Emirates uruchomi loty do Budapesztu

Spodziewam się, że decyzja o A380neo jest przesądzona. Oficjalnie zapowiedziano decyzję (John Leahy dla Aviation Week na FIA) na rok 2015. I to by się układało w całość: zakończą pracę projektowe (design freeze) nad A330neo i biorą się za A380neo. Spodziewam się debiutu gdzieś około 2019 roku (marketingowo najlepiej tuż przed B777X). Silnik pewnie Trent 9000 (7000 plus zmieniona naklejka i dostosowanie), drobne optymalizacje na dodatkowe kilka procent paliwa, w perspektywie wersja A380-900.

Prezes Emirates Airlines, Tim Clark, w czasie rozomowy z Financial Times powiedział, że przewoźnik z Dubaju chętnie zamówi dodatkowe 60-80 samolotów A380 jeśli pojawi się wersja neo gwarantująca niższe zużycie paliwa. Przeprowadzka na nowe lotnisko (Dubaj World Central Al-Maktoum) po 2020 roku zapewni wystarczająco miejsca dla ponad 150-ciu SuperJumbo.

to teraz czas na helsinki i edynburg w europie

@ gosc_4193d
podałem to co pokazał mi google. 2h po wpisaniu Budapeszt bez konkretnej lokalizacji i lotnisko Wiedeń. 2,5h pokazuje mi między lotniskami ale nie o to mi chodziło.

ja pierdziele, ale wylaza tu polaczkowate kompleksy .....nie moge...

W Budapeszcie niedługo pojawi się tez Pegasus, tez konkurencja na połączenia do części Azji i na Bliski Wschód!

Szczerze przyznam, że byłem zdziwiony tą informacją, bo...myślałem, że EK już od dawna lata do BUD. O politykę to nie ma co się spierać, bo to nie to miejsce. A Budapeszt...no cóż. Bardzo mi się podobał i zazdroszczę, bo tak pewnie by wyglądała Warszawa gdyby nie druga wojna Światowa.

Nie muszę chyba wspominać o historii która nie raz pokazywała jakie wsparcie mamy w Madziarach.
zobacz link

Witam! Na stale mieszkam w Budapeszcie. Emirates juz od dobrych dwóch lat mial w planach lot do Dubaju. Od kilku tygodni mowilo sie o tym glosno ostatnio w marcu ze w tym roku jeszcze sie moga pojawic na rynku. Ja uwazam ze codzeinny lot to jak na poczatek troche przesada, ale oni chyba lepiej wiedza czy zapelnia samolot. W kazdym badz razie bedzie to konkurencja dla Qatar i Turkish. O Wizz nie wspominam bo to inna kategoria. Choc przyznam szczerze Wizz ma problem w zapelnieniu swojego samolotu cztery razy w tygodniu po 140 pax. No ale mam nadzieje polaczenie wypali.

krzysiekl: jechales kiedyś ta trasa? Bo jak na razie to nawet google pokazuje, ze czas przejazdu to 2,5 godziny. Na wydostanie sie z Budapesztu potrzeba lekko licząc 30 minut. To nie Bratysława, z której do Wiednia jest naprawde blisko.

z Budapesztu do lotniska w Wiedniu jedzie się samochodem 2h.

@kiwas32
jestes pewien, ze manager rozwijajacej sie linii lotniczej sie myli??? (skoro to pierdoły).

skoro pojawia się nowa linia i to z lotami międzykontyntalnymi to znaczy, że rynek lotniczy się rozwija. Co roku przybywa też odprawionych pasażerów, w maju tego roku odprawiono 30tysiecy wiecej pax niz w maju 2011(przed upadkiem MALEV). Trzeba też pamiętać, że Budapeszt ma "trudniej" bo blisko znajduje się duże lotnisko - Wiedeń.
zobacz link

kiwas: źle odbierasz wyjaśnienie EK. Ten rynek się rozwija, ale nie dlatego, że Węgrzy tak bardzo podróżują. To inni przyjeżdżają do Budapesztu, na ulicach tego miasta pełno jest Angoli, Hiszpanów, Holendrów, Amerykanów i Azjatów. I pod tym względem ten rynek się rozwija.

