Warszawa: Linia 175 jednak zostanie?

Komedia! Platforma kolejny raz ratuje nas od głupich pomysłów, które sama wymyśliła i chciała wprowadzać w życie.

W końcu ktoś poszedł po rozum do głowy. To jedna z ważniejszych linii w całej Warszawie.

szkoda, pociag jest extra, a miedzy uniwersystetem na Krakowskim i Uniwersytetm na Zwirkach zamiast 175 jezdziloby wydluzone do placu zwyciestwa (obecnie pilsudzkiego) 128.

Kiedy zaczal ten autobus jezdzic na Okecie? Na poczatku lat 70-tych? Szybkie i tanie polaczenie z Centrum i z przesiadka na cale miasto. Kompletnie zwariowany pomysl zeby zniesc to polaczenie.

Zdecydowana większość pasażerów lecąca z Okęcia to mieszkańcy warszawskiej aglomeracji (ok.4mln).Pociągi jeżdżą za rzadko i bardzo wolno. Kuriozalnie wolno można powiedzieć. W dodatku większość przez Centralny z pominięciem przystanków Ochota, Powiśle. To dodatkowo czyni korzystanie z nich utrudnionym. Autobus 175 jest póki co najlepszą alternatywą. Posunięcia pani prezydent od dawna są absurdalno-kompromitujące.

Nie rozumiem... skoro autobus jest najchętniej wybieranym sposobem dojazdu na lotnisko, to po co inwestowano miliony złotych w budowę linii kolejowej i stacji na lotnisku? W każdym większym europejskim mieście to z reguły kolej/metro jest najczęściej wybieranym środkiem transportu, bo unika się w ten sposób korków i jest szybciej. Rozumiem, jeżeli komuś zależy żeby wysiąść przy którymś z przystanków autobusowych, to na pewno jest to dla niego lepsza alternatywa, ale nie wszyscy pasażerowie lecący z Okęcia są z Warszawy! Łatwiej chyba dojechać pociągiem na dworzec PKP i wsiąść do następnego pociągu w kierunku swojego miejsca zamieszkania

No i super bo dojazd tylko kolejką to pomyłka - w razie awarii zero alternatywy. Poza tym trasa 175 to nie tylko Centrum - Lotnisko.