Już niedługo British Airwais poleci z Gdańska na Heathrow ?

Nie przesadzajmy, w KRK jest od cholery tradycyjnych linii ale z racji sposobu swojego działania nigdy nie będą dorównywać siatce lowcostom na mniejszych lotniskach.

Nadal uważam że prezes Kloskowski myśli przyszłościowo. Nie zamierza ,,zapchać'' lotniska tanimi liniami i być pod ich dyktatem. I to jest ta RÓŻNICA między GDN a KRK.

poranek w GDN - nie mogłem się powstrzymać :)) zobacz link

Wracając do tematu. To już kolejny prezes lotniska po łódzkim który ma inne zdanie na niektóre tematy z branży lotniczej. Czy mówi prawdę ? Nie wiem. Każdy ma jednak prawo do własnego oglądu sytuacji . Przyszłość pokaże kto miał rację.

Zacząłem zastanawiać się czy inicjować na pasażer.com tematy do dyskusji. Najpierw o FR w Krakowie ( było ostro ) , teraz również dostaje się krakowskiemu lotnisku. A miało być o Gdańsku. Niestety wszystko kończy się w KRK :-) Do tego ostatnia dyskusja o CPL-u skończyła się zablokowaniem możliwości komentowania. Chyba uczestnicy tego i nie tylko tego forum są podzieleni. Tyle tylko, że zamiast pisać w sposób merytoryczny i na temat , piszą cokolwiek byle podgrzać emocje na forum i skłócić komentujących.

Kelo tu raczej chodziło o GDN niż o KRK bo u was pewnie jest tam jakiś ruch do ORD ale u nas w Gdańsku raczej nie a co do połączeń z Chinami to jakiś czas temu się mówiło o czarterach ale temat ucichł więc raczej można uznać za zamknięty

gość_e3972: Akapit z duoportem:
"Wiem natomiast, że każdy port lotniczy trzeba budować na jednym silnym przewoźniku" Za takiego można uznać LOT w WAW, Wizz w KTW, FR w KRK itd
Jak widać ilu czytelników, tyle może być interpretacji i w każdej trochu prawdy. Najważniejsze żeby nie bawić się w swoją "pseudo" interpretację (jak niektórzy w tym wątku) tylko po to, żeby złośliwe komentarze wypisywać w stronę jakiegoś tam nielubianego lotniska. Nawiązując już do samego wywiadu prezesa to nie ma się do czego tam przyczepić, sama prawda w kwestiach polityki LOT w odniesieniu do innych hubowych linii, preferowanej równowadze między przewoźnikami sieciowymi, i pewnej granicy psychologicznej "longhaul" dla mnie dyskusyjnej, jeśli jest wiele czynników warunkujących. Teraz prezes gada o 10mln, a jak dostaną w GDN połączenie z Chinami za 3/4 lata przy obsługiwaniu 6mln pasażerów to zmieni zdanie :)

Każdy temat poruszany na tym forum sprowadza się do KRK, ponieważ moim zdaniem miłośnicy i zwolennicy innych portów regionalnych trochę zazdroszczą pozycji i rozwojowi Balic i dlatego takie zazdrosne podejście. Każdy chciałby ze swego kochanego portu połączenia do ORD, ale ponieważ będzie z KRK, więc należy krakowski port zgnoić. Czytam to forum przez kilka lat i widzę ,że co raz więcej w nim zazdrości,lekceważenia innych/ zwłaszcza KRK/ , a mniej fachowej, lotniczej metoryki.Nie pamiętam faktu, żeby ktoś wylewał pomyje na Okęcie, choć tam pewnie też nie wszystko jest perfect.Przecież prawie wszystkie decyzje lotnicze i te dotyczące regionalnych portów w W-wie zapadają.Niedawno zapadły tam decyzje w sprawie stawek za korzystanie z portów dla linii lotniczych i które dały Okęciu uprzywilejowaną pozycję.Gdyby w tym gronie oprócz WAW znalazł się KRK, to prawie wszyscy swą chorą zazdrość i niesprawiedliwość skupili by na krakowskim lotnisku, choć w tym temacie nie miał nic do powiedzenia.Czy prezes GDN to lotnicze guru? Myślę ,że gdyby dostał połączenie od Lotu do USA, to w ciemno i z zadowoleniem skorzystałby z tej okazji, mimo, ze brakuje 6mln. pax do liczby wymienionej przez niego.

Kelo - ten gość przetłumaczył słowa prezesa gdańskiego lotniska. Czytałeś i sam przyznasz że FR nie jest dla Niego najważniejszy.

