeś...
...a najlepsze było jak przyleciałem UXem, chcę się odprawić na krajówce, a babka patrzy na taga i mówi - ale to nie są rejsowe linie, nie odprawię, bo zaraz zamykamy odprawę. A na nastepny też nie, moze pan iść do kasy i wymienić bilet (znaczy kupić nowy). No kurczę.
stenus: tiaaaaaa? co ty powiesz. Dlatego właśnie nie latam już LOtem, bo parę razy mnie zrobili w niezłego konia. A znajomym parę razy rozwalili przesiadkę na krajówkach. Nie ufam i już.
Paolo: Z pełnym szcunkiem dla Rumunów. Okazało się że ten facet był Bułgarem a pieska "nadał" prawidłowo. Myślę że w Italii stosunek ludzi do Rumunów jest taki jak w Polsce do "Ruskich". Ludzie mają kontakt tylko z najuboższymi i wten sposób kształtują swoją opinię na temat całej nacji.
paolo-79
2007-08-13 19:27
szumny:moj kolega pracuje w check in w fco,nie chcesz wiedziec co rumuni woza samolotami domu...a raczej usiluja wozic...
Baza Eurocyprii w Waw w sezonie zimowym. Rekrutacja załogi trwa .
Całkiem OT bo nuda na forum: Na FCO piesek wyskoczył z luku bagażowego samolotu Blue Air (rzym - bukareszt) bo luk był otwarty. Właściciel zobaczył swojego pieska jak ten biegnie obok samoltu szykującego się do startu. Ponoć piesek w ten sposób uratował 140 osób. A swoją drogą nie spodziewałem się że po wejściu Rumunii do UE dalej "importują" tam pieski ;)
maxx: Dałem więcej razy, ale potem na szczęście pojawił się Ryanair z połączeniem do HHN i problem się rozwiązał. Połączenie GDN - BGY via HHN jest bardzo konkurencyjne cenowo, nawet doliczając nocleg w hotelu. Niestety FR obsługuje GDN-HHN tylko kilka razy w tygodniu, w dodatku o beznadziejnych porach, więc nie można tego traktować poważnie.............. Teraz czekam na lot Lufthansą (MPX/GDN via MUC), bo bałem się zaufać LOTowi (przez WAW). Wprawdzie kawałek MUC-GDN w imieniu Lufy obsłuzy LOT, ale mam nadzieję, że nie wpadnie im do głowy podstawienie autobusika zamiast samolotu ;)
maxx: Tzreba było leciec LOTem, to byś nie poniósł tych strat. Za to co straciłeś kupiłbym bilet w LOT z WAW do GDN razem z pierwotnym i bys miał wszystko ok, łącznie z hotelem, który by Ci LOT zafundował z okazji "niezdążenia" na kolejny rejs.
Dareck: dałeś, ale pewnie raz, i drugi raz byś już nie chciał. Jakiś czas temu wylądowałem w WAW, lekko spóźniony, ATR o 23 już mnie nie chciał (strata 150 zł), więc taxi na Centralny (50 zł), sprint do kasy, biletów nie ma, ale pójdzie pan na pociąg, może coś się znajdzie, wepchnąłem się w sypialny (125 zł), w Iławie zerwał się pantograf, ekstra godzina czekania, dotarłem do Gdańska o 5 rano. Ponad 10 godzin z WAW, 325 zł straty (90EUR). I powiedziałem sobie - nigdy więcej, latam z Gdańska. A w razie co sto razy wolę koczować na Luton, niż na Etiudzie. Podsumowując - parę razy można sobie lecieć skądinąd, ale na dłuższą metę i regularne latanie to nie ma sensu. Jak tylko lotnictwo się u nas porządnie rozwinie, będziemy sobie opowiadać takie anegdoty - "synku, twój tata kiedyś latał z Warszawy... -naplawde? a cemu?" :P
bavok: RZE ma jak na razie tylko połączenia na Stansted i do Dublina. Jest jeszcze WAW i NY alo to inna bajka. KRK ze swoją siatką musi przyciągać paxów z podkarpacia czy świętokrzyskiego. Niegłupią alternatywą dla korzystających z RZE czy KRK są obecnie słowackie Koszyce.
Proszę się nie śmiać z dojeżdżających, sam swego czasu dałem zarobić PKP jeżdżąc z Gdańska do Katowic, bo stamtąd było jedyne wówczas tanie połączenie do Mediolanu... teraz zrobiłem się bardziej wygodny, ale rozumiem doskonale tych, co tłuką się autem albo pociągiem przez pół Polski :)
Ale ma więcej od Wrocławia gdzie parę miesięcy temu miał o wiele mniej ;)
Maxx od kiedy Poznan sie zwija bo w ostatnich czasach przybylo kilka polaczen o ktorych mogles przeczytac na naszym portalu,fakt Poznan ma wciaz za malo polaczen .
My jesteśmy ogólnie pokopani. Na przykład lotnisko w Bydgoszczy w dziale Promocje reklamuje... "Autokarem po Europie Zwiedź z nami całą Europę autokarem" ...za to z Poznania dziś wyleciało 8 czarterów... aaaa WROCŁAW? hm... Londyn Gatwick by C0 opóźniony z 19:35 na 23:05... 210 minut - Rzym też był opóźniony, 230 minut. W tym tempie opóźnienie zostanie zredukowane do zera w przyszły wtorek. Ech. Nic dziwnego, że prościej wsiąść w samochód i bujnąć się do Berlina. 4 godzinki raptem, a większy wybór i mniej opóźnień...
bavok: no wybór KRK może być uzasadniony dla podanych przez ciebie mieszkańców, ale RZEszów? Przecież ak lata kilka samolotów - nie ma w czym wybierać... brak jakiejkolwiek siatki połączeń jakiejkolwiek "taniej" linii a to co jest woła o pomstę...
Przecież teraz ludzie jeżdżą po 200km bo mają bilety taniej. Sam byłem świadkiem jak do Katowic przyjeżdżają ludzie z Kielc, Tarnobrzegu, Sandomierza i innych miast na wschodzie. Nie wiem dlaczego wybierają KTW, mając RZE czy KRK.