Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
derduch@ LOT ma tych gwozdzi juz tyle, ze jak widzimy kona, ale jednak cos go przy zyciu wciaz trzyma...
gosc_5f684
2013-01-17 11:34
a ja się zastanawiam, gdzie się podziali ci krzykacze, że Airbus wypuścił bubel A380, a Boeing ma takie opóźnienie z programem 787, bo nie chce dopuścić do tego, żeby samolot miał awarie po oddaniu go liniom do eksploatacji;)
Prawidłowa nazwa tego wynalazku to Nightmareliner. Mam szczerą nadzieję że "przypadki" z 787 będą przysłowiowym gwoździem do trumny LOT, zaraz obok decyzji Komisji Europejskiej o zwrocie dofinansowania od Rządu. Zastanawiałem się kto pierwszy padnie, CSA czy LOT, teraz już nie mam wątpliwości.
gosc_9f896
2013-01-17 11:28
LOT-u nie stać na to by być królikiem doświadczalnym. Należało brać nowe fabrycznie ale sprawdzone samoloty jak B777 lub A330. Tymczasem od 15 listopada LOT ma samolot który nie jest w stanie zarabiać pieniędzy.
gosc_50617@ zdecydowanie tak:):)
gosc_50617
2013-01-17 11:12
No trudno. Trzeba się przemęczyć teraz żeby później śmigały bezawaryjnie.
@gosc_bf67a: Prosze o zachowanie kultury dyskusji, bez osobistych wycieczek nt. mojego pojecia. Skoro uwazasz sie za czlowieka o duzym pojeciu o lotnictwie, wypadaloby sie zalogowac a nie udawac goscia. Ale rozumiem, ze wowczas latwo by bylo ustalic, dla kogo pracujesz.
Calkiem niedawno lecialem przez ocean American Airlines B767 znacznie starszym od LOTowskich. Ale to w LOCie zdarzaly sie ciagle awarie B767. Czy to nie oznacza dekapitalizacji ?
Przy zamawianiu samolotow ktore jeszcze nie weszly do produkcji, trzeba sie zawsze liczyc z poslizgiem - czy to A350 czy B787, a wczesniej nieslawnej pamieci DC10. To nie jest zabawa dla malych, slabych finansowo linii. Co do zarzadzania - zgoda, ale to juz inny temat.
gosc_b7a52@ nic nigdzie nie poleci, jelsi juz to 2 drimek poleci do US celem przegladu..
gosc_a8a0f
2013-01-17 10:52
Szkoda ze kilka lat temu w Locie nie byłom odważnych zeby w ogole zamknąć te dalekie trasy. Teraz to będzie gwóźdż do trumny.
gosc_b7a52
2013-01-17 10:49
Jak poleci skoro wszystkie 787 są uziemione ?
gosc_bf67a
2013-01-17 10:49
sauvi: 787 zamowiono w 2005 roku i mialy byc dostarczone w 2008. to ze Boeing mial 4 lata opoznienia to nie jest wina LOTu. Pisanie o dekapitalizacji 767 oznacza, ze zbytnio nie masz na temat wiele pojecia. Mowienie o tym, ze wtedy bylo warto wybrac A330 zamiast B787 tez jest niedorzecznoscia. W roku 2005 roku nikt nie przypuszczal, ze na 787 bedzie trzeba czekac 8 lat a nie 3. gdyby samolot pojawil sie w 2008 roku odmieniloby to w jakims sensie sytuacje LOTu, choc w nie w duzym stopniu, bo LOTowi najbardziej zaszkodzili decydenci zarzadzajacy ta firma od roku 2007: 'specjalisci' nie majacy kompletnie wiedzy na temat zarzadzania liniami lotniczymi.
Pekin juz odwolany...nastepny Drimek zaraz poleci do US, zeby go sprawdzili...
@marcowy: zdecydowanie tak. Ale ten zakup moze stac sie (kolejnym) gwozdziem do trumny. Chyba, ze Boeing bedzie uczestniczyl w kosztach tej operacji.
sauvi: teraz to LOT nie ma innej możliwości
gosc_92058
2013-01-17 10:25
LOT-u jest bankrutem i nie stać go na takie eksperymenty, są za kosztowne. Na czym właściwie polega plan naprawczy LOT-u, redukcją pracowników z niskimi zarobkami przy jednoczesnym dofinansowaniu niekompetentnej kadry kierowniczej ?
Wiadomo już że , z eksploatacji 787 nie prędko będą zyski a pusty PR nie przysporzy dochodów. Trochę pokory i ekonomii oddajcie im 787, wyegzekwujcie odszkodowania pokochajcie sprawdzone rozwiązania. Sny o potędze to może mieć Mr. Branson ale to inna bajka i kasa.
sauvi@ pasazerow wybierajacych inne niz nasze linie juz od dana jest wielu..teraz to zapewne bedzie cala ich masa....
Podstawowe pytanie: czy LOT, w obecnej sytuacji finansowej, stac jest na testowanie niedopracowanego typu samolotu ?
Jako klient, nie mam interesu wybrac LOT, skoro nie jestem pewien czy wylece w terminie, czy lot nie zostanie opozniony lub anulowany. I tak bedzie co najmniej kilka miesiecy.
gosc_8be85
2013-01-17 10:18
W US twierdzą że lepiej zostawić na ziemi a polscy ' eksperci' wysłali ponad 200 osób przez ocean wbrew wszystkim innym bo liczą się tylko pieniądze. Gdyby się coś stało w tej dziczy nad Kanadą północną gdzie w promieniu 1000 km nie ma lotniska to mielibyśmy smoleńsk II. ale 8 razy dalej i z ponad 200 osobami .Jak zwykle nikt nie byłby za to winny. Jeśli firma musi upaść to trudno ale nie wysyła się ludzi na śmierć.
a tak z innej beczki czy ktos wie - czy LOT wystosowal do Boeinga o jakas rekompensate za 4-letnie opoznienie ....
marcowy @ to wlasnie kialem na mysli...koszty zapewne niebotyczne! i o ile ANA JAL i Air India cos z tego wyszarpna, to my raczej nie...