Małych linii nie stać na pilotów

Przewoźnicy regionalni nie mogą zaoferować pilotom takich samych płac, ubezpieczeń medycznych, długich wakacji ani premii jak duże/główne linie lotnicze. Federalna Administracja Lotnictwa podjęła decyzję o wymaganej licencji ATP (co najmniej 1500 godzin nalotu, plus wymagana minimalna ilość na maszynach wielosilnikowych) dla wszystkich pilotów w USA po niedawnych wypadkach lotniczych, gdzie brak doświadczenia był ich przyczyną. Wcześniej bardzo popularne były programy dla pierwszych oficerów (First Officer Qualification Program - FOQP), które akceptowali przewoźnicy regionalni, z nalotem około 650-750 godzin, z czego co najmniej 250 godzin na maszynach dwusilnikowych. Piloci, którzy chcieli latać w liniach lotniczych, a nie mieli wystarczającego nalotu, często płacili za pracę w małych liniach lub pracowali za minimalną stawkę. Oczywiście było to mocno krytykowane przez bardziej doświadczonych pilotów, którzy twierdzili, że w ten sposób obniżane są płace. Przechodzący na emeryturę piloci wojskowi również zasilali linie lotnicze, gdyż ich doświadczenie wymagało minimalnego szkolenia, aby zasiąść za sterami maszyn komercynych. Największym obecnym problemem amerykańskich przewoźników jest wiek emerytalny ich pilotów. Wiąże się to z okresem dużej ilości urodzeń w USA, koniec lat 40-tych - lata 50-te zeszłego stulecia, tzw. baby boomers.

podam swój przykład: stewardessa 8 lat doświadczenia, nalot rzędu 70 godzin miesięcznie, kilkanaście dni spędzonych poza domem, pensja 2800 pln netto z dietami za loty zagraniczne - jest z czego ciąć?

gosc_9ad56: chyba rocznie...

Jakie tanie jest życie w Polsce, że nie chcesz dobrze zapłacić komuś komu powierzasz swój byt. Jakie to smutne. P.S. Pilot wcale tyle nie zarabia.

gosc_9ad56: Nie wiem, czemu mówisz nieprawdę.

gosc_9ad56: Tak, a stewardesa ponad 20 000 zł według słów Pani Rzecznik Prasowy. Odejmij jedno zero. :) Łykacie te kłamstwa jak kaczki suchą bułkę.

Dodaj jedynke z przodu, pilot w LOT zarabia 15700 jest z czego obciąc ;)

Boże! 5,7 tys. zł miesięcznie - płaca minimalna początkującego pilota regionalnych linii w USA. A LOT do tego poziomu obniża pensje doświadczonych pilotów z wieloletnim stażem. Chce się ich wyzbyć i zagrozić bezpieczeństwu pasażerów zatrudniając żółtodziobów za grosze.