cd.
Tiger ponownie zostal dopuszczony do dzialalnosci I stara sie poprawic nadszarpnita reputacje. Tiger pozostaje jednak w tyle za innymi niskobudzetowymi przewoznikami jesli chodzi o siatke polaczen, obsluge naziemna, internetowy check in I punktualnosc. Jedyna zacheta jest nizsza niz konkurencja cena biletow. Osobiscie bym ich niepolecal nikomu przynajmniej teraz tj. przed fuzja z Virgin Australia.
Tak jak pisze Wroord Tiger zostal uziemniony przez CASA w 2011 roku z powodu niespelniania norm bezpieczenstwa (bylo tam pare wykroczen). Z
Warto dodac iz klopoty finansowe Tiger Australia sa spowodowane uziemnieniem ich samolotow w 2011 przez wladze australijskie.
gosc_1e3ea
2013-05-20 16:04
pcharasz, pytasz się dlaczego przy 50 lotach dziennie pomiędzy SYD a MEL nie używa się większych maszyn. Twoje pytanie jest w stylu, dlaczego Ryanair nie obsługuje niektórych tras samolotami szerokokadłubowymi... Przecież 50 rejsów dziennie nie wykonuje tylko Tiger ;-)
pcharasz
2013-05-20 08:43
gosc_bd683, mhm, artykuł jest o Tigerze który, o ile mi wiadomo, nie obsługuje żadnego lotu maszyną szerokokadłubową (bo zapewne takich nawet nie ma). Co tu sprawdzać?
gosc_b61bb
2013-05-19 22:36
Mam dwie uwagi co do tego artykulu. Po pierwsze na lotnisko w Sydney mozna bardzo latwo i punktualnie dostac sie pociagiem wiec zadne korki niczemu nie przeszkadzaja. Po drugie te bezporoblemowe kontrole na lotach wewnetrznych to tez bajka. Mi sie zdarzylo ze kontrolowano moj bagaz i moje ubranie na ewentualnosc wystepowania sladow po materialach wybuchowych! Takiego czegos nie doswiadczylem ani w EU ani w USA.
gosc_6d784
2013-05-19 22:29
Te linie to porazka. Lecialem w ubieglym roku z Sydney do Melbourne z bagazem podrecznym (ktory byl na styk z wymagana waga). Do tego mialem oczywiscie lustrzanke, ktora mialem na pasku na sobie. Pani przy odprawie stwierdzila ze aparat fotograficzny zalicza sie do bagazu podrecznego i nakazala mi doplacic 70AUD lub wyrzucenie czegos z bagazu! Nigdzie na zadnym lotnisku nie mialem problemow z tym bagazem i tylko Tiger zaliczyl aparata foto do bagazu podrecznego. Ta doplata wyniosla mnie prawie polowe biletu. A ten terminal w Melbourne to rzeczywiscie jakis barak.
gosc_bd683
2013-05-19 21:35
pharasz, co ty wygadujesz? Najpierw sprawdź zanim napiszesz. Rok temu na tej trasie leciałem Qantas'em B767-300. Qantas i Jetstar wykonują 35 lotów dziennie pomiędzy SYD a MEL na zasadzie code share, w tym 13xB763, 3xA321, 1x330.
pcharasz
2013-05-19 16:26
Zastanawia mnie dlaczego na tak popularnej trasie mimo wszystko nie używa się większych maszyn. Czy czas boardingu/deboardingu jest zbyt duży w przypadku tak krótkiej trasy, czy jest to coś innego? Bo przy 50 lotach dziennie raczej nie chodzi o lepsze dopasowanie czasowe do wymagań wszystkich paxów.
gosc_df3ae
2013-05-19 11:41
Leciałem tą linią z Sydnej do Mackay pare tygodni temu i mogę wszystko potwierdzić co zostało opisane powyżej. Również terminal w Melbourne pozostawia wiele do życzenia, jak to trefnie opisała autorka.