Przyczyna omyłkowego lądowania

Przyczyna omyłkowego lądowania Domniemanym powodem omyłkowego lądowania Boeinga 737 na lotnisku wojskowym w Krzesicach - o czym informowaliśmy w materiale "Wylądowała 14 km od Ławicy..." - była słaba znajomość języka angielskiego Turczynki pilotującej maszynę. Według relacji linii lotniczych SkyAirlines przyczyną pomyłki było niewłaściwe naprowadzenie samolotu przez wieżę kontroli lotów. Piloci samolotu...
19/08/2006 11:13   
Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
malkontent 2006-08-23 22:38   
malkontent - Profil malkontent
Gratuluję znalezienia strony Jacka Tomczaka, sporo się z niej dowiesz.
Symulator proceduralny wymaga działającej łączności i zegarka. Żadna to filozofia.
Nie twierdzę, że w kontroli ruchu lotniczego nic się nie da usprawnić, ale nie zrobisz tego ani Ty, ani ja. Tęgie łby nad tym pracują i ja mam do nich zaufanie.
BTW wbrew temu co twierdzi Jacek na swojej stronie nadal będzie się uczyć kontroli proceduralnej, która w chwili gdy to piszę zapewniana jest na wszystkich lotniskach w kraju z wyjątkiem Warszawy (koniec zmiany w Krakowie, radar w Gdańsku w wymianie).
chris 2006-08-23 22:23   
chris - Profil chris
malkontent : Mówisz w czasie przyszłym, a radar już jest kupiony !
Ale podsumowując dyskusję, być może nie mam racji, napewno zasady ruchu lotniczego są dużo bardziej skomplikowane niż sobie teraz wyobrażam, być może nie da się lepiej i procedur nie da się poprawić.
Ja w swoim życiu zawodowym byłem i jestem jednak przyzwyczajony do ciągłego doskonalenia w dziedzinie bezpieczeństwa. Nie ma takiego przepisu, normy i procedury której nie można by poprawić. Ja podałem swoje amatorskie bo amatorskie ale wątpliwości opierając się na faktach.
Ty jednak nie przekonałeś mnie, bo nie można przekonać twierdząc że to jest dobre bo to wymyśliły tęgie głowy i już . Ja w każdym razie nie lubię aksjomatów. Niewierna ze mnie dusza.
Jeżeli uważasz że nieautoryzowane lądowania nie są częstym zjawiskiem to być może tak jest i być może nie warto się trudzić i cokolwiek zmieniać skoro raz na parę lat może rozbije się jeden samolot, cóż to znaczy przy milionach lotów...Odnosze jednak wrażenie że dzieje się tak jedynie dltego że coraz mniej jest lotnisk na których stosuje się kontrolę proceduralną i najsłabsze ogniwo - człowiek jest potężnie wspomagany techniką. Cytuje artykuł który chwilę temu znalazłem ... " Warszawski symulator proceduralny został wyprodukowany w Zakładzie Techniki Lotniczej w Pradze - Ruzyne. Pracuje w Warszawie od maja 1987, i już wtedy nie był już urządzeniem ultranowoczesnym. Nadal działa sprawnie, ale powoli zbliża się do "śmierci technicznej" z powodu prozaicznego braku części zamiennych. O następcy się nie mówi - kontrola proceduralna to przecież przeżytek. Stare przysłowie powiada, że na pochyłe drzewo nawet Salomon nie naleje. "
Zupelnie ju zabawny jest cytat od której zaczyna się ten artykuł : "Słodka ignorancja nie jest przywilejem fachu, w którym tyle rzeczy trzeba wiedzieć koniecznie [...]"
