Wydarzenie i fiasko roku - głosujemy!

Proponuję przewrotnie głosowanie na fiasko roku 2013 - "kontrolowana upadłość LOTu"

szkoda ze ankieta nie pozwala na oddanie wiecej niz 1 glosu w kazdej z kategorii, ciezko wskazac np najwieksze fiasko ale mozna smialo postawic na rowni obok siebie sytuacje lot oraz lotniska w modlinie czego na chwile obecna nie da sie zrobic

gosc_0257: za trzy czy cztery stówy to kupisz bilet na LH czy Lo ale na trzy miesiące przed wylotem...natomiast w lowcostach praktycznie w dniu wylotu są takie ceny..

gosc_0257a: gdyby rodzime linie lotnicze oferowały w sposób ciągły ceny biletów krajowych połączeń pomiędzy portami regionalnymi, a także z WAW, za 200-300zł to jak pokazała historia OLT połączenia SZZ-WAW czy GDN-KRK musiały by być obsługiwane samolotami A320 lub B737 itp ... Np w Niemczech cena od 50 euro jest opłacalna dla LH i jej partnerów.

W Ryanie bilet po 1 PLN jest jeden albo dwa na samolot a im wyższa taryfa to cena szybciutko równa się z tradycyjnymi przewoźnikami - ja to sie dziwię, że ludzie skuszeni "tanimi liniami" kupują bilety po 350 PLN gdzie za 400 bez problemu mogą polecieć LOT, LH czy innymi przewoźnikami. Nikt nie mówi, że w większości przypaków z lotnisk tanich linii trzeba jeszcze wydać kupę szmalu na dojazd do cywilizacji :) OLT rozruszało rynek bo ludzie zaczęli traktować podróż samolotem jako alternatywę po Polsce a nie luksus dla bogatych. Zaskakujące jest to, że przed OLT w LOT były naprawdę dobre ceny na połączenia krajowe - tylko nikt nie zwracał na to uwagi. A po OLT to już niestety inna bajka... choć do 250 PLN można spokojnie polecieć jak się wie kiedy kupić bilet.

Fiasko roku to również ograniczenie rozwoju katowickiego lotniska

Wydarzenie : OLT jako linia lotnicza dla szarego obywatela - gdyby bilety na loty krajowe były w cenie 200-300zł to mógłby być dochodowy. Porażka: krajowy rynek lotniczy po upadku OLT - ograniczenie siatki i podwyżka cen.

Fiasko roku to ograniczenie rozwoju poznańskiego lotniska

ta stacje benzynowa wcześniej zapowiedziała, że stać ją by przez kilka lat mieć stratę i w ten sposób promować swoją ofertę/markę.
Poza tym że nie wszystkie bilety były takie tanie a gdyby najtańsze były po 199zł to i tak byłaby to rewolucja.

A ja rozumiem fenomen OLT. I widzę jego efekty latając Lotem po kraju. Przed OLT w samolotach krajowych spotykało się zasadniczo głównie biznes plus ludzi, którzy widać, że do latania są przyzwyczajeni ze względu na swoją pracę i dzięki temu również prywatnie wybierają samolot. Od momentu pojawienia się OLT pojawiło się nie tylko więcej pasażerów, ale i ludzi ewidentnie wcześniej nie latających (przynajmniej po kraju). Oczywiście upadek OLT i prawie natychmiastowe wykorzystanie tego faktu przez LOT do podniesienia cen zredukowało liczbę pasażerów, ale mimo wszystko to ziarno zachęty do latania zasiane rok temu przez OLT gdzieś jest i się utrzymuje. Warto też moim zdaniem spojrzeć na OLT nie z perspektywy obecnej wiedzy o piramidzie AG, ale z modelu jaki rok temu był przedstawiany - najpierw zdobycie rynku promocjami, a później stopniowe podnoszenie cen, ale na tyle spokojne by nie zniechęcać. W planach było przecież podniesienie najniższych cen z 99 do 149 zł już na jesieni/zimą 2012 i przy takich cenach samoloty też by były pełne. Mając do wyboru intercity z Warszawy do Wrocławia za 180 zł i samolot nawet za 250 patrząc na czas podróży wybór jest oczywisty. Przed OLT takich wyborów dokonywały tylko bogate firmy, OLT zaczęło uczyć takiego myślenia zwykłych Kowalskich. I dlatego moim zdaniem siatka OLT była sukcesem. Jako pomysł na zmianę podejścia klientów do latania po Polsce, a że firma upadła, to już zupełnie inna sprawa. pamiętajmy, że OLT nie upadło dlatego, że było niedochodowe (na tak wczesnym etapie rozwoju dochodowe nie miało prawa być), upadło dlatego, że inwestor strategiczny się wyłożył przez swoje machlojstwa. Gdyby OLT miało pieniądze na bezpieczny start i było rozsądnie zarządzane, to mogłoby się stać naszym lokalnym Ryanem. Wszak FR oferuje bilety po złotówce i jakoś nikt nie krzyczy, że to pomysły od czapki, bo nie da się za tyle latać, nieprawdaż?

