Bingo Airways wylatuje z Polski

zegnaj Bingo

Takie wynalazki jak gosc_e0367 powinno się utylizować

Szkoda Bingo, aby przetrwac musza emigrowac!
@gosc_d8dd6: ELO otwiera WAW-BZG wiec na razie stawia na kraj a nie na chartery. Moze doczekamy CS z LO co by zwiekszylo znacznie szanse na przetrwanie. Bo paru politykow i lokalnych biznesmanow nie zapelni 2 samolotow 2x dziennie. LO i ELO POGODZCIE SIE!!

Swiat biznesu jest tak skonstruowany ze jeden umie robic biznes a inny nie umie. To, ze Bingo rezygnuje z polskiego rynku to jeszcze nie znaczy ze i Eurolot sie wysypie. Mam nadzieje ze w K2 to rozumieją i mają świadomość ze to nie jest bulka z maslem... Moze ktos z Eurolotu mnie uspokoic?

Generalnie loty czarterami to trauma. Szczególnie jak leci się z tymi, co kupili AI za 999 PLN. Większość kierunków czarterowych z portów prowincjonalnych jest odwoływana, a i z WAW też się zdarzają. Tak jak i 'komasacje' lotów i wycieczek. To ciągle jest rynek biedotyi taniochy, więć jedyny sposób by przetrwać, to wet lease na cały sezon zimowy. Bingo nie jest mi osobiście znane, więc nie wiem, dla kogolatali, ale ich przykład pokazuje, że rynek czarterów już się nasycił, a konkurencji czarter-mixami z FR czy W6 nie wytrzymają.

R.I.P Bingo.....

waldek może i wszystko zgarnia, ale gdybyś miał rację to już dawno upadło by Bingo a wraz z nim inni przewoźnicy tj.np.Small Planet. Uważam, że nie ma co porównywać Entera z Bingo bo to dwa różne światy. Enter nastawiony jest na masówkę natomiast Bingo na jakość i takie jest moje zdanie.

Moim zdaniem Bingo powinien zabazować się w lcj czy bzg i stamtąd latać wykonując loty czarterowe z tych lotnisk po wcześniejszym dogadaniu się z biurami podróży, a te lotniska powinny dać duże ulgi tej lini.

Enter Air zgarnia prawie wszystko, więc Bingo nie ma po co latać w Polsce. Dlatego wylatuje w polsce.

Widocznie latanie w PL się nie opłaca. Dobrze, że udało im się przenieść za granicę a zarazem szkoda bo już widzę minę p.K. z ENT który na pewno z faktu mniejszej konkurencji bardzo się cieszy i zaciera ręce.
Rynek charterowy w PL skupia się na kilku kierunkach na które zawsze będą chętni a nabór ELO jest jak dla mnie podejrzany- krótki czas na składanie CV, obowiązkowy j.polski ?!

Skoro jest tak zle (bo Bingo nie moze sobie znalezc miejsca nawet latem), to po co w biznes czarterowy pakuje sie ELO? Po to by utopic reszte kasy? W dodatku czartery jesli przynosza pieniadze to tylko w lecie, a w zime kazdy ledwo wiaze koniec z koncem odstawiajac czesc samolotow na kolki albo szukajac szczescia w innych czesciach swiata.

Enter Air jest dużą i prosperującą, polską linią czarterową. Ale zwróćcie uwagę, że nie wszystkie jego maszyny latają w Polsce, ale operują z zachodnich portów. Jak widać polski rynek nie jest dla tego typu biznesu dobry. Z moich obserwacji wynika, że touroperatorzy bardzo często podpisują umowy z liniami spoza UE (tureckimi, egipskimi, tunezyjskimi itp.) aby dowieźć swoich pasażerów. Zapewne to jest kwestia tylko ceny, bo w Polsce nikogo nie interesuje w jakich warunkach dowiezie się pasażera, byle tam dotarł. A w starych krajach UE, gdzie świadomość konsumencka jest większa, jak również konkurencja wśród touroperatorów, nie można swoich klientów zapakować do pierwszej lepszej maszyny. Mam znajomych mieszkających w Berlinie i kiedyś powiedzieli, że z biurem X już nigdy nie wybiorą się na wakacje, bo samolot jakim lecieli był "niefajny". Gdy w trakcie rozmowy starałem się im wytłumaczyć, że te same biura w zależności od kierunków mają różne linie czarterowe, oni stwierdzili, że to ich nie interesuje - skoro jedna linia była słaba, to zakładają, że pozostałe również. Dodam, że to są rodowici Berlińczycy. U nas tak naprawdę nikogo nie interesuje jaką linią czy jaką maszyną lecą - ważne by dolecieli. Nawet pracownicy biur podróży nie orientują się, jakimi liniami wiezie się pasażerów - nie są w stanie odpowiedzieć, gdy się ich o to zapyta.