Z lotniska STN Ryanair oferuje około 140 kierunków poza FR lata tam niespełna 10 innych linii lotniczych tradycyjnych i nisko kosztowych które oferują nie więcej niż 30-40 stałych kierunków (dyktat FR raczej wyraźny), z Budapesztu FR i WIZZ maja łącznie dobrze ponad 70 kierunków, pozostali gracze razem około 35-40 czyli połowa tego co nisko kosztowi (czyli raczej też błąd zarządu ze do tego dopuścili), FR i WIZZ około 60 kierunków reszta około 30-40 kierunków (też około połowa) trondheim norwegian ponad 20 tras pozostali 10-12 (też źle robią) valencja FR około 50 tras pozostali poza czarterami może z 20 tras.... takich przykładów jest naprawdę mnóstwo. Nie jest prawda zatem jakoby dominacja jednej czy dwóch linii nawet potężnych nisko kosztowych wpływało destrukcyjnie na rozwój lotniska, jest wręcz przeciwnie- patrz powyższe przykłady, lotniska te bardzo szybko rosną i wzrasta ich znaczenie w europie. Z całym szacunkiem do prezesa Kłosowskiego w Gdańsku wizz i FR mają ponad 50 tras a reszta dosłownie parę (5-6), w krakowie FR ma 50 tras easy jet z norwegiem ponad 20 poza tym chyba z 17 innych linii. Trąci taka wypowiedź raczej brakiem poglądu na rzeczywistosć. Idąc za tym przykładem jesli P. Kłosowski na tym samym poziomie ma wiedzę na temat sensu uruchamiania trasy na inny kontynent stosując bezpośrednią korelację z liczbą odprawionych przez dane lotnisko PAX staje się mało wiarygodnym szefem lotniska.

mysle ze te 10 mil to mysle ze bardziej chodzi o Polske lub region europy-wschodniej, gdzie zamoznosc obywateli mogacych pozwolic sobie na loty dlugodystansowe jest znacznie mniejsza niz podawane ponizej przyklady z Norwegii, Wloch czy Lotwy

gość_16fea; że tak zapytam a jakież to linie dominują w GDN? Pan prezes Kłoskowski niech zobaczy i porówna ilość linii regularnych operujących z KRK w porównaniu do GDN a później niech zabiera głos odnośnie innego portu. Podobnie jak ty kolego. KRK miażdży was pod tym względem a wy chcecie porównywać się do nich? Kiedy do GDN wchodzą linie takie jak np. KLM (i to też po części dlatego że nie sparzyli się w KRK) to do KRK już niedługo zawitają takie linie jak Qatar więc o czym my mówimy.

16fea: odnośnie pierwszego komentarza: Jak nie chcą światowe potęgi lotnicze przylecieć (bo nie ma 10mln pax) to są dwa wyjścia: trzeba się FR zadowolić i pompować ruch, lub skończyć jak jakiś POZ. Nic innego nie zrobisz :) :)
Co do drugiego komentarza to:
zobacz link
:) :) od prawej do lewej przykładów małych portów z longhaul Łotwa,Norwegia,Irlandia,Włochy itp itd

Biedny zatem Budapeszt poddany dyktatowi jednej linii wizz, biedny też Frankfurt poddany dyktatowi Lufy, kompletni dyletanci zarządzający stansted pod dyktatem francy, żal też Waw pod pręgierzem LO. dobrze prawisz kolego

Porównałem do KRK i mój wniosek jest taki jak prezesa z Gdańska. Dyktat jednej linii nie jest dobry.Polecam niektórym hejterom z KRK słowa prezesa Kloskowskiego . Loty na inny kontynent ( czytaj do USA ) mają opłacalność gdy lotnisko ma 10 mln. pax . To Wam sporo brakuje. A że macie loty już niedługo do Chicago to decyzja polityczna. Linia straci ale kogo to obchodzi. Liczy się elektorat PiS.

gość_16fea; oj kolego widać nie wiesz co piszesz. Żeby później nie było, że KRK pod każdym postem się pojawia. A jak ma się nie pojawiać jak fanatycy różnych portów wszystko porównują i sprowadzają do KRK.

Widać że prezes z Gdańska ma ,,jaja'' . W Krakowie zadowolili się FR który ma połowę pasażerów lotniska. To droga donikąd.

Pan Prezes Kloskowski wie co mówi. Pozazdrościć GDN takiego fachowca !

Oby, oby....

To chyba już ostatnie polskie lotnisko które ma szansę na coś więcej niż tanie linie. Oczywiście po za Warszawą i Krakowem