Nie rozumiem fenomenu OLT. To tak jakby otworzyć stację benzynową i sprzedawać ludziom benzynę po 1,5 PLN za litr i cieszyć się, że do Nas ustawiają się największe kolejki bo sprzedajemy produkt najtaniej na rynku dopłacając do każdego litra 2 PLN. Stacja musi upaść. A potem ludzie by płakali na forach, że za tej stacji było tak fajnie bo wacha taka tania a teraz to zostali sami monopoliści i grabią żuczków a przecież można było sprzedawać benzynę po 1,5 PLN. Tak samo było z OLT....

OLT i wydarzenie
OLT i fiasko, straciłem marzenia, pozostał smutek....

Z Modlinem jest jak z Misiem Barei: lotnisko na miarę naszych możliwości :) i kolejny cytat: a potem zrobi się... protokół zniszczenia ;)

ja głosuje na Modlin ale nie tylko jako problemy z pasem startowym ale za CAŁOKSZTAŁT DZIAŁALNOŚCI: brak ILS, trzymanie paxów na w deszczu i na mrozie podczas boardingu, ciasnota, improwizacja, mega kolejki, tolerowanie mafii taksówkowej, itd... uważam że Modlin to największy bubel jaki wyprodukowała współczesna Rzeczpospolita Polska za 300 mln złotych. Założe się, że nasze wnuczki będą czytać o tym w podręcznikach historii... wstyd i kompromitacja

@gosc_40619 I kto miałby tam latać? Kto miałby rządzić na tym hub-ie? Bo chyba nie bankrutujący i wycinający siatkę LOT. CPL to marzenia ściętej głowy, może 15 lat temu był sens o tym myśleć, ale teraz karty są rozdane i Berlin będzie rządził w tej części Europy.

gosc_aeea4Słuchaj Możesz mi zdradzić zdradzić te tajemne skróty do Warszaw i Modlina po 150 km? Bo mi wychodzi, (jak się nie trafi na korki np. o 5 rano w niedziele) 173 km/2 godz. 40 min i 202 km/ 3 godz. 7 min. A np. z Poznania dojazd wynosi 2 godz. 44 min i 3 godz. 1 min. czyli jaki ma sens utrzymywania POZ? Z Gdańska też z resztą tylko ok. 30 min dłużej niż z Lublina, po co trwonić pieniądze? Z Wrocławia do Berlina tylko 9 min dłużej niż z Lublina do Modlina i to bez prawdopodobieństwa trafienia na korki, tam też po co lotnisko. A tak w ogóle to po co nam Okęcie jak tylko 5 godz. piękną autostradą i jesteśmy w Berlinie? Przecież to teoretycznie (praktycznie o wiele szybciej - brak korków, same autostrady) taki sam czas dojazdu co z Tomaszowa Lubelskiego, dla którego i innych podobnych miejscowości był budowany LUZ. W ogóle to zlikwidujmy wszystkie wyższe uczelnie w Lublinie, no przecież do Warszawy jest tylko 150 km?

Dla mnie fiasko roku: lotnisko w takim miejscu jak Modlin ! Moim zdaniem przydałby sie nowy duzy port lotniczy gdzies w centalnej polsce, np blisko węzła autostrady A2 w strykowie , gdzie moglyby lądować samoloty z calego świata a autostradami mozna sie rozjechać w każda stronę kraju. Mariusz

Wydarzenie roku to otwarcie nowych terminali(WRO

Modlin to fiasko zdecydowanie i bubel dekady a nie roku.. a wydarzenia nie zauważyłem chyba że OLT i Józef Bąk

Sam jestem z Lublina ale mam wątpliwości co do sensu istnienia tego lotniska. Mając 150 km do WAW/WMI bardziej potrzeba dobrej drogi do Warszawy. Dla mnie LUZ to bardziej zagranie wizerunkowe, które swoje kosztuje. Rozumiem, że ludzie są podekscytowani ale cyfry nie kłamią.
Qatar Airways i Emirates to zdecydowanie dobra wiadomość.

Trudniej jest wybrać fiasko roku. "Odwołanie Marcina Piróga, prezesa LOT-u" skoro udało się go odwołać to jest to sukces ;) Sytuacja LOTu i zamieszanie w WMI to zdecydowanie wtopy 2012...