Stanisław Lem, "Ananke"
malkontent 2006-08-23 21:46   
malkontent - Profil malkontent
A ile Twoim zdaniem?
rzezbiarz. 2006-08-23 21:44   
rzezbiarz. - Profil rzezbiarz.
kilkaset milionów?
malkontent 2006-08-23 21:43   
malkontent - Profil malkontent
@ Chris: kto i po co w takim razie miałby ponieść te koszta? Żeby JEDEN samolot pasażerski z powodu błędu w nawigacji RAZ nie wylądował na niewłaściwym lotnisku? Przecież takie historie zdarzają się i w kontroli radarowej...
malkontent 2006-08-23 21:40   
malkontent - Profil malkontent
No nie są to tanie zabawki, samo stanowisko radarowe (w sensie wskaźnika), takiego jak np. ten:
zobacz link
Kosztuje ok. 300.000 EUR, co jest tylko małą częścią kosztów bo oprogramowanie kosztuje kilkakrotnie więcej. Dodaj do tego postawienie radarów (pierwotnych i wtórnych) na wszystkich tych lotniskach, zapewnij łączność, wymianę danych, wyszkol i opłać personel, wydrukuj wszelkie niezbędne publikacje itp itd a okaże się, że suma poszybuje gdzieś w te okolice.
chris 2006-08-23 21:37   
chris - Profil chris
malkontent : Wytłumaczyłem na czym opieram swoje wątpliwości i nie pisałem tam nic o separacjach pomiędzy samolotami. Ciekawe jak duża może być według ciebie separacja na pasie lotniska na którym samolot nie miał prawa się znaleźć ... ?
No ile ? 1000 stóp to raczej już nie jest ... Gdyby kontrola proceduralna była takim błogosławieństwem lotnictwa jak piszesz to nie byłoby incydentu i komisji do jego badania.
Nie pisałem także o Rzeszowie czy Zielonej Górze tylko o lotnisku Katowice gdzie już wywalono grube miliony i gdzie już jest radar ale nie wiadomo czemu nie jest używany. Proszę więc czytaj uważniej moje listy.
Ja być może jestem dyletantem ale wielu którzy zajmują się tematem zawodowo wydaje się być ignorantami w tej dziedzinie, a ignorant to także dyletant, definicja bardzo pokrewna.
rzezbiarz. 2006-08-23 21:34   
rzezbiarz. - Profil rzezbiarz.
kilkaset milionów?
rzezbiarz. 2006-08-23 21:34   
rzezbiarz. - Profil rzezbiarz.
kilkaset milionów?
malkontent 2006-08-23 20:28   
malkontent - Profil malkontent
Obawiam się że to co piszesz to faktycznie są (sorry) opinie dyletanta. Masz śladową wiedzę nt kontroli ruchu lotniczego a z jakiegoś powodu przyznajesz sobie prawo do oceniania, jak bezpieczna jest kontrola proceduralna i twierdzisz, że czym prędzej należy ją zmienić. Separacje między samolotami w kontroli proceduralnej są więcej niż bezpieczne, sotsuje się je w przestrzeni o małym natężeniu ruchu ze zwględu na gigantyczne koszty. Z powodu Twojego widzimisię nikt nie będzie wywalał kilkuset milionów dolarów na zapewnienie kontroli radarowej w (no offence) tak obciążonych ruchem lotniskach jak Rzeszów czy Zielona Góra.
Swoje przekonanie o tym, że kontrola proceduralna jest niebezpieczna opierasz na Bóg wie czym, gdyż nie masz żadnych przesłanek do takich sądów.
chris 2006-08-23 20:01   
chris - Profil chris
Niech się raczej zabierze do roboty , bo niedługo jednym odgłosem który usłyszy będzie hałas spadających statków powietrznych ... ;)
malkontent 2006-08-23 19:52   
malkontent - Profil malkontent
No to ICAO z pewnością zamienia się w sluch.
