Program M&M trafi do spółki zależnej

Krzysiekl: to wcale nie sa takie male kamyczki. :) Jeden samolot EK z Warszawy moze przewiezc wiecej pasazerow tranzytowych do Azji czy Afryki niz wszystkie samoloty LH do Frankfurtu jednego dnia (pisze o pasazerach tranzytowych na te kontynenty). To, ze sie leci samolotem szerokokadlubowym z bardzo dobra obsluga zamiast ponad 20-letnim B733 LH, ktorych zadna duza linia w Europie juz nie uzywa to tez jakas zaleta. Dobra, bezposrednia oferta LO do USA czy Pekinu tez stanowi jakas konkurencje. Dawniej niewielu zagranicznych pasazerow z Europy Zachodniej wzieloby pod rozwage podroz w klasie biznes LO do USA, a teraz mozesz znalezc sporo dyskusji na forach internetowych dla osob czesto podrozujacych na temat klasy biznes LO (np. na flyertalk). Co wiecej, wiele z tych osob uwaza, ze jest ona duzo lepsza od tego co oferuje LH.

@gosc_dee66
nie można się zgodzić, z tym co piszesz o "nie baniu się" LO czy EK.
Po pierwsze- każdy nawet maleńki kamyczek się liczy a LH widzi, że LO ma niezłą ofertę do USA więc próbuje walczyć niższymi cenami, normalna konkurencja.
Tym bardziej EK - kilka lotów to zawsze mniej pasażerów i niższe ceny w LH - konkretna stracona kasa:P
Gdyby "nie bali się" EK to pewnie EK już dawno mógłby latać do Berlina.

Miałem wrażenie, że forum służy do dyskusji i dzielenia się swoimi poglądami. Ale widzę, że niektórym puszczają emocje. A szczególnie łatwo im to przychodzi anonimowo :)

@viwaldi: Przecież nikt nie każe Ci być "dojną krową". Nie ma przymusu uczestnictwa w M&M. Jeśli wolisz inny program lojalnościowy to Twój wybór. Tylko na litość boską przestań już rzygać tą swoją nienawiścią do M&M na tym forum. Mi na przykład nie opłaca się zbierać mil we Flying Blue ale nie trąbię na tym na prawo i lewo, bo ileż można pisać w kółko o tym samym? Ludzie mają różne preferencje oraz różne ograniczenia wynikające z otoczenia w którym żyją i podejmują takie decyzje jakie uznają za optymalne w danej sytuacji. Jak widać jednym bardziej odpowiada M&M a innym inny program. Pozdrawiam.

dokladnie, nikt nikogo nie zmusza do uczestnictwa w zadnym programie lojalnosciowym!!

Szkoda ze MM nie trafi do spółki LGBS wtedy choć trochę byśmy zyskali.

Latam czesto prywatnie i sluzbowo i M&M mnie jeszcze nie zawiedli. Lufthansa byla jest i bedzie moja ulubiona linia, Turkish czy nawet te okrzyczane arabskie linie ani mnie ziebia ani grzeja. To ze LOT ma 787 (kupe zlomu) tez nikomu pewnie w Lufie nie spedza z powiek snu gosciu 77335. gadanie o tym, ze LH sie boi czy ucierpi z powodu Delaynerow karlowatego LO czy kilku rejsow EK jest smieszne.

Ale czy ktoś was zmusza do uczestnictwa w M&M? Albo w ogóle w jakimkolwiek programie? Czytając te posty odnoszę wrażenie, ze to jest obowiązkowe, a brak uczestnictwa jest karany śmiercią...

gosc_8909f: Lufthansa nie jest organizacja charytatywna, ale tez nie jest jedyna linia lotnicza na swiecie. Jest konkurencja wsrod linii i klient ma wybor. W samym Star Alliance sa duzo lepsze programy lojalnosciowe, np. LifeMiles linii Avianca. Lufthansa traci rynek i probuje oszczedzac. W ciagu ostatnich kilku lat Turkish Airlines przegonilo Lufthanse pod wzgledem liczby obslugiwanych kierunkow na swiecie. LH wpada w panike i zrywa umowe code-share z Turkishem, ktory zaczyna obslugiwac coraz wiecej lotnisk niemieckich. Na lotnisku w Monachium kierunkiem dalekiego zasiegu z najwieksza liczba pasazerow jest... Dubai, gdzie Emirates lata Airbusem 380 - na pewno LH nie jest z tego powodu zadowolona. Przed rozpoczeciem rejsow Emirates do MUC LH wykonala lot z Nowego Jorku do MUC A380 (sprzedajac bilety po niskich cenach na ten rejs) po to aby byc pierwszym przewoznikiem, ktory wyladuje w swoim hubie w MUC A380 i nie dac tej szansy Emirates. Taki gest dziecinno-symboliczny. Podobnie na polskim rynku: dlaczego bilety Lufthansy z Polski do Nowego Jorku i Chicago nagle bardzo potanialy po wprowadzeniu 787 przez LOT? Dlaczego LH zaczyna uruchamiac specjalne promocje na kierunki azjatyckie z WAW ktore nie sa dostepne z innych portow w Polsce? Bo pojawila sie konkurencja Emirates. Jest mnostwo linii lotniczych oraz programow lojalnosciowych, M&M w tej konkurencji przegrywa, bo przeciez przegrac ktos musi.

@gosc_8909f Tylko ja nie jestem dojną krową, ani naiwnym, aby za nic dawać zarobić niemieckim, czy jakimkolwiek innym udziałowcom :) Bye, bye M&M ;)

gosc_8909f: nareszcie swietny post na ten temat. Calego tego zawodzenia i jeczenia nad M&M nie mozna juz wytrzymac.

@viwaldi: A cóż w tym dziwnego? Lufthansa to nie organizacja charytatywna ale przedsiębiorstwo komercyjne. Właściciele (akcjonariusze) chcą mieć zysk ze swojej inwestycji. Programy lojalnościowe są po to, by w końcowym rozliczeniu opłacało się je prowadzić, czyli faktycznie firma dzięki ich prowadzeniu zarobiła więcej. To przecież jakieś podstawy marketingu. Aż sam się sobie dziwię, że w ogóle to tłumaczę.

Cóż, przynajmniej Lufthansa mówi wprost: Program Miles&More nie ma służyć klientom, ale zarabianiu pieniędzy! Patrz:
zobacz link

ten program jest coraz slabszy i coraz gorszy. Jeszcze jakis czas temu zalezalo mi na zbieranych milach w M&M, a w tej chwili widze, ze moja lojalnosc Panstwo z M&M ma w glebokim powazaniu. Wiec ja tez przestane byc lojalny i zmienie program FFP na inny STARowski, a blisko 300 tys. mil M&M jakie posiadam wykorzystam na kilka upgrade'ow z C class do F class. Ktory STARowski program polecacie? TK, TP, A3 czy SK?

Warto by wspomniec o jakie liderowanie tu chodzi: wylacznie liczba uczestnikow. Jezeli bierzemy pod uwage atrakcyjnosc programow, to m&m plasuje sie gdzies na szarym koncu listy.

"Jeszcze bardziej skuteczny i atrakcyjny dla klientów dzięki współpracy z dodatkowymi partnerami" Juz to widze, he he.To koniec tego programu i jeszcze gorsze korzysci i nagrody za lojalnosc w programie M&M.
Musze jak najszybciej wykorzystac swoje zebrane mile i bye, bye!!

bye bye M&M...