Gdzie może powstać CPL?

gość_1c339: to wszystko prawda co piszesz. Jednak trzeba wziąć pod uwagę, że dużą cześć ruchu na takim lotnisku generują firmy, instytucje, urzędy centralne. A te póki co są głównie w Warszawie. Nawet jak zobaczysz, że w Warszawie mieszka 2 mln ludzi a na Śląsku dużo więcej to lotnisko w Warszawie będzie miało i tak większy popyt. Ślązacy polecą raz w roku na wakacje, warszawiacy może nawet dwa razy w roku ze względu na wyższe zarobki, natomiast na spotkania w stolicy przyleci 2 razy więcej ludzi z zewnątrz. Więc nie ma się co łudzić, że CPL daleko od Warszawy miałby duży sens.

gość_1c339 znowu się starosta piotrkowski uaktywnił

gość_0f895: Kolejki do kontroli na Okęciu to nic w porównaniu z tym co się dzieje na dużo większych lotniskach. Schiphol - tam 30-minutowa kolejka do kontroli bezpieczeństwa (między falami odlotów!) to standard, a na Okęciu jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się tyle czekać przed porannymi wylotami.

gość_0f895: Wybacz, ale zapewniam Cię, że tłok w porannych godzinach szczytu znajdziesz na KAŻDYM lotnisku, zatem taki CPL (jeśli powstanie) nie będzie wyjątkiem. Co do reszty, to wiadomo - z decyzjami politycznymi trudno dyskutować ;)

Zrobić szybką kolej do Łodzi i jak się skończy miejsce na Okęciu to latać z Łodzi.

3 porty lotnicze w 1 województwie to przesada!

Podstawową ideą powstania CPL oprócz stworzenia odpowiedniej bazy dla LOTu jest chęć przekonania jak największej liczby Polaków do latania z CPL zamiast innych hubów w Europie. Jeśli CPL powstanie w pobliżu Warszawy to praktycznie schemat latania Polaków się nie zmieni bo co za różnica dla kogoś z Krakowa lub Katowic przesiadać się w Warszawie a nie we Frankfurcie. Niejednokrotnie połączenie jest lepsze, przesiadka krótsza nie mówiąc już o ilości połączeń a bardzo często i cenie biletu.
Większość dużych miast w Polsce leży na południe i zachód od Warszawy i jeśli podstawową formą dojazdu do CPL ma być kolej to niestety ale CPL nie może być blisko Warszawy.

CPL powinien​ powstać tam gdzie w zasięgu 60-90 minut jazdy pociągiem ma dostęp jak największa ilość ludzi. Niestety to nie jest w promieniu 50 km od Warszawy bo najgęściej zaludnionymi obszarami Polski nie jest tylko Warszawa i Łódź ale również Śląsk i Kraków. Jeśli Warszawa chce się skoncentrować tylko i wyłącznie na swoich potrzebach to proszę bardzo ale z punktu widzenia ekonomicznego to będzie klapa. Dlatego uważam że CPL powinien powstać między Piotrkowem Trybunalskim i Opocznem, linie kolejowe 1 i 4, autostrada A1. Tak, wiem, to oznacza dla pasażerów ze wszystkich dużych miast, Warszawa, Katowice, Kraków, około 30-60 minut dłuższy dojazd niż mają obecnie do swoich lokalnych lotnisk ale coś za coś. Lokalne lotniska zawsze będą lokalne i bardzo często służą głównie do transportu pasażerów do hubów w Europie Zachodniej a to z kolei oznacza parę a czasami kilka godzin więcej z tytułu przesiadki.

Jest jeszcze kilka innych aspektów które mogą przemawiać za taką lokalizacją.1) Za 30 lub 40 lat to co dziś wydaje się być szczerymi polami może być częścią Warszawy tak jak było w przypadku Okęcia. I znowu będzie szukanie miejsca na następny nowy CPL? 2) Elektrownia Bełchatów jest w stanie zapewnić odpowiednią ilość energii elektrycznej i jest bardzo blisko. 3) Fundusze które są wydawane na utrzymanie i budowę lokalnych lotnisk i połączeń transportowych do nich mogą być przeznaczone na CPL i połączenia do niego. Niektóre z lokalnych lotnisk i tak mają fatalne połączenie z miastem, np. Pyrzowice. 4) Niektóre lotniska lokalne mają ograniczone możliwości rozwoju, np. Balice. Nawet jeśli powstanie nowy pas to z jednym pasem za 15-20 lat Balice skończą się rozwijać. I co wtedy? Nowe lotnisko? 5) Zlokalizowanie CPL w rejonie słabo uprzemysłowionym umożliwi stworzyć miejsca pracy i ograniczyć ubytek ludności w tych okolicach. 6) Jeśli CPL będzie miał dużo pasażerów również z innych miast Polski nie tylko z Warszawy to przyciągnie wiele linii lotniczych a to oznacza połączenia na cały świat a co za tym idzie może faktycznie Europa Centralna i Wschodnia zacznie latać przez CPL. A wtedy jest tylko jeden problem. Czy jest miejsce na rozbudowę?