chris 2006-08-23 12:27   
chris - Profil chris
malkontent : pozycjonowanie samolotu jedynie na podstawie nieweryfikowalnych meldunkow pilota jest bledne z zalozenia. Pilot moze sie pomylic, moga zawiesc przyrzady pokladowe. Wydanie zgody na ladowanie w takim przypadku przez kontrole naziemna jest jedynie jakas formalnoscia. Chyba jedyna odpowiedzialnosc lotniska w takim wypadku to zapewnic czysty pas w jakims oknie czasowym. Porownanie natomiast poziomu bezpieczenstwa do kolei na zasadzie porownania ilosci wypadkow nie jest miarodajne. Pozatym nie wiem czy zrozumiales. Nie mialem na mysli tego ze na kolei nie ma wypadkow. Wylaczajac nowoczesne systemy prowadzenia pociagu ATP , ATO czy ERTMS ktore to w 100% uniemozliwiaja zderzenie pociagu jazda pociagiem ( nawet gdyby maszynista oszalal i chcial bardzo sie zderzycc ) odbywa sie z wykorzystaniem konwencjonalnych urzadzen zabezpieczenia SRK , w tym urzadzen sygnalizacyjnych. Zasady mowia np. ze nie wolno przejechac sygnalu czerwonego ale same zasady nie uniemozliwia ludzkiej pomylki. Znajdzie sie taki maszynista ktory w zwiazku z jamkims czynnikiem popelni blad , przejedzie sygnal i zderzy sie z innym pociagiem. Podobnie przeciez moze byc w samolocie . Samolot idealnie naprowadzany przez kontrole naziemna moze sie rozbic przy ladowaniu z jakichs powodow. Niemniej porownanie mowilo ze nie jest przykladowo na kolei mozliwe wyslanie pociagu w dane miejsce bez wiedzy gdzie ten pociag sie znajduje, i bez ustawienia mu bezpiecznej drogi przebiegu ...
Przekladajac sytuacje kolejowa na rynek lotniczy to tak jakby powiedziec do maszynisty masz zielone swiatlo , wjazd na stacje X, bocznica nr 1 a potem maszynista sam sobie ustawia droge do ...stacji Y , a droga radiowa raportuje ze wjezdza na stacje X. To niedopuszczalne i niestosowane. Dyzurny ruchu musi wiedziec na 100 % gdzie jest pociag badz to z urzadzen liniowych, stacyjnych a jesli te sa nieczynne to jazda odbywa sie na rozkaz z pelna odpowiedzialnoscia maszynisty i ograniczona predkoscia.
Reasumujac - gdyby zastosowac kontrole proceduralna na rynku kolejowym mielibysmy tysiace ofiar dziennie w skali swiata i bylby to najbardziej niebezpieczny srodek transportu. Wiem ze specyfika rynku kolejowego jest inna ale sa tez podobienstwa. Nie wszystko co zostalo wymyslone kilkadziesiat late temu jest ciagle dobre i uwazam ze takie elementy jak procedury jest stosunkowo latwo zmienic i doskonalic.
malkontent 2006-08-23 11:28   
malkontent - Profil malkontent
Brak obsady. To jest odpowiedź.
Zasady prowadzenia kontroli proceduralnej wymyślały naprawdę tęgie głowy i możesz być spokojny - nie są błędne. Również przy kontroli radarowej pilot jest ostatnią instancją. Kontrola ruchu lotniczego służy przede wszystkim zapobieganiu zderzeniom statków powietrznych. Radar jest tylko narzędziem. Gdyby w Londynie nie zapewniano kontroli radarowej (co jest czysto hipotetycznym założeniem) to i tam mogłoby dojść do takiej pomyłki.

Ja się nie znam na kolei, ale śmiem wątpić, czy zasady obowiązujące w kolejnictwie są bezpieczniejsze, skoro pociągui zderzają się kilka razy do roku (tak mi podpowiada pamięć), a zderzenia samolotów w powietrzu w historii lotnictwa policzysz na palcach jednej ręki.
chris 2006-08-23 11:00   
chris - Profil chris
malkontent : ''Polska to dziwna kraj ... ''
Po co sa te kosztowne i nowoczesne urzadzenia skoro nie sa uzywane ?
Katowice maja radar zblizania aby go nie uzywac ? Krakow jedynie przez 16 godzin ? Ja moge rozumiec ze nie jest uzwyany radar zblizania na lotnisku ktore nie zapewnia obslugi calodobowej np. Okecie ale dlaczego tak sie dzieje na innych lotniskach ?
