Zlot VIII w Barcelonie: kwiecień/maj 2010

Moje propozycje? Prowincjonalne południe Hiszpanii, Portugalia ("bo przecież liczy się fakt spotkania a nie miejsce", więc ponownie mi nie przeszkadza), przy czym może to być Lizbona: najmniej komercyjna i "prowincjonalna" stolica w Europie, albo MADERA :D albo ukraińskie klimaty. Więcej grzechów nie pamiętam...

driver800: ponawiam pytanie ( abys odpowiedzial a nie fanzolil)...jak jest twoja propozycja miejsca nastepnego zlotu?? i dlaczego np. nie budzi zastrzezen zlot na Malcie ( w zasadzie 2 raz z rzedu z mala przerwa na Palermo)....

4tech: O, jak grzecznie i z klasą (co do obchodzenia). W takim układzie nie będę pisał, skąd to moje pytanie. W każdym razie mnie wsio adno, gdzie będzie kwietniowy zlot, bo skoro się pojawię na Malcie (super wybór) to pewnie się nie pojawię na kolejnym, a tym bardziej, jeśli to będzie Barca. Gdyby to była Madera, fiu, fiu... Acz do tego miasta kiedyś wrócę, gdyż jest tam pewne miejsce, którę będę chciał kiedyś komuś pokazać. Jednak, jak już zaznaczyłem (a wykazujący odrobinę dobrej woli zechcieli mnie zrozumieć i choć zauważyć a nie z niemalże wojskowej zasady tłamsić), to komercyjna, śmierdząca, zalewana potokami zaćpanej i zachlanej włosko-francusko-hiszpańskiej młodzieży mieścina nie pasuje do dotychczasowego charakteru zlotów i tyle. Przytoczę teraz nieco aspektów z prywatnych rozmów z innymi forumowiczami-już zlotowiczami, równie niezadowolonymi z decyzji acz średnio odważnymi, że "tak naprawdę nie liczy się miejsce a fakt spotkania". Skoro tak, to polecam Bory Tucholskie albo Ojcowski Park Narodowy. Na kolejny argument, że łatwo tam dolecieć, również polecam Bory Tucholskie, Ojcowski albo Biebrzański, gdyż też jest spoko dojazd. Dotąd odnosiłem wrażenie (być może mylne), że im bardziej skomplikowany i zawoalowany dolot na miejsce zlotu, tym większa frajda zlotowiczów. Nie mam nic do Hiszpanii, ale tam jest wszystko fajniejsze, poza Barcą i tyle. I nie obchodzi mnie, że w oczach niektórych fanzolę.

driver800,"Zloty są dla forumowiczów, czy dla zlotowiczów?" właśnie zlot jest do forumowiczów ale dlaczego przedstawiciele ,założyciele pasażera się nigdy na nich nie pokazują ? czy oni te zloty maja w d....?

to moze zrobimy zlot na Bora Bora???...latwy dolot by AF lub Delta ewentualnie BA+Qantas....no przeciez jest dolot prawda??...

gral:zdrajca!!!!!

driver800 ,a na zlot to kto przyleciał do Palermo ? Czy ktoś miał zabronione przybyć na którykolwiek zlot ? a jak sens ma glosowanie na forum jak i tak te osoby które będą glosować nigdy na zlot nie przybędą ? po co to wszystko komplikować ?

aynis: a przypomnij sobie jakie argumenty przemawiajace za BCN podniosl ziberro w trakcie spotkania w PMO...?...///driver800:
fanzolisz:)

to ja w takim razie rzucam propozycję Budapesztu :)

Na pewno jest tam dość łatwo i tanio dolecieć, przemawia to na korzyść BCN.

driver800: byl, a w sumie co Cie to obchodzi? bylem czy nie...

4tech: A w Barcelonie był? ;)

gral: a przypomnij sobie....zlot w BRS czy OPO.....jak i kiedy byly glosowane nastepne miejsca spotkan....dla mnie driver800 fanzoli i tyle....:)

Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zagłosować jeszcze raz...

4tech: mimo, że sam głosowałem za Barceloną, to uważam, że driver ma rację. Kto dał nam prawo głosowania na zlocie zamiast na forum?

driver800: hmm, dworowac sobie mozesz...a dla scislosci co proponujesz w zamian???

4tech: no wiedziałem, że tak będzie... Ale ja nie fanzolę :) starałem się baaaaardzo jasno i rzeczowo wyjaśnić, o co mi chodzi, tak? Mam prawo uważać, że Barcelona w obliczu tak zacnej historii zlotów to zły wybór, czy nie mam prawa? :)

driver800: o czym Ty fanzolisz???

hmmmm.... czy najpierw wobec tego zagłosujemy dla kogo są zloty czy od razu przystąpimy do głosowania nad miejscem zlotu uznając głosowanie zlotowe za niezgodne z konstytucją?

I w sumie się tak upieram, że nie mam prawa głosu to z drugiej strony wbiję jeszcze jedną szpilkę: Zloty są dla forumowiczów, czy dla zlotowiczów? Bo jeśli dla forumowiczów, to nie fair jest podejmowanie decyzji na zlocie (głosowanie)... a jeśli zloty są dla zlotowiczów, to jest fair ;p