Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
gosc_83cc7
2013-02-21 09:32
ssak o pilotach juz pisalismy natomiast co do Pan , ktore swoja prace zaczynaly na Tutkach czy Ilach jest ich naprawde baaardzo niewiele i uwierz mi, jesli ty sie usmiechniesz, nie pozostana obojetne na twoj usmiech rowniez! Ja osobiscie NIGDY! nie spotkalem sie z niemila obsluga o ile lotanie 2 razy w miesiacu moze o czyms swiadczyc...niemile sa dziewczyny w Transaero! mimo bardzo mlodego wieku!! tak wiec nie wiek tu odgrywa role a kultura osobista czlowieka samego w sobie! i milosc do wykonywanej pracy!:):)
Chyba trochę przesadzacie z tym angielskim u polskich pilotów. Na ogół jest dobry lub bardzo dobry. Często latajac Lufa gdybym nie znał niemieckiego to niewiele byłbym w stanie zrozumieć, a juz prawdziwym koszmarem sa piloci hiszpanscy, o francuskich nie wspominając. Inna sprawa, ze jakość dźwięku z głośników jest czasami makabryczna. Nie wiem od czego to zależy, ze stewardessy słychać doskonale, a z pilotażu jest różnie. Czasem słychać jest ich tak dobrze, ze aż w uszach dzwieczy, a czasem ledwo co sie daje wychwycić. Nie wiem na ile zależy do od stanu technicznego samolotu, a na ile od tego jak pilot trzyma mikrofon (podejrzewam to drugie), ale i pod tym względem w każdej linii mozna sie spotkać zarówno z jedna sytuacja jak i druga. Natomiast co do personelu pokladowego, to jedno jest dla mnie faktem. Zaawansowane wiekowe stewardessy mozna spotkać w większości linii tradycyjnych, ale w żadnej poza lotem nie zdarzyło mi sie, bym widząc taka panią czuł, ze patrzy na pasażerów z wyzszoscia. U nas niestety niektóre z tych co zaczynały karierę na Tupolewach i Ilach patrzą i zachowują sie z taka pogarda dla klientów, ze czasem ręka swierzbi. I to jest niestety smutne. Inna sprawa, ze latajac trochę po Ameryce mozna bardzo szybko docenić kwalifikacje polskiego personelu pokladowego i przekonać sie, ze naprawdę jest on całkiem ok. :)
gosc_e98e9
2013-02-19 23:18
Latałem w LOTcie a później w UNITED jako FA. Niestety mocno rażące jest to, co pisze waw-gru. Nie chce mi się nawet tego komentować, bo koleś osiągnie swój cel - zamęt. Napiszę tylko jedno, ktoś kto ma tak wysokie mniemanie o sobie zawsze będzie krytykował innych. Paradoksalnie, to nic innego jak leczenie własnych kompleksów. Dzięki i pozdrowienia dla pozostałych użytkowników forum.
gosc_72e71
2013-02-19 00:12
gosc_e0082 nie ma zadnego obowiazku i przymusu latania! to kazdego wolny indywidualny i swiadomy wybor! jest tyle innych alternatywnych linii lotniczych wiec wybor jest jakze prosty!
gosc_bfd32
2013-02-18 13:58
WIZZ jest zlepkiem wszystkich narodowosci i jest LCC, dla przypomnienia, MALEV zaczynal powitanie od jez wegierskiego, podobnie jak Czech od czeskiego a Lufa od niemieckiego itd...
gosc_bf417
2013-02-18 13:55
gosc_9b1fd poniewaz jest to LCC!!!
gosc_aae58
2013-02-18 13:22
waw-gru...kolego - pracuje jako FA w jednej z niemieckich linii i czesto spotykam personel LOT i sa to zawsze bardzo mili kolezanki i koledzy, kabiny czy kokpit, hetero czy nie hetero - do tej pory nie spotkalem sie z kims aroganckim z LO. Moze kazdy ma lepszy lub gorszy dzien, ale czy aby troche nie przesadzasz?
gosc_9b1fd
2013-02-18 13:15
Taaa język rodzimy. Co za bzdura. Czemu Wizz nie mówi po węgiersku, pytam??? Modzioroszag!
gosc_e0082
2013-02-18 12:57
gosc_4b0ea: oczywiście że pilot nie ma obowiązku wyjaśnić pasażerom dlaczego stoimy pół godziny przy bramce z niewiadomego powodu na wylocie czy przylocie. Nie ma obowiązku nam nawet się z opóźnienia tłumaczyć. Może burczeć albo w ogóle nie mówić do pasażerów po angielsku. Stewardessa też nie ma obowiązku się miło uśmiechać - w ogóle może przecież być chamska i arogancka - byle profesjonalna. Najważniejsze jest by nas bezpiecznie dowieźli do celu. Ale czy TYLKO o to chodzi by spełniali swoje sztywne obowiązki? Piloci i stewardessy to wizytówki linii i choć nie mają obowiązku pewnych rzeczy wykonywać, to swoim zachowaniem przyczyniają się do reputacji linii.
gosc_f1c87
2013-02-18 12:01
waw-gru , jakos nikt cie nie chce, i nikt nie chce skorzystac z twojej jakze bogatej/3 letniej/ wiedzy i doswiadczenia..czlowieku ! ogarnij sie! kogo to obchodzi??czy "heteroseksualny dżentelmen", jak sam siebie okresliles pisze w ironiczny sposob o przekazaniu mil dzieciom chorym, ktore byc moze nigdy samolotu nie zobacza? rozkoszujac sie tanim szampanem w klasie biznes? zenada Panie " heteroseksualny dżentelmen" , zenada!
