Ryanair oszukuje pasażerów

Do tej pory broniłem się przed korzystaniem z usług Ryanair i chyba się nie pomyliłem. Na zjazd forumowiczów wyszło mi że najtaniej i naprościej dotrę ze Szczecina do London Stansted a dalej autobusem. W dniach 14-16.11.2008 cena wyjściowa była bardzo promocyjna bo 0,00 zł. Czyli za sasm bilet nic. Jeszcze przed chwilą sprawdzałem i tak jest na stronie Ryanair. W ramach 'szaleństwa' wybrałem Prioryty Boarding za 30 złotch, natomiast ponieważ lecę tylko z małym plecaczkiem wybrałem odprawę przez internet i że nie chcę ubezpieczenia. Po dokonaniu płatności karta okazało się ze za bilet zapłaciłem 289,10 zł, w tym za sam bilet 60 zł (zamiast 0,00) za ubezpieczenie, którego nie chciałem 47,42 + inne rózne taxy, Fees & Charges za 205,68 zł. Taką informację otrzymałem na adres mail. Natomiast jak sprawdzam moją rezerwację przez link zamieszczony w mailu 'manageBooking' jest czarno na białym że nie mam ubezpieczenia za które mi naliczono 47,42 zł. Sprawdzałem mozliwość wyjaśnienia sprawy. Jak się zorientowałem polskie call center kosztuje 2 zł z groszami (nieźle nieźle !) ale jest czynne tylko od poniedziałku do piątku w godzinach 10-19 czy jakoś tak.