Zapewne jest wiele innych aspektów za i przeciw i pomimo że jestem przeciwnikiem budowania CPL koło Warszawy to jestem skłonny uwierzyć w jego sens w miejscu które byłoby centralne dla większości ludzi z centralnej i południowej Polski ale żeby do tego doszło Warszawa musi przestać myśleć tylko o sobie.

do gość_89b60 ! Dobrze myślisz - ale nie politycznie! Nie ekonomika tu odgrywa rolę ale polityka!Znawcy tematu wiedzą, żę Okęcie WAW wystarczy jeszcze na 20 i więcej lat! A LOT upadnie wcześniej niż wybudują CPL więc z naszych podatków funduje sobie ktoś polityczne zaplecze!

gość_fede1 chyba sobie żarty robisz. Jak może generować największy ruch skoro samoloty LOTu latają w połowie puste. Nie wiem po co aż tyle ich jest dziennie. Miejmy nadzieję, że LOT pójdzie po rozum do głowy i zmniejszy to chore oferowanie. No chyba, że polityka weźmie górę.

Ciekawe teorie i tylko teorie

gość_99f61: skoro Cię nie interesuje to po co się wypowiadasz? Jakaś potrzeba manifestacji? Tylko czego?

Skoro to ma być duży hub LOTu, niekoniecznie musi być w centrum kraju. Równie dobrze można rozbudować Gdańsk, Katowice lub Rzeszów, dokąd LOT lot będzie dowoził pasażerów z pozostałych portów.

bardzo dobre lokalizacje ...duzy potencjal zeby CPL dostał LUZ od LOTu jesli ten bedzie istniał za 15lat

W sumie ciekawa analiza. Jak już gdzieś (nie wiem gdzie) znajdziemy X mld na zbudowanie lotniska to może bezpieczniej założyć, że nie wystarczy nam na nowe autostrady do niego i kolej dużych prędkości, więc warto się zastanowić jaka jest możliwość dojazdu do potencjalnego CPL już dziś w wypadku jeżeli nic się nie zmieni w infrastrukturze dojazdowej.

Wszystkim tym,którzy nie wierzą w potrzebę budowy nowego dużego lotniska polecam pojawienie się w strefie tranzytowej w WAW (albo na przejściach granicznych) między 6 a 7 rano lub 10 a 12 lub 14 a 16. Od razu zmienicie zdanie, bo tłok jest potworny. Aż tylu pasażerów pojawia się wowczas w terminalu. Skoro ma być budowane lotnisko w centralnej Polsce, to należy to zrobić to sensownie, a nie sztukowac Modlinem, który jest źle położony nawet dla mieszkańców Warszawy. CPL to najsensowniejsze rozwiązanie, które pozwoli latac do wielu miast bezpośrednio z Warszawy dzięki dużej liczbie pasażerów tranzytowych.

Baranow.

Nie interesuje mnie.
Moim lotniskiem jest Tegel lub Schönefeld.

tojek73: Równie dobrze można przenieść regularnych przewoźników do Modlina z tym, że trzeba zbudować duży terminal, doprowadzić kolej do lotniska, zbudować nowy pas startowy. Na pewno wyszłoby 4x taniej niż CPL w szczerym polu.

gość_fa213 pomysł pojawił się u poprzedniej władzy więc Twoje polityczne uwagi są pokrętne.

Niektórzy spekulują, że cpl będzie w Mszczonowie. To mogłaby być nienajgorsza lokalizacja. Osobiście też uważam, że mogłoby się skończyć na papierze, ale niestety - obecna władza to jest taki twór, że jak coś wymyśli, to pcha się do tego wszelkimi możliwymi sposobami, więc niestety chyba nie ma co liczyć, że ten projekt nie dojdzie do skutku.