Niestety, akurat Węgry to są dziady. Mały, bardzo zakompleksiony naród, do tego niezamożny i nieznający języków (spróbujcie się poza Budapesztem porozumieć w jakimkolwiek języku obcym). Niby perła turystyczna, ale co z tego skoro obsługa żywcem wyjęta z socjalizmu? Jeśli Emirates uruchamiają połączenie, to bynajmniej nie dlatego, że Węgrzy będą z niego masowo korzystać, ale raczej po to, by transportować nim Azjatów do Budapesztu, a jest ich tam coraz więcej (w sensie turystyki). Lotnisko w Budapeszcie jest niestety smętnym dziadostwem, coś co zostało zbudowane pomcniczo w latach 8--ych, a później miało być ostoją tanich linii, teraz służy jako jedyny terminal, bo T1 zbudowany tuż po wojnie zaczął się rozsypywać kompletnie. Miał być wyremontowany (co jest tym droższe, że budynek jest zabytkiem, więc konserwator pilnuje), ale skoro strategiczny inwestor lotniska zbankrutował, to nie ma komu tego sfinansować, wszak MOLe i inne linie nie będą zainteresowane drogą renowacją i modernizacją. Historia i stan tego lotniska powinny być przykładem dla wszystkich, którzy bezmyślnie życzyli Lotowi bankructwa - skończyłoby się pewnie tak, że rozgrzebana budowa stanęłaby w miejscu i wyglądałaby teraz tak samo jak hotel Tennesaince, który w maju miał przyjąć pierwszych gości, a na razie nie wiadomo kiedy w ogóle może zostać wykończony.

gosc_e207f: a zobacz jak wygląda lotnisko w budapeszcie, to istny zaścianek. Lotnisko na którym zamknięto jeden terminal i wszyscy tłoczą w drugim bardzo ciasnym. Dlatego napisałem dziady. To okęcie po przebudowie T1 ( ktora skonczy sie w przyszlym roku ) to będzie luksus w porównaniu z BUD. Tamto lotnisko to istny chlew, wygląda jak w kraju trzeciego świata. Dlatego EK uruchamiając połączenia do takich lotnisk schodzi na psy. Jedyne co się ciśnie na usta to śmiech. Państwo bez narodowej linii lotniczej, z jakimś podrzędnym low costem który probuje imitować i udawać narodowego przewoźnika. Kraj właściwie upadły, pod rządami tego skrajnego nacjonalisty. Więc "pierdoły" pana głównego menadzera EK o jakimś rozwijającym się rynku lotniczym węgierskim można włożyć między bajki, ten facet nie ma pojęcia o czym opowiada. I tak będą wysyłać tam swoje najgorsze barachło, nie dość że A330 to jeszcze dwuklasowy.

uruchamianie lotów to schodzenia na psy? hahaha smieszne.
Z resztą Węgry to nie dziady,
a call-center też tam otwierają.
Ten Budapeszt to może być też dla nich metoda na mocniejsze wejście w okolice Wiednia, gdzie nie chcą wpuścić ich A380.

a kiwas32 znowu swoje...

LH bedzie tracić!!!

@kiwas32 Nie chcę Ciebie obrażać ale jeśli piszesz o Budapeszcie "dziady" mogę stwierdzić jedno: "słoma wystająca z Twoich butów to dzień powszedni". Budapeszt to jedno z najatrakcyjniejszych turystycznie miast w całej Europie do którego przybywają rocznie miliony turystów, w dużej części z bogatej Azji więc EK obłożenie ma gwarantowane. Polskie miasta mogą się tylko wzorować na Budapeszcie w zakresie turystyki bo obecnie są głęboko w lesie.