Najbardziej ruchliwe kierunki w UE

andrzej: a dlaczego te loty miałyby kosztować mniej? Jeśli Lot oferuje połączenie ok. 6 razy szybsze niż PKP za cenę raptem dwukrotnie większą niż przejazd pociągiem EIC w 1 klasie, wzgl. 3-krotnie większą niż TLK? I jakoś samoloty puste bynajmniej nie latają.

gosc_656db: Może podziękuj LO i ich cenom za loty krajowe typu 300-400 zł OW za np. GDN czy WRO.

Wegrzy wygnaly zachodnie banki i nakazaly obywatelom niesplacanie odsetek od kredytu.Wegrzy sa madrzy maja swojego wizza zarejestrowanego w Szwajcarii,gdzie podatki placi sie inaczej.Prosze poczytac zanim sie osadzi

Czlowieku o czym ty piszesz .Ja latam na krajowkach z racji zawodu i widze ze latanie w Polsce obumiera .Przez pol roku latania tylko trasa WAW RZE I WAW KRK ma oblozenie.Polacy sa mobilni bo musza jezdzic po chleb .Prawda brutalna ale prawda

gosc_61315: to prawda, Polacy sa bardzo mobilni i zaradni, wbrew temu co twierdza tutaj niektore marudy. Slyszalem wypowiedz Czecha, ze w porownaniu z nimi Polacy sa bardziej otwarci na nowosci i ciekawi swiata. To, ze tak wielu z nas pracuje w innych krajach zamiast narzekac i sie nie ruszac z miejsca tez przeciez swiadczy o zaradnosci i mobilnosci. Przecietny Czech urodzi sie na tej samej ulicy gdzie bedzie potem mieszkal i umrze. 20 lat temu startowalismy z duzo nizszego poziomu zamoznosci niz kraje sasiednie typu Czechy/Slowacja czy Wegry. Obecnie Wegry pograzone sa w glebokim kryzysie. Polska staje sie coraz bogatszym krajem, z Warszawy lata juz wiecej pasazerow niz z Pragi, mimo jej niewielkiej atrakcyjnosci turystycznej w porownaniu ze stolica Czech.

Niestety jak na 38 milionowy kraj (Polska) to bardzo mało.

Wszystkim maruderom warto przypomnieć, że statystyczny polak jest teraz dużo bardziej mobilny niż jeszcze 30-40 lat temu (u szczytu PRLu) nie mówiąc już o okresie drugiej Rzeczypospolitej kiedy podróżować (zwłaszcza za granicę) mogli tylko bogacze. Bez wątpienia daleko nam do poziomu mobilności amerykanów, brytyjczyków czy francuzów ale... polskie społeczeństwo jest bardziej mobilne jak nigdy wcześniej. Można spokojnie zakładać, że będzie jeszcze lepiej bo coraz więcej ludzi widzi potrzebę podróżowania (zarówno za granicę jak i po kraju) i oczekuje/poszukuje coraz wygodniejszych i szybszych środków transportu. I nie mówię tylko o emigrantach robiących kariere na jukejowskim "zmywaku", ale sam widzę , że coraz więcej ludzi podróżuje w interesach, przeprowadza się do innych miast za pracą, jeżdzą w odwiedziny do rodziny albo nawet czysto turystycznie:) Polska ma jeszcze daleką drogę ale napewno się rozwinie. Jeszcze trochę to i przeciętny polak nauczy się, że po kraju można latać samolotem i często to jest bardziej korzystne niż tłuczenie się cały dzień 15-letnim gruchotem sprowadzonym z Niemiec za 500 euro.

Tak Polska i mobilnosc to przeciwstawne pojecia. Ludzie to jest dopiero zascianek. Nic tylko pogratulowac.

Szkoda, że to dane z 2011 roku.

Patrząc na te dane widać jakim jesteśmy zadu.... lotniczym :(