Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
gralu: Ja humbakiem jestem od czasu studiow, tylko tutaj jakos tak mnie na robala wzielo... :o) Jest to nieprawda, ze ja "wozilem caly swoj dobytek i przez ktorych spokojnie czekajacy na wejscie jako ostatni do samolotu nie mial gdzie wlozyc swojego plecaczka", gdyz moj bagaz spokojnie miesci sie w pojedynke w pawlaczu, a spiworek zawsze byl pod nogami. Czy w DUB tez robia takie sceny? A w ogole to MOL by mogl wpasc na taka karte dla FF FRancy, ze za dodatkowa oplata mozna wziac drugi bagaz podreczny. :P
ha, wreszcie dobrali sie takim roznym stenusom co wozili caly swoj dobytek i przez ktorych spokojnie czekajacy na wejscie jako ostatni do samolotu nie mial gdzie wlozyc swojego plecaczka! :P a przy okazji - od kiedy to stenus zostal "ssakiem łożyskowym z rodziny fałdowców, rzędu waleni"?
stenus: jak byś zrobił scenę ? Strajk okupacyjny bramki security czy co ?:-)
Troche żałuję że nie mogłem spróbować tej plujki-soljanki.
Słuchajcie dzis kupiłem za 4 funty bilet z BHX do SZZ a za 18 złotych SZZ-BHX na styczeń 2009 !! Spodobało mi sie to lotnisko i ma dobre taniutkie autobusowe połączenie za 1,5 funta autobusem do Coventry.
No w gate moj spiworek zostal. O podusie walczylem dzielnie i wywalczylem. :o) Podusi bym nie przezyl. Zrobilbym scene.
a i mam nadzieje, ze podusia nie zostala ze spiworem???
stenus: znaczy co, chodzi o 1 hand luggage only? a propos stringow: na nastepnym zlocie zamiast smyczy beda. z nadrukiem pasazer.com :)
Stenusie matko boska gdzie Cię ograbili ?
Jestem na lotnisku w DUB. W BRS niestety mialem do wyboru: 1. humbak razem ze spiworem zostaja na lotnisku, 2. humbak bez spiwora leci dalej. Juz wiecie co wybralem. Spiwor sobie kupie, bo taniutki byl, ale kurcze przydalby sie mi chyba teraz tez w czasie tej podrozy... Mam nadzieje, ze w DUB i LTN juz mnie nie ograbia, bo goly dolece do Pragi. :o)
hamburgu: A to prezent urodzinowy grala byl...
gral: Jak steward.....*hehehehe*
galu: jeśli już mowa o zdjęciach to z Twoja fajną fotką mam dziwne zkojarzenia. Wyglada to jak stringi przez które leci samolot easyjet a małpka jest tym zdziwiona..hihihi:)
hamburg: a plules do soljanki jak nie patrzyl? :)
Ja nie bylem w pubie *buuuuuu* ale za to gotowalem razem ze stenusem ;-) To znaczy sie....on gotowal a ja pilnowalem czy aby dobrze wszystko robi *hihi*
dla rownowagi bylismy tez na "domowce" oraz w pubie :)
Ale to zdjęcie nie jest ze spania (tych publikować nie będą ;))) ), tylko z imprezy - jak w akademiku :).
Wiem co robiłem rezerwując jak sobek jedynkę. Ale i tak słabo ze spaniem bo na parterze hotelowym Walkabout była knajpka piwna i angole dawali czadu do 3 w nocy. Angole jak angole najwiecej rozrabiały brytyjskie panienki.
Powiedziałbym Cezarze, że w pokojach było całkiem komfortowo - tyle że może nie w 10 osób ;).
gral: narzekałes na kozę gregorego to teraz mamy ciekawy obrazek komfortu w pokoju w angielskim hotelu ::))))