Większe Dreamlinery LOT-u polecą głównie do Ameryki

Ostatnio lecialem z/do Stanow LOTem w klasie biznes. W obu kierunkach byla pelna i bylem za kazdym razem jedna z niewielu osob mowiaca po polsku. Pozostali pasazerowie lecieli glownie z/do Europy Zachodniej oraz kilku do Srodkowo-Wschodniej i wiekszosc byla zachwycona serwisem i przestronna kabina. Cieszyli sie, ze nie zostali wbici w fotel otoczony z kazdej strony sciankami oraz to, ze nie lecieli klasa w ktorej jest np. 60-70 foteli, gdzie trzeba stac w kolejce do lazienki. Serwis byl rzecxywiscie wysmiennity, zaloga dwoila sie i troila. Jedzenie bylo smaczne, a personel na kazde zawolanie. I swietne wina.

Demar
Chyba naprawdę nie wiesz co to zunifikowana flota, a rozpisaleś się... Mają Boeinga, Embraera i Bombardiera. To jest zunifikowana flota, a skoro uważasz że 734 a 738MAX to zupełnie inne maszyny to jesteś w błędzie.

Dziwaczna flota to skutek różnych zaszłości historycznych. O ile dobrze zrozumiałem to Milczarski chce floty złożonej z CS300/E 195 E2 plus B 737 MAX 8 - 10 plus 787 - 8 - 9 - (10).

I to ma sens.

demar: firemka Enter moze sobie budować flotę Ne jednym modelu, unifikacja floty nie na tym polega. Nie ma znaczenia ile typów Boeinga bedzie latało, chodzi o to, ze bedzie to tylko Boeing, podobnie jak to, ze na krótszych trasach bedą to np. Tylko Embraery. Gdyby Lot nagła zaczął kupować Airbusy, do posiadanych juz Bombardierów dokupił ATRy, to faktycznie byłaby podstawa do tego zeby powiedzieć, ze to nie jest unifikacja. Przejęcie linii Nordica nie oznacza, ze linia dywersyfikuje typy samolotów, przejęła całość z dobrodziejstwem inwentarza, ale z czasem bedzie te ich flotę rownież zmieniać. To nie sa procesy, które załatwia się w ciagu dwóch miesięcy. Nie masz pojęcia o działaniu biznesu i wydaje ci się, ze to działa jak w klockach Lego. Otóż tak nie dziala

2017-11-26: @Marcin14: LOT może twierdzić, że chce mieć zunifikowaną flotę, ale na razie jego działania tego nie potwierdzają. Po wejściu do służby B737 MAX i B787-9 wiosną 2018 roku będzie miał chyba najbardziej zróżnicowaną flotę w swojej historii (ostatnio dodał np. B737-800, wcześniej CRJ-900 w różnych odmianach, a Nordica używa jeszcze ATR 72-600 i CRJ-700).

Ale to nie jest tylko kwestia przejęcia Nordica.
Wiele linii wprowadzając najnowsze wersje np. B737 wcześniej usuwało z floty najstarsze modele (np. polski Enter Air mając 17 sztuk B737-800 najpierw wycofał wszystkie B737-400, a dopiero czeka na B737 MAX, choć zamówił je wcześniej niż LOT i to bezpośrednio u producenta).
LOT zrobił to zupełnie odwrotnie: najpierw odbierze B737 MAX, mając jednocześnie we flocie zarówno B737-800 jak i B737-400.
Jak może w takiej sytuacji LOT mówić o ujednoliceniu floty?

gość_00546: Od kiedy LH ma wygodniejsze siedzenia? Moze jeszcze moze sie pochwalic przestrzenia na nogi? W kazdym razie, milo ze uzywasz polskich czcionek w NYC.

@gość_00546

Ale LOT ma zoologiczną niechęć do Krakowa, bo z ich "analiz" wyszło, że latanie bezpośrednie się nie opłaca. Im się "opłaca" latać do Krakowa z przesiadką w Warszawie.

Moim zdaniem ten dodatkowy start i lądowanie to około 300 zł po stronie kosztów i drugie 300 zł po stronie przychodów. Czyli 600 zł w plecy.

