BER: 6-8 lotów dziennie pod koniec roku?

Poza tym ja znam Kreuzberg z fajnych knajpek i zycia kulturalnego, jezeli dla ciebie ta dzielnica kojarzy sie z jakimis ciemnymi sprawami to twoj problem, ale tez twoje postrzeganie tlumaczy dlaczego masz takie podejscie do ludzi ktorych nie znasz. I nie zamierzam wchodzic w dyskusje merytoryczne z typami, ktorzy wszystko barwia osobistymi wycieczkami.

Po pierwsze to nie powinienem rozmawiac z kims kto nawet nie ma odwagi sie zarejestrowac, po drugie zalosne sa teksty o X-berg, po trzecie jesli masz zamiar gdakac jak dotad to od tego sa portale jak np. ten na o. gdzie swoje polskie obrzucanie blotem innych mozna stosowac bez umiaru.

kasjanek: masz jakąś obsesję? Manię prześladowczą? To może sam się udaj do psychiatry i bądź uprzejmy nie zwracać się do mnie per "koleś", ok? Kolesi to możesz sobie szukać na X-bergu, ale niekoniecznie tutaj. Szkoda, że nie potrafisz się odnieść merytorycznie do zarzutów pod swoim adresem, tylko wszystko próbujesz obrócić w rzekome rzucanie się na Ciebie. Pewnie zaraz okaże się, że jesteś prześladowany, albo wręcz molestowany. A może po prostu poczytaj trochę sam siebie, później dowiedz się co oznacza słowo megalomania i zastanów się przez chwilę.

o co ci koles chodzi? notorycznie rzucasz sie na mnie w kazdym mozliwym watku i kazda wypowiedz barwisz jakas chora niechecia do mnie tylko i wylacznie z uwagi na to, ze mieszkam w Berlinie. Napisalem 1 post na temat BER a ty skaczesz do mnie tekstem o megalomanii. Moze udaj sie psychiatry koles..

kasjanek: czyżbyś był jednym z budowniczych BER? Bo jak czytam, to łza mi się w oku kręci - wypisz, wymaluj tekst politruka. Korporacyjne p***lenie o tym jak to wszystko jest ważne, każdy element itp. Bzdety i nic więcej, całe to lotnisko jest jednym wielkim nieporozumieniem i zwykłą niedoróbką, podobnie jak Modlin. Te same mechanizmy, Berlin chciał mieć pompę przed Euro i zrobić sobie rozgłos przyjmując kibiców na mecze przynajmniej w Poznaniu i Wrocławiu. Z tego pośpiechu naknocili, różnica z Modlinem nie polega na wielkości lotniska, bo nie chodzi o nią, tylko o pewne mechanizmy, a różnica poelga głównie na tym, że Modlinowi udało się zdobyć rozgłoś otwarciem w ubiegłym roku, a u nieco bardziej doświadczonych Niemców szybciej zidentyfikowano błędy z pośpiechu wynikające. Ta cała Twoja berlińska megalomania nie jest do tego potrzebna.

Nie porownuj, w Modlinie nie mieli zbyt wiele do schrzanienia, schrzanili jeden z najwazniejszych elementow - pas startowy. Lotnisko BER to o wiele wieksze przedsiewziecie chocby pod wzgledem wielkosci terminala, skoordynowania wszelkich systemow w nim dzialajacych. Poza tym ruch na planowanym BER bedzie o wiele wiekszy i nie mozna sobie pozwolic by z powodu jakiegos niedopracowania wszystkie linie ktore tam beda lataly musialy na nowo wracac na inne lotniska. W Modlinie byl tylko W6 i FR...

Niemiecki Modlin?