Weekend w Szkocji

22/07/2015 15:43

W jeden z lipcowych weekendów postanowiłem udać się poznanie dwóch szkockich miast: Aberdeen i Edynburga.

Londyńskie lotnisko Heathrow (kod IATA/ICAO: LHR/EGLL) to trzeci co do wielkości port lotniczy na świecie obsługujący 84 linie lotnicze, 185 destynacji w 84 krajach. Mój lot do Aberdeen odlatuje z terminalu 5, otwartego do użytku w 2008 roku. Poza główną halą terminala z bramkami A, terminal posiada dwa satelickie budynki z bramkami B oraz C. Wszystkie części  połączone są pozostałymi bezobsługową kolejką podziemną (poziom -2) oraz pieszym tunelem na poziomie -4.  

Przestronna hala budynku głównego obsługującego większość lotów krajowych oraz europejskich British Airways, a także połączenia do Madrytu obsługiwane przez hiszpańską Iberię.

Boarding na lot BA1306 odbywa się przez bramkę 4a, skąd autobusy dowożą pasażerów na pobliskie stanowisko postojowe. 

Ze względu na wzmożony ruch w sobotni poranek, mój lot wylatuje z 25 minutowym opóźnieniem. Trasę obsługuje samolot A319 o numerach rejestracyjnych G-EUPX. Kołując na północny pas startowy mijam terminale 5B i C.

Zainstalowane monitory w kabinie pasażerskiej pozwalają na śledzenie trasy przelotu. Początkowo trasa prowadzi na zachód od Luton, nad Nottingham, Doncaster, Durham i Newcastle upon Tyne.

I dalej na wschód od Edynburga, oraz nad Morzem Północnym.

Podczas lotu, ku mojemu zdziwieniu, zaserwowano pełne angielskie śniadanie.

O 10:40 ląduję na lotnisku w Aberdeen (kod IATA/ICAO: ABZ/EGPD) położonego 9 km na zachód od centrum miasta. Port oferuje liczne połączenia krajowe, w tym na Szetlandy i Hebrydy, oraz połączenia do większych portów przesiadkowych w Europie. Pobliski heliport, obsługuje połączenia śmigłowcami z platformami wiertniczymi na Morzu Północnym.

Aberdeen (gael. Obar Dheathain) to trzecie co do wielkości miasto w Szkocji położone  we wschodniej części kraju. Przydomek Granitowe Miasto (ang. Granite City) dobrze oddaje charakter zabudowy miasta. 

Idąc w stronę Starego Aberdeen (ang. Old Aberdeen) mijam gmach Kolegium Marszałkowskiego (ang. Marischal College) z 1906 roku. Jak wyliczyli Szkoci, pod względem wielkości jest drugim na świecie budynkiem zbudowanym z granitu.

Po drodze mijam zabudowania średniowiecznego King College z Kaplicą Kolegialną (ang. King’s College Chapel) rzadki przykład stylu gotycko-renesansowego.

Wewnątrz kaplicy podziwiam doskonale zachowane przykłady średniowiecznej sztuki snycerskiej. 

Idąc dalej podziwiam Stary Ratusz (ang. The Old Town House) z końca XVIII wieku.

Po krótkim spacerze dochodzę do Katedry Św. Machara (ang. St. Machar’s Cathedral). Prace nad katedrą trwały aż cztery wieki do 1518 roku kiedy oddano ją do użytku.

W drodze powrotnej ponownie podziwiam brukowane uliczki Starego Aberdeen, pełniącego od późnego  średniowiecza ważne funkcje polityczo-kulturalne .

W drodze na stację, idę najdłuższą ulicą Aberdeen - Union Street, z typową „granitową” zabudową.

Na wschodnim przedłużeniu Union Street, przy Castle Street zlokalizowany jest typowy dla Szkocji Krzyż Targowy (ang. Mercat Cross).  
Wktórce dochodzę do stacji kolejowej skąd odjeżdżam do Edynburga. Malowniczo położona linia kolejowa pozwala podziwiać wspaniale szkockie wybrzeże. Po ok. 2,5 godzinie docieram do stacji Edinburgh Waverley.

Na drugi dzień zwiedzanie Edynburga (ang. Edinburgh)  zaczynam od Wzgórza Calton (ang. Calton Hill). W założeniach XIX-wiecznych wizjonerów wzgórze miało się stać szkockim odpowiednikiem ateńskiego Akropolu, a sam Edynburg – Atenami Północy.

Ze wzgórza roztacza się wspaniały widok na miasto i dominującym nad nim zamkiem.

Edynburski zamek (and. Edinburgh Castle) datuje swe początki na 1018 rok, a swój obecny kształt zawdzięcza licznymi przebudowom. 

Nieopodal wejścia do zamku rozpoczyna się najważniejsza arteria starówki – Mila Królewska (ang. Royal Mile), czyli ciąg pięciu ulic przechodzących jedna w drugą:  Castlehill, the Lawnmarket, the High Street, the Canongate oraz Abbey Strand. Arteria łączy dwie siedziby królewskie: Edynburski Zamek oraz Pałac Hollyrood.

Spacerują po Mili Królewskiej warto wstąpić do Kościoła Św. Idziego (ang. High Kirk of St. Giles) ze wspaniałymi witrażami autorstwa Edwarda Burne-Jonesa oraz Williama Morrisa...

... i posłuchać gry dudziarza.
Dolna część Mili Królewskiej.

Na drugim końcu Mili Królewskiej dochodzę do Pałacu Hollyrood (Palace of Hollyrood), letniej siedziby królowej Elżbiety II. Jak głosi legenda pałac ufundował w 1128 roku Dawid I w miejscu swojego cudownego ocalenia na polowaniu. 

Padający popołudniem deszcz uniemożliwił mi dalsze zwiedzania pobliskiego parku Hollyrood (ang. Hollyrood Park), dlatego wracam na lotnisko. Port lotniczy Edinburgh International (kod IATA/ICAO: EDI/ EGPH) położony 9,3 kilometra od centrum, to największy port lotniczy Szkocji. Posiada połączenia z ponad 120 destynacjami na świecie w tym 5 w Polsce (Gdańsk, Kraków, Łódź, Rzeszów, Poznań). Jako jedyny port w Wielkiej Brytanii posiada regularne połączenia z wszystkimi lotniskami Londynu: City, Heathrow, Gatwick, Luton i Stansted).

Do Londynu Heathrow wracam rejsem VS 3010. 

Rejs VS 3010 obsługuje samolot A320 (rej. EI-DEI) należący do Aer Lingus.

Przyjemny wystrój kabiny...

… oraz drobny poczęstunek umilają podróż.

Trasa lotu przebiega nad Lake District, na zachód od Manchesteru, nad Birmingham oraz Oxfordem. Po wylądowaniu na pasie południowym samolot kołuje do terminalu 2, gdzie kończy się moja podróż.

Czytaj także na moim blogu: //miejscaideepodroze.bloog.pl/

Komentarze

Komentowanie dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy