2
Zalety:
Waw-dxb-sgn-waw. Nic ciekawego, standard tradycyjnej linii lotniczej, czyli wszystko to co w minusach. Wyjątkowy sok z mango. Dobry samolot to jedyny nowy na trasie sgn-dxb, reszta trzeszczace rzęchy, widać ze wylatane. Jedna osoba z Polski w załodze w rejsach z i do waw, ale komunikaty wygłaszali raczej z glowy, dziwne słownictwo. Pani stewardesa, ta po zdrowiu publicznym AM w Wawie, cały rejs przegadała z jakimś profesorkiem z akademii, który z grupa leciał do Australii, pili do nieprzytomności, dobrze siedziałem w drugim korytarzu, to nas nie obrzygali.
Wady:
Kurz i brud na ścianach w toaletach i kabinie, najbardziej niewygodne siedzenia ze wszystkich linii lotniczych na długie trasy, koc gorszy niż szmata do podłogi, słuchawka działała na jedno ucho, standard IFE -żaden, mrugajace monitory kineskopie wysuwane z sufitu. Schowali po 5 minutach bo nie dało sie patrzeć. Stolik brudny od jedzenia. Jedzenia przeciętne w wystarczającej ilości. Napoje tylko tyle, ile sie poprosiło. Nic od siebie nie proponowali. Stewardessa z dziwna mina jak jednocześnie chce sie zamówić kawę i herbatę, co nie musi dziwić bo zimne jedzenie a oczekiwanie na napoje trawało GODZINĘ. Chaos i brak zgrania załogi, pokłóciły sie w kabinie. Wiek załóg pół na pół stare i bardzo młode, zero uśmiechu i doświadczenia u tych młodych. Dziewczyny wcale nie ładne, koszmarny makijaż, facetom koszule wychodziły ze spodni na każdym rejsie. Kawa straszna lura. Plastikowa pokrywka podłokietnika siedzenia odpadała. Wrażenia jak z lotów 767 LOT. Pasażerowie z Polski, czy wylatując, czy wracając są okropni, stoją pod toaletami i w kuchni, nie zapinają pasów i chodzą po kabinie w czasie turbulencji. Najważniejsze ze można sie nachlac w cenie i tak nienajtanszego biletu. Nie warto lecieć przez Dubaj, następnym razem drimlajnerem do PEkinu i dalej do Azji na tańszych biletach.