Takie "analizy" stanowią podstawę dla budowy CPL-u. I dzięki takiemu rozwiązaniu Warszawiacy będą dymać 45 km na lotnisko (lub 40 jeśli nie zamkną Modlina), a Kraków i Gdańsk nie będą miały nawet sezonowych lotów transatlantyckich.

Mieszkam w NYC, latam do KRK lub KTW. Jeśli LOT nie ma bezpośrednich połączeń z tych lotnisk do NYC to mnie nie interesuje bo jak mam się przesiadać to wolę LH i Frankfurt nie mówiąc już o tym że siedzenia w samolotach LH są wygodniejsze i personel pokładowy uprzejmy i uśmiechnięty a nie naburmuszony lub czasami wręcz chamski tak jak w LOT bo znowu trzeba było przyjść do pracy. A ceny też z reguły niższe w LH.

Lepsze siedzenie (zaglowki) w Y i wiecej miejsca na nogi w PE to pozytywne zmiany. Ale dlaczego J bedzie taka sama (2-2-2)? Kto to jeszcze montuje w nowych samolotach? Nawet LH bedzie miala 1-2-1/1-1-1 w 777X od 2020...

@demar, LOT podkreśla, że chce mieć zunifikowaną flotę w poszczególnych segmentach i tak powinno być dla ekonomii operacji. Dlatego powinien pozostać z B787 i jak już, to kupować coraz to nowsze modele.

@wyluzowany: z jednym się nie mogę zgodzić - kolejne zamówienia na B787-8 byłoby głupotą ze strony LOT-u - ten model praktycznie przestał się sprzedawać (podobnie jak A332/A338), a LOT ma już ich 8 sztuk - więc do rozwoju siatki wystarczy.

Dodanie do czterech B787-9 następnych rozumiem (ale może nie koniecznie 3 rocznie - historia uczy, że więcej firm pada po zbyt szybkim rozwoju niż w czasie kryzysu), ale zastanowienie się nad czymś większym niż B787-9 nie jest objawem szaleństwa o ile będzie to tylko "punkt" wyżej - czyli B787-10 lub ewentualnie konkurencyjny A350-900.

Natomiast zanim LOT-owskie B787-8 będą stare jest duża szansa na NMA (lub jak to tam będzie się nazywać).

Całe szczęście nie oszai w LOT, żeby brać maszyny, które by powietrze wozily. Te 4 B789 to dobry krok, bo wiadomo, że zwłaszcza latem brakuje miejsc do USA i Toronto. Pewnie niedługo pojawi się kolejne zamówienie na B788 i B789, ale dobrze, że to jest zrównoważony rozwój i co najważniejsze przemyślany.

Ja bym tam od razu A380 zamawiał przecież LOT to już prawie drugie Emirates

czas już na B 787-10

Poprzedni Prezes, którego szanuję (Sebastian Mikosz) popełnił ten błąd, że za wiele spraw delegował firmom konsultingowym. Bo chciał mieć 100% pewności że coś się będzie opłacać. I to był błąd! Zamiast tego, trzeba mieć wyczucie, i działać tak, aby się opłacało, a nie tylko patrzeć na dane wsteczne, bo nikt nie da gwarancji, czy się będzie opłacać, a jak nie zaryzykujesz, uwierz mi, że i tak nie będzie. Moglismy mieć więcej Drimków w większej wersji, co by się bardzo przydało. No ale Sebastian chciał mieć 100% pewności, zamiast po prostu wyczuć rynek i fizycznie, poprzez marketing i dodatkowe loty, wypełnić większe Drimki! Zrób to co trzeba zrobić aby wypełnić Drimki, a nie zadawaj pytań czy się uda, i to ludziom, którzy nie mają pojęcia. Dla mnie to proste. Mimo to i tak go szanuję, bo obronił nas przed Eurokratami. Jak AB dostała dofinansowanie, Eurorkaty milczały. Ciekaw jestem, czy pozwolą Lufie przejąć Alitalię (wówczas będziem mieć monopol).

Ciekawe czy z Krakowa też będzie operowal 787-9 na kierunku Chicago