Kupilam ostatnio bilet FR na moj nastepny lot do GDN, zaplacilam za niego 10 GBP. Za bagaz, ktory niestety jest mi potrzebny, zaplacilam 12 GBP. To i tak wyszlo taniej niz w W6, ale co to za czasy, zeby bagaz byl drozszy od biletu!
mimis: No tak samo mysle....jezeli FR stanie sie droszy to nie bede nim latac bo po co? Wole wtedy poleciec inna linia i miec przynajmiej jakis serwis. Bo szczeze mowiac wiecje niz 10€ za lot oni nie sa mi warci :-)
Większość linii robi minus od stycznia do marca, i potem nadrabia w lecie. Chociaż z FR - może wcale nie być tak różowo, bo ludzie przyzwyczaili się do g.... serwisu, ale za malutkie pieniądze.
aynis: Jezeli FR robi takie straty to jakos musza wyjsc z tego. Ciekawe o ile podwysza ta oplate.
A portal ARD podaje ze Ryanair w okresie od stycznia do marca zrobil duzy minus wysokosci 64 mln €.
Ryanair ponownie podwyszy opłaty za bagaż i za odprawe na lotnisku podaje niemiecki portal informacyjny ,,Welt-Online´´.
Powodem jest wysoka cena ropy. Narazie nie wiadomo o ile wzrosnie ta opłata. Szef Michael O'Leary powiedział że w tym roku zysk Ryanair wyniesie +/- zero. Pozatym Ryanair planuje podnieść ceny swoich biletów o 5%.
[Zrodlo: Welt-online. orginalny artykul: ,,Billigflieger Ryanair hebt Preise an´´ z 04.06.2008]