gosc_4b0ea
2013-02-18 11:56
gosc_6eedc, samolot w tym wypadku LOT-u jak i kazdego innego przewoznika jest wlasnoscia danego kraju, czyli, jako 1-y obowiazuje jezyk rodzimy! w naszym przypadku , polski, po 2-e, zadaniem pilota jest zrozumienie wszystkich bezwzglednie procedur zarowno w jez polskim jak i angielskim jako obowiazujacym, po 3-e, powtorze raz jeszcze, nie ma zadnego obowiazku opowiadac nam , pasazerom o tym o czy o tamtym, o ile nie ma to zwiazku z naszym bezpieczenstwem...to tzw dobra wola, nawiazania kontaktow z pasazerami, pokladem , zajmuje sie personel pokladowy...i to w jego gestii jest informowanie nas o wielu rzczeczach...wracajac do LOT-u, a podruzuje bardzo czesto, osobiscie nie spotkalem sie z sytuacja, zeby pilot nie przeprosil za opoznienie, oczekiwanie etc...ale jak widac kazdy z nas ma nieco inne doswiadczenia...
gosc_9a883
2013-02-18 11:34
Kontynuując wątek zwolnień załogi:dlaczego tylko 40%?? Należy zwolnić wszystkich pilotów, stewy,mechaników i kasjerów, a zostawić biura. Po grzyba piloci i stewy w linii lotniczej??Żeby drażnili klienta??Z biurowca LOTu nie planuje się większych zwolnień,a na jednego dyrektora/kierownika przypada ok 30 pracowników.
gosc_3dfc2
2013-02-18 11:25
waw-gru: czyli to tylko Tobie jako współpracownikowi się nie podobało, a nie pasażerom i wylewasz swoje żale? To zmienia postać rzeczy. Mnie jako pasażera guzik obchodzą plotki, intrygi, seks albo jakiej są orientacji, o ile pracują profesjonalnie oraz są sympatyczni. A z doświadczenia mogę to powiedzieć o 90% załogi.
gosc_c7f7c
2013-02-18 11:20
gosc_ea1a6: a jeśli chodzi o zrozumiałość wypowiedzi pilotów, to wiadomo, że nie muszą mówić bardzo dobrze po angielsku, ale każdy powinien umieć mówić wyraźnie. Z błędami, z akcentem - trudno, ważne żeby wyraźnie! Nasi za to notorycznie burczą i "zjadają" końcówki wyrazów, szczególnie gdy się wypowiadają po angielsku. Stąd podejrzewam, że w ten osobliwy sposób chcą ukryć swoje niedociągnięcia językowe, a nie ma takiej potrzeby.
gosc_6eedc
2013-02-18 11:16
gosc_ea1a6: Tu nie chodzi o rozrywkę w postaci opowieści przez pilotów, tylko dlaczego piloci nie mogą informować w sytuacjach nietypowych, np. po wylądowaniu skąd wynika półgodzinny postój przed bramką? Po pół godzinie czempienia, nagle stewardessy - wyłącznie po polsku - informują o drzwiach przygotowanych/sprawdzonych. Polacy się domyślają, że coś się w końcu dzieje, a obcokrajowcy jeszcze bardziej zbaranieli patrzą się na siebie co jest grane. To w tych sytuacjach piloci powinni przemówić i powiedzieć choćby, że proszę usiąść, bo czekamy na bramkę. Nic więcej.
gosc_15877
2013-02-18 11:08
RESTRUKTURYZACJA nie oznacza zmniejszenia ZARZĄDU i jego wynagrodzenia - to już przerabiamy przez kilkanaście lat w wielu branżach ... SAMI SWOI
Samą prawdę napisałem. To była najbardziej patologiczna branża w jakiej pracowałem. Czułem się wyobcowany, jedyny normalny, heteroseksualny dżentelmen w otoczeniu tej całej patologii. Najgorszy był widok 19 letnich stewardess obściskujących się ze starymi, obleśnymi pilotami. Seks, alkohol, dragi, plotki, intrygi, kasa i gdzieś na szarym końcu customer service. A po tych moich 3 latach to mógłbym spokojnie zostać szefem personelu pokładowego w LOT, dużo by się ode mnie nauczyli...
gosc_29d9d
2013-02-18 10:18
"Restrukturyzacja nie oznacza zmniejszenia" ?? A cóż to za złote myśli ministra? Co ten poeta miał na myśli? jak można zwolnić kilkaset osób, oddać kilkanaście samolotów, pozamykać połączenia i "nie zmniejszyć"? Może on miał na myśli pensje i premie zarządu?
gosc_ea1a6
2013-02-18 09:15
gosc_43ffc , akurat" regulka drzwi przygotowane i sprawdzone " jest jednym z naszych wyroznikow! zauwazyles zapewne, ze kazda linia w swoich tzw "regulkach" ma cos swojego, co do poziomu jezykowego, proponuje porozmawiac w AF po angielsku lub paru innych liniach...naprawde! badzmy bardziej samokrytyczni ale nie chamscy i nie wulgarni w wypowiedziach!Zadaniem pilotow jest natomiast bezpiecznie nad przetransportowac do wybranego miejsca a nie serwowac na rozrywke w postaci opowiesci...co do wypowiedzi waw-gru, coz, ten czlowiek wystawil sam sobie ocene!
gosc_887cf
2013-02-18 08:00
to prawda nasi piloci (LOTu) prawie nigdy nie podają precyzyjnych informacji o powodach opóźnienia startu...