Stansted chce lotów do Chin
Reklama
Londyńskie lotnisko Stansted, baza linii easyJet i Ryanair, chce uzyskać bezpośrednie połączenie lotnicze do Chin.
- Ponieważ mamy tutaj dużo możliwości rozwoju, to jest obszar, na którym musimy się koncentrować - powiedział Mark Souter, dyrektor ds. relacji z liniami lotniczymi lotniska Stansted, cytowany przez BBC.
Lotnisko w Stansted jest położone ok. 50 km na północny-wschód od centrum Londynu. Jest wykorzystywane głównie przez przewoźników niskokosztowych i czarterowych. W 2011 r. w porcie odprawiono 18 mln pasażerów. Obecna infrastruktura ma przepustowość 35 mln pasażerów rocznie.
Mark Souter podkreślił, że lotnisko prowadzi rozmowy z zainteresowanymi przewoźnikami. W przyszłym roku brytyjska Komisja Lotniskowa dokona przeglądu możliwości i przepustowości wszystkich londyńskich lotnisk.
Obecnie z Londynu-Stansted nie są oferowane żadne połączenia długodystansowe. Nieliczne trasy pozaeuropejskie trasy średniej długości to głównie loty do Afryki Północnej i na Bliski Wschód, obsługiwane przez linie czarterowe i niskokosztowe.
Jak informuje BBC, jedyne lądowanie samolotu z Chin w Stansted miało miejsce tego lata. Był to specjalny samolot wyczarterowany przez chińskich dygnitarzy w związku z igrzyskami olimpijskimi w Londynie.
Dominik Sipiński
Dominik Sipiński