Pozatym moze jestem w bledzie ale Katowice chwalily sie nowym radarem zblizania ktory mial byc czescia oglonokrajowego systemu kontroli powietrznej i rozumiem ze mial pelnic swoja funkcje dla duzo wiekszego obszaru niz tylko lotnisko Pyrzowice. Zapewne podobnie jest z radarem krakowskim. Wiec po co wylaczac ? Gdzie tu logika ?
Wracajac do tematu kontroli proceduralnej to jezeli jest tak jak napisales to moim zdaniem zasady przyjete przy takiej kontroli sa bledne i po co taka kontrola wogole jest ? skoro pilot i tak sam odpowiada i decyduje o tym czy i gdzie wyladuje.
Musze przyznac ze porownujac same zasady ruchu lotniczego do zasad ruchu kolejowego przykladowo ( to moja dzialka ) to ten ostatni jest 100 razy bardziej bezpieczny. I nie mowie tu o stosowanych urzadzeniach zabezpieczenia ruchu kolejowego czy systemach prowadzenia pociagu tylko o samych zasadach. Trudno mi sobie wyobrazic sytuacje analogiczna do poznanskiego incydentu w miejscu takim jak Londyn przykladowo.
Najbardziej zatloczone lotnisko swiata Heathrow , zaraz obok mamy jeszcze Luton, Gatwick , Stansted i zapewne kilka lotnisk sportowych i jakies wojskowe takze. Gdyby tam przy takim natezeniu ruchu zdazaly sie pomylki w stylu poznanskiej to zapewne co kilka godzin dochodzilo by do incydentu ze cos laduje na Gatwick zamiast na Heathrow albo na Luton zamiast na Stansted...
gosc_pac 2006-08-23 09:39   
gosc_pac - Profil gosc_pac
już się boję....
i to bardzo
malkontent 2006-08-23 09:39   
malkontent - Profil malkontent
Nikogo nie straszę tylko informuję o możliwych konsekwencjach. A czemu to miałbym zniknąć z tego forum?
katka 2006-08-23 01:03   
katka - Profil katka
malkontent tylko bez straszenia bo nikt sie ciebie nie boi,mysle ze z tego forum szybko znikniesz tak samo jak sie pokazales
malkontent 2006-08-23 00:32   
malkontent - Profil malkontent
Chcesz się przekonać? Czy nazywając prokuratorów z prokuratury Poznań-Jeżyce łapówkarzami zniesławisz ich czy nie? Brnij w to dalej a nabijesz sobie guza.
gosc_pac 2006-08-22 21:43   
gosc_pac - Profil gosc_pac
Wasza dyskusja panowie jest dosc ciekawa , aczkowiek bez złośliwości i docinków byłaby jeszcze ciekawsza-przecież to powinna byc przyjemność .
Do tematu
- Niestety bardzo wątpię , żeby osoby postronne
dowiedziały się prawdy o zaistniałym incydencie kiedykolwiek , a już na pewno nie z prasy. Zbyt wielu mogłoby stracić zbyt wiele-pani pilot dalej będzie latać, a kontrola na Ławicy dalej będzie kontrolować bez radaru i tyle.
A propos straszenia mnie sądem:przestępstwo( a dokładniej pomówienie,zniesławienie,lżenie itd ) popełnię kiedy znieważe kogoś z imienia i nazwiska czego jeszcze nie uczyniłem-równie dobrze nasz rząd może pozwać wszystkich pomawiających ich o kradzież i korupcję - czyli pół Polski.
Przykro mi że Malkontent tak się zacietrzewił i skontrował- to może potwierdzać zasłyszaną przeze mnie hipotezę, a może on po prostu nie zna pojęcia prowokacja, a może połknął kij od szczotki...
Osobiścię wątpię( i chcę wątpić) w ew.spozywanie napojów wyskokowych na "wieży" ale wykluczyć się nie da.Chyba ,że alkomatem ale wojsko sprawdziło tylko pilotów, ciekawe dlaczego ...?
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy