Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
aynis; dlatego najfajniej jest wtedy kiedy jest mało turystów i jest spokojnie. Zobaczymy co na Twoją propozycję powiedzą inni forumowicze.
Chyba najważniejsza bedzie opinia tych , którzy brali udział w I lub II spotkaniu !
Ja nie chcę niczego psuć nikomu, po prostu zaproponowałam drobne zmiany w planie, które wiem, że niektórym przypadną do gustu ;)
Za chwilę 4tech pewnie się bedzie pultał, że mu tu psujemy organizację spotkania w Bristolu, tylko jeśli to przeczyta to proszę niech napisze ile ma forumowiczów , którzy z pewnością przyjadą i mają już kupione bilety.
// Ponawiam ogólne pytanie kto zdecydował o Bristolu ?
Ja tam wszystkie te okolice mam zwiedzone :)) Choć latem jest tam strasznie tłoczno i strasznie drogo...
Cezary: Ja byłem na Rozewiu i Jastrzebiej górze. Szedłęm na nózkach z Władysławowa :P Ale tam tylko w sezonie letnim (maj-wrzesień)
aynis: ja tylko miałem na myśli wycieczki fakultatywne. Jeśli spotkanie bedzie w Trójmieście to chetnie wreszcie zwiedziłbym półwysep helski. A to że nikogo tam nie będzie to mi bardzo pasuje. Nie lubie zwiedzania w tłumie turystów. Fajniej jest poza sezonem...
Jesienią nie ma sensu wybierać się na Półwysep, bo tam prawie ani żywej duszy.
anis: jest też Władysławowo i półwysep helski. Ciekawe kto z Was był na Rozewiu. Ja nie byłem nigdy na najbardziej wysunietym na północ kawałku Polski.
Myślę że kolejne spotkanie lepiej zorganizować na wiosnę 2009 ale jeśli jest takie 'parcie' na spotkanie jesienią 2008 to może jednak znowu w Polsce ? Bo w Bristolu nie wróżę powodzenia i frekfencji.
Oprócz Gdańska jest też Gdynia i Sopot więc jest co robić :))
Jestem za! Gdańsk jest prawie tak piękny jak Kraków :P
Jestem za każym innym kierunkiem tylko nie Bristol.
Jeśli koniecznie Anglia to tylko Londyn bo wtedy jest mozliwość dolotu na 5 lotnisk.
( jesli ktos z Londynu podejmie się tego zadania.)
Ale hotele są horendalnie drogie.
Szkoda że to spotkanie jest zaplanowane w Bristolu. Kto o tym zdecydował ?
Po pierwsze listopad w Anglii nie jest przyjemną porą roku, po drugie widzę problemy z dolotem. LOT i LH ma wygórowane ceny a lcc albo nie podają jeszcze cen na listopad (np eazyjet) lub mają kretyńskie terminy i godziny lotów (np FR ze Szczecina ląduje w sobote przed pólnocą w Bristolu a lot powrotny najwcześniej we wtorek). A na koniec dla forumowiczów, którzy mieszkają w Polsce bardziej atrakcyjny jest termin 8-11 listopad 2008. Cztery dni wolnego zamiast trzech.
Tak trochę :) Potem możemy iść w bok(i)...
czyli idziemy w górę powoli wg. schematu KRK -> WAW -> GDN(?)
Z chęcią zajmiemy się też organizacją takiego spotkania...
aynis jestem za Gdańskiem !!!!!
Mam takie pytanie, tylko nie bijcie mnie od razu :)) Może zmienimy jednak miejsce III zlotu? Na Gdańsk na przykład? Mamy tu bardzo ładne lotnisko, 3 miasta do zwiedzania i imprezowania, znajomych pracujących na lotnisku i może udałoby nam się zorganizować jakieś ciekawe spotkanie... To taki tylko pomysł...
Miło mi że się ze mną zgodziłeś.
Wydaje mi się że z zakupem biletu trzeba spokojnie poczekać do końca sierpnia. Jak LOT się zorientuje że za te ceny sprzedaż idzie kiepsko to ceny spadną. Zamiast wozić powietrze i puste fotele to chyba lepiej obnizyć cenę. Ale polityka cenowa LOTu jest nieprzewidywalna i mogę sie mylić. Mogą zamiast B737 wysłać embraer, albo skasować jeden z trzech codziennych lotów do Londynu i upchnąć pasażerów w pozostałych dwóch lotach. Już tak robili bo doświadczyłem tego osobiście.
cezary:podalem tylko przykladowe ceny.....moze ktos bedzie chcial zrbic sobie koleczko???....tak masz racje...
4tech: pierwsze co zrobiłem to sprawdziłem ceny LOTu i Ryanair.
Ryanair owszem tani bo 254 return SZZ-BRS ale jeśli spotkanie zaczyna się w piątek 14.11 a kończy w niedzielę 16.11 to jaki ma sens lot Ryanem w sobotę 15.11 ląduje w Bristolu o 23:10 a najbliższy możliwy powrót jest we wtorek 18.11. Przecież to bez sensu.....