@mushu: problem polega na tym, że mimo zapowiedzi to promocji spoza WAW nie ma. Sprawdzam dane polaczenie z WAW - jest dostepna taryfa Crazy. Sprawdzam to samo polaczenie z KRK - taryfa Crazy juz w ogole nie jest prezentowana i najtansza jaka sie pojawia jest Economy Saver. Naprawde czesto sprawdzam Szalone Środy i niestety nagminne jest, że taryfa Crazy nie jest definiowana dla regionów. A bez taryfy Crazy Lot przegrywa z Krakowa ceną z Lufą czy Air Berlin w 80% przypadków.
Nie jest to do końca prawdą, bo promocja ma to do siebie, że często z góry zakłada niewielki lub żaden zarobek w celu przyciągnięcia klienta. Ja tutaj natomiast widzę inne problemy. Pierwszy to taki, że "promocja" to po prostu cena lotu z Warszawy 150 za dolot, a nie oferta przygotowana dla każdego z regionów, gdzie promocję się oferuje; czyli przygotowana byle jak. A drugi to taki, że mimo wszystko Lufthansa (lub Austrian lub Brussels) średnio wypada taniej przez cały rok przy lepszych trasach (brak konieczności "cofania" się do Warszawy przy lotach do EU), bez specjalnych promocji - w standardowej niskiej taryfie. A z promocją dość często można jeszcze urwać dodatkowe 80-100zł.
gosc_b70ec
2014-06-04 10:11
japko69; gdyby tak było to LOT nie dawał by promocji. A dwa jaka to sztuka skoro przykładowo taniej polecieć LH z KRK przez np. FRA dalej w świat (o wiele bogatsza siatka niż LOT) i LH na tym potrafi zarobić.
mushu - to tylko plus dla LOTu. Nie jest sztuką zapełnić tanio samolot, i dokładać do rejsu. Sztuką jest być droższym, a i tak sprzedawać.
gosc_46186
2014-06-04 10:05
Dokładnie. Niektóre promocje są tylko z nazwy. LOT szuka pax-ów ale nie tędy droga. Takie porty jak KRK czy GDN mają na tyle bogatą siatkę, że mogą spokojnie taniej obsłużyć południe czy północ Polski bez konieczności pchania wszystkiego do WAW.
Bezpośrednio KRK - BRU na pokładzie Brussels Airlines jest taniej, więc promocja LOTu przestrzelona.