Teraz jak juz Bingo nie istnieje może ktoś zdrazi jaki kierunek mieli kiedyś otworzyć z WAW?

Nie wiem jak jest zarządzane Bingo alw wg mnie istotniejszą kwestią jest sposób działa touroperatorów, którzy podpisują umowy (niekorzystne dla linii lotniczych) ogłaszają czasmi nawet po kilkanaście kierunków czaterowych, a miesiąc przed rozpoczęciem fizycznej współpracy okazuje się, że większośc to niewypały, następuje aktualizacja zapotrzebowania na połączenia i w szczycie sezonu samoloty zamiast zarabić pasą się na płycie postojowej. Npiszmy prawdę, że Polska do w większości ubogi kraj i latanie na wakacje to cały czas luksus :/

A na czym polega "fajność" tej linii założonej i kierowanej przez byłą nomenklaturę z Lotu? (do gościa_24755)

O ten kontrakt walczyli wszyscy charterowi przewoznicy z Polski. To nie jest krok do tylu, a do przodu. Dla kazdej linii Wet Lease, ACMI, o najlepsza forma dzialalnosci.

Prawda jest taka, ze rynek polskich czarterow ma sie wprost proporcjonalnie do kondycji polskich touroperatorow. Eldorado lat 2006-2009 sie skończyło. Rynek sie kurczy. Negocjowane dzisiaj stawki sa tak niskie, ze trudno przewoźnikom wyjść na zero z działalności podstawowej. Doszła konkurencja ze strony low costow do krajów basenu morza śródziemnego. Do tego emirates i qatar zachęcają do podróżowania na daleki wschód dogodnymi przesiadkami. Arabska wiosna ludów tez spowodowała znaczny spadek chętnych na podróże do Egiptu czy Tunezji. To wszystko razem wzięte powoduje, ze zeby utrzymać sie na rynku trzeba wymyślać alternatywn metody zarobku (patez ENT i zatrudnianie adeptow pilotażu za ogromna kasę czy nieprawdopodobny nacisk na załogi, zeby zwiększać sprzedaż pokladowych produktów). Dlatego wcale nie dziwi wyjście Bingo z PL.Wszyscy przewoźnicy wykonują czarterowi z naszego rynku wykonują juz regularne kontrakty na zagranicznych rynkach, bo tam da sie zarobić. Small lata w Libii, ENT we Francji. Travel przez zimę lata w Kanadzie. Czartery to ciężki biznes. Tak dobrze jak kiedyś juz nie bedzie.

Polska to spory kraj, a Ty b737800max piszesz o konkurencji ze strony Enter Air? Nawet w małych w porównaniu z nami krajach jak Czechy, Wegry, Rumunia czy masa innych jest kilka linii czarterowych, a Ty u nas nie widzisz miejsca dla Bingo?
Jak dla mnie to Bingo jest/było źle zarządzane i tyle w temacie. Tak się jeszcze niedawno chwalili pozyskiwaniem nowych samolotów, a teraz z podkulonym ogonem oddają wszystko jak popadnie. Smiech na sali.

Ale mimo wszystko szkoda, jeśli się wyniosą z Polski. Bardzo fajna linia :(

Raczej uciekaja przed odpowiedzialnoscia za dlugi w portach oraz w firmach obslugowych. Takich firm nie powinno byc na rynku a ULC juz dawno powinien zabrac im koncesje oraz AOC . Popatrzcie na ich sprawozdania finansowe w KRS . Same grube miliony strat . Dziwne ze KTW nie windykuja jeszcze zaleglosci .