Wg nieoficjalnych informacji na jesieni jeszcze tego roku na polskim niebie możemy się spodziewać rewolucji w krajowych przewozach lotniczych na niespotykaną skalę, bowiem do otwarcia połączeń krajowych między największymi miastami z pominięciem Warszawy szykuje się arabskie konsorcjum finansowe ArabianaFinancial z siedzibą w Abu Dhabi. Najprawdopodobniej linia nosić będzie nazwę FlyArabiana.com Została już wykupiona domena o nazwie
zobacz link i obecnie trwają intensywne prace związane z wprowadzeniem marki na polski rynek (zaangażowana została w to jedna z największych agencji PR w Nowym Jorku), rozplanowaniem siatki połączeń, uzyskaniem zgody od stosownego urzędu w Polsce oraz leasing nowych samolotów A318 i A319 (początkowo linia dysponować miałaby 12 samolotami). Wkrótce mają się zacząć rozmowy z władzami regionalnych portów lotniczych. W związku z intensywnym rozwojem ruchu lotniczego w Europie Środkowej i Wschodniej, w tym szczególnie w Polsce, linia zaoferować ma Polakom tanie i wygodne przeloty na trasach krajowych konkurencyjne cenowo i czasowo do połączeń kolejowych oferowanych obecnie przez koleje polskie InterCity ale i także przez LOT. Samoloty (początkowo A318 i A319) miałyby latać co najmniej dwa razy dziennie pomiędzy miastami. Jak zapewniają właściciele i pomysłodawcy projektu w ciągu kilku lat mają zamiar przyzwyczaić Polaków do szybkiego przemieszczania się po kraju właśnie samolotami a celem w pierwszym roku działalności jest przewiezienie około 2 ml. pasażerów. Z uwagi na brak w Polsce sieci autostrad jak i szybkich kolei oraz żadnej konkurencji na trasach krajowych w pominięciem warszawskiego lotniska Okęcie pomysłodawcy przekonani są co do powodzenia przedsięwzięcia tym bardziej, że dysponują, jak zauważył jeden z udziałowców firmy, sporym zapleczem finansowym oraz faktem, że Polska z ponad 38 milionami ludzi jest „niewykorzystanym potencjałem lotniczym na rynku krajowym” w porównaniu z takimi krajami jak Niemcy, gdzie siatka połączeń wewnątrzkrajowych jest silnie rozbudowana. Wkrótce, po uzyskaniu zgody na przewozy lotnicze w Polsce konsorcjum już jako linia lotnicza ma uruchomić procedurę rekrutacji pracowników na stanowiska personelu naziemnego i personelu pokładowego. Linia, wg zamierzeń ma zamiar sprzedawać bilety tylko w oparciu o „internetowy serwis transakcyjny” oraz call centre zlokalizowane w Polsce(!) oraz od samego startu ma zaoferować pasażerom program lojalnościowy oraz produkty finansowe. Pytając o to jednego z pomysłodawców co rozumie pod pojęciem „produkty finansowe” wskazał na zaoferowanie klientom linii atrakcyjnej karty kredytowej (rozmowy podobno już trwają z jednym z banków brytyjskich) umożliwiającej płatność za bilety lotnicze z rabatem. Linia także od samego początku działalności miałaby wprowadzić „elektroniczny boarding” za pomocą „internetowego serwisu transakcyjnego” oraz automaty do samodzielnej odprawy biletowej ale i bagażowej (samodzielne nadawanie bagażu do odprawy). W pytaniu, czy linia planuje jaką konkretną lokalizację (bazę) dla siebie i swoich samolotów, jeden z zapytanych stwierdził, że nie wyklucza takiej możliwości i pracy nad stworzeniem własnego „krajowego hubu” z którego realizowane miały być połączenia zagraniczne, bowiem jak przyznał rozmówca (na tym etapie źródło jak i rozmowa i rozmówca muszą pozostać anonimowi), dalszym celem jest utworzenie połączeń o, jak to nazwał, „większym zasięgu”. Na pytanie o to, czy przeciętnego Kowalskiego stać będzie na podróż samolotem np. z Krakowa do Szczecina, rozmówca zapewnił, że cena niezależnie od daty zakupu będzie stała i wraz z opłatami ma wynieść do 125 polskich złotych w jedną stronę a dla stałych Klientów, obok wspomnianego już wcześniej programu lojalnościowego, przewidziane będą rabaty na podróże oraz miały być oferowane bilety w zamian za częste podróże, ale tylko tym, którzy podróż zdecydują się spędzić nie w klasie „standard” tylko